Morrigan

No i wyjaśnione

 

to, że siedzisz w krzakach? to, to ja już wiem co tam Aga słychać tak w ogóle?

 

12 to nie jest rano to dopiero po świcie jest przecież
to wy teraz jesteście?

 

O 12-tej to ja już konczę pracę, więc dla mnie nie, śpiochu jeden
No jak się rozpędzę, to i Twoje pociągnę, a co mi tam Podobno sport to zdrowie

 

Cześć Paulinko jak tam evencik idzie?

 

dobry dzień wszystkim

ale ja rano wstaje

to są jakieś pomówienia o tej godzinie to ja już dawno na nogach jestem
i jak moje okienka? jak się pospieszysz to może jeszcze się załapiesz na popisy wokalne mojego sąsiada od rana mi tu wyje za ścianą

hej jakoś powoli strasznie, sieje i sieje i końca nie widać ale zrobie cały! a jak u Ciebie?

 

ooo to lecę skoro takie atrakcje u Ciebie
A może on ćwiczy do "mam talent" albo "idola", a Ty się po prostu na wybitnym talencie nie poznałaś

 

a niech on i sobie ćwiczy, tylko czy musi zaczynać o 7?? chociaż lepsze to niż jego imprezy disco polo w niedzielne poranki

 

Cieszę się, że mam cichych sąsiadów. Jak idzie z eventem?

 

zazdroszczę, mi się dwoje takich trafiło, ten i jedna dziewczyna z góry co imprezy potrafi przez cały tydzień robić chociaż ona po kilku skargach już się uspokoiła.
event, sieje i zbieram i znowu sieje, 3 zadania mi zostały a Tobie jak idzie?

 

Ja mam takich obok, najczęściej impreza w piątek w nocy, akurat jak mam pracującą sobotę Chociaż i w tygodniu głośne spotkania się zdarzają.
Za to sąsiad z dołu kocha zabawy z wiertarką w weekendowe wieczory
Przynajmniej, nie mamy nudno

 

Trzy pierwsze zadania mam zrobione, może trochę pozagłuszaj mu te jego muzykę?

 

ta dziewczyna ode mnie to potrafiła w poniedziałek zacząć o 23.00 i do rana ale sąsiedzi zrobili co trzeba i teraz jest już spokojniej

ja jakoś nie umiem zagłuszać ludziom spokoju w niedziele, nawet jak coś robie ze znajomymi to staram się uprzedzić sąsiadów, że może być głośniej. A on.. a on to taki niegroźny pijaczek, posłucha, posłucha trochę pośpiewa i spokój.

 

Hej Paulinko, co tam słychać? weekend się zbliża
Ale i pogoda cudowna, więc aż chce się życ

 

Hej Monia pogoda super, teraz trochę ogarniam domek a wieczorem wybywam poszaleć
a weekend mnie jakoś nie cieszy, z okazji 1-ego czeka mnie zlot rodzinny a jak tam u Ciebie? jakieś szalone plany?

 

ja tam mało szalona jestem
Ooo no to chyba dobrze, jak rodzinka się zjedzie

 

dobrze, ale wiesz jak to jest, jak te wszystkie ciotki i wujki się zjadą i będą wspominać i marudzić a potem to całe sprzątanie i już wiem co mnie czeka

 

hehe Dobrze, że ja mam małą rodzinę

 

Hej ja też sieję i zbieram zobaczymy ile zdarzę 6 pokój robię

 

ja dopiero 5