MOD_Yasmina

Aga, no nie pamiętam...no zabij...nie pamiętam
Z pracowni nie korzystałam, sygnę zrobiła mi Kaśka.
Pisałyśmy gdzieś razem, w jakiś tematach?, może jakieś nicki innych graczy?...może coś skojarzę...

 

O jej faktycznie , no troszkę mnie tu jakoś nie było

 

Nie szkodzi to dawno było No to teraz mi zadałaś klina,bo ja tez nie pamiętam nicków innych graczy

Jak mi się coś rozjaśni,to tu napisze

 

Ale ja trochę pamiętam...Mod Stella, Mod Scarlet, Michałowa, amdep, Esme...

 

Puk, puk jest tu kto?

 

Oczywiście, że jestem, ale zalatana od wczoraj, bo krążę między kuchnią a jadalnią przygotowując uroczysty obiad z okazji urodzin mojego Pana Męża
I tak...wczoraj zaproszona brać motocyklowa, trzeba było przygotować odpowiednie menu, a dziś obiad rodzinny

 

No faktycznie miałaś co robić

 

Aż wstyd przyznać, ale nie było mnie tu od...ech...nieważne
Uruchomiłam mysią ekipę i już doprowadza domek do stanu używalności...łącznie z kotem

 

NO właśnie, prędzej można korzenie wypuścić niż na gospodynie sie doczekać

 

Ha, wiedziałam, że tym Cię skuszę do odwiedzenia mnie...

 

No ja to juz tu korzenie wypuszczałam ileż można czekać i czekać? jeszcze troche to do domku byś weszła a tu

 

Uwielbiam Cię, już dawno tak się nie uśmiałam...

 

No ta , jasne, najlepiej teraz sie śmiać z biednej, a ja tu w gości przyszłam grzecznie , patrze a gospodyni nie ma, no to sobie myślę ok poczekam co mi szkodzi pewnie przyjdzie, no ale czekam, czekam i czekam a tu dalej nic, no myślę dalej jak juz tyle czekałam to poczekam jeszcze pewnie sie zjawi no to dalej czekam, hmmm patrze a tu korzenie zaczynam wypuszczać no i co? jak juz korzenie puściłam to nie było jak sie ruszyć, no i dalej czekałam aż nagle spojrzałam w lustro a tu widok prawie jak powyżej to jak te korzenie z podłogi wyrwałam to tylko dziurę zostawiłam i zwiałam co mnie uchroniło od stanu powyższego

 

Ach... już dobrze, dobrze...Tyle czekania...i ta dziura po korzeniach...sprawiłam Ci ubranko, co byś tak bez niczego nie siedziała

 

A to zeby bardziej te kości podkreślić, czy żebyś Ty sobie po każdym spojrzeniu na mnie przypominała do czego byś mnie doprowadziła?

 

Hi hi hi...raczej to drugie
Ale że co? Że nie podoba Ci się kiecka?

 

ech i tak na mnie kuzynki mąż kościotrup woła to ja wiem hmmm a jak więcej osób tak zacznie?

 

No popatrz, ale miałam nosa
Ale kiecka zacna

 

A no miałaś
A fakt kiecka ciekawa

 

​