panoramaogrodnicza

Gratulacje i 100 różyczek
teraz już z górki

 

Wchodzę i co widzę - no kochana g r a t u l u j ę - teraz poziomy same będą się robić , a Ty odpoczynek - b r a w a w i e l k i e !!!!!!

 

Szampan się chłodzi...


Widzę, że znowu nie możecie znaleźć kieliszków.

 

Bez kieliszków też się da. Ania jeszcze raz gratulacjeKiedy ja się doczłapię do 100

 

Dziękuję dziękuję dziękuję
Powiem Wam, że wbrew pozorom to jakoś nabrałam ochoty na więcej niż leżenie na hamaczku
A myślałam, że odwieszę motyczkę na kołek

Zaraz coś się skombinuje

 

Da się, ale netykieta obowiązuję.
Trochę długo trwało, ale zobaczcie jak ładnie ustawiłam.

 

Spoko,spoko ja jeszcze jestem

Gratulacje Aniu

 

W dobrą stronę idziesz, zobaczysz jak Ci szybko pójdzie.

 

No brawo, gratulacje

 

Dziękuję

Dziękuję

Ale ładne
Ze mnie kiepska gospodyni, to suche przekąski zaserwuje na przegryzienie

 

Gratki


Nim ja dojdę do swojej farmerskiej ,a przewiduję to na koniec tego roku topię swe rolnicze smutki i żale w owej



Zasypiam przy 300 lvl czyli....jestem krok przed aktualizacją poziomów

 

I ja

No wiesz Ty co
a na słodko to nic a nic nawet lizaczka nie zaserwujesz

 

Warto trochę pogłówkować jak wysiać ,żeby było najekonomiczniej.Potem i tak wszystko wyjdzie w praniu

Oświećcie mnie czy na wodospadach tez jest 180 pól?

 

A co Tak sam będziesz pił? Przyniosłam kielonki, polewaj.

Wybrałaś, które bratki siejesz?

Na plantacji i w lesie po 188, a wodospady mają 156.

 

Aga nie wiem czy wiesz ale na forum treści erotyczne, tym bardziej przed 22 są zakazane, przebywają tu dzieci

Nie wiem nie mam otwartej częsci czasowej i za 600 marek
Mam tam drzewa nie patrzyłem ile bo każdy gatunek
Ewent spokojnie zrobisz na dwóch

 

Na noc 9 godzinne w dzień 6 razem z Baśka też 6 godzinna.Jak zwykle nie mogę policzyć ile mam pól ,bo mam już zasiany cytwar.
I czy dam radę 1500 sztuk wysiać za jednym razem.

 

Tak, dasz radę, 188, 188, 156, to daje 532 pola, razy 3 daje jednorazowo 1596 roślinek.

 

Dawaj jak za czasów małolackich, na szkolnych wagarach

 

Właśnie tego mi było potrzeba 156 w wodospadach,oczywiście jak wywalę wszystkie menażerie.Nad tym jeszcze pomyślę,bo z nich są wypadajki.

Na wagarach nikt nie pił z plastiku chyba ,że od razu z colą .

 

To mi przypomniało, jak całkiem niedawno,
była butelka, nie było kielonka, z gwinta nie wypadało, szczęśliwie koleżanka miała dezodorant i z przykryweczki było.