pietruchin48

no to ja sie poczestuję u mnie na farmie jeden misz masz po GT nie wiem kiedy to ogarne wystawiłam bikini i tukany jutro będzie ostatnie pole wodospadów odkryte

pychotka dzieki Kasiu u mnie nawet dość fajnie dzis było spacer zaliczony

 

Bry wieczorowo
Ej no a co tu tak grzecznie, coś cicho i pusto, no gdzie wszyscy sie podzieli? hmmm czyżbym jakiegoś zakazu wstępu przed domkiem nie widziała, czy jakaś blokada na drzwiach została założona przez Piotra, no fakt coś ciężko dziś te drzwi sie otwierało i nawet można powiedzieć ze opornie , no ale ja to myślałam ze po tej naprawie ich coś Piotr sknocił i tak opornie sie je teraz otwiera

 

hejka

Pirat zakończony, wymęczyło mnie te latanie z koszami 144 zrobione,koszami teraz sypneło jak już róży mam tylko 55szt

wszyscy po gt odpoczywają

i przy okazji Serdecznie dziękuje wszystkim za super prezenty

a kiedy to on je naprawiał? kiedyś ktoś tu z buta drzwi potraktował i od tej pory ich nie było

 

Zabierał sie za naprawę po ostatnich poszukiwaniach jego, no wiesz po tym co jakieś tornado przeszło choć my nic nie wiemy na ten tamat , no dobra może nie pamiętamy no niech bedzie nie chcemy pamiętać ale z tego co mi świta w paluszek sie uderzył młotkiem i nie wiem jak ta naprawa sie zakończyła
Hmm no to zaraz, zaraz, Twierdzisz ze nie były one naprawione? to co tak opornie sie je otwierało? czyżbym przypadkiem jakiejś blokady nie zauważyła?

 

A u mnie żadnego bałaganu , jak w pudełeczku

To prawda , strasznie mnie zawsze wymęczy

 

ktoś gdzieś kiedyś napisał że są ludzie którzy pamiętają tylko to co chcą i tylko w jak chcą pamiętać
mówisz ze drzwiami wchodzisz? ja to zawsze przez okno wpadam

najbardziej męczące jest co Tobie wysłać a Ty w tym pomóc nie chcesz, myślałam myślałam i w końcu odkryte ts mi podpowiedziały co mogę,mam nadzieje się przyda

 

No wiesz weszłam tymi drzwiami no ale uwierz oj łatwe to nie było, no i sie zastanawiałam czemu tak pusto, no ale bez obaw można wchodzić, chyba niechcący drzwi i futryna poszły , ale gdyby ktoś pytał to było niechcący

 

no ba , bo kto by zrobił chcący zasłonkę się powiesi i widać dziury po drzwiach nie będzie

 

No pewnie ze nikt tego chcący nie zrobi tym bardziej nie takie grzeczne dziewczynki jak my tu, hmm mówisz ze zasłonka wystarczy ne te dziurę?
No a tak ogólnie wy tam w krzakach , drzwi nie ma można włazić , gospodarza też nie ma jakby co, no chyba ze znowu gdzieś sie kitra

 

a myślisz ze nie?
to co może harmonijkowe wstawimy to chyba łatwo zamontować

 

My juz na pewno coś tam wymyślimy, tylko czy nasz Piotr szoku nie dozna , tylko skoro mówisz ze jest jakaś szansa ze nawet nie zauważy co sie stało to można coś pomyśleć

 

O rety ! nawet nie zauważyłam i nie podziękowałam , przepraszam i bardzo dziękuję

 

a ja tam wiem którymi on drzwiami wchodzi? może tylnymi,albo przez piwniczkę

ależ nie ma za co to czysta przyjemność była, ja tak lubie niezauważalnie

 

NO pewnie jakieś potajemne wejście ma, no to fakt jest nadzieja ze tego co sie z tymi stało nie zauważy No ale jak tam okno , mówiłaś ze Ty to oknem to tam też trzeba coś myśleć?

 

ja tym okienkiem od piwniczki wślizgam sie do srodka a ono zawsze otwarte

Ide sprawdzić gdzie mnie nie ma i wrócę jeszcze

 

A czy ono czasem nie prowadziło do tej kryjówki w piwniczce co ostatnio nam sie Piotr schował i wyjść nie chciał?
Oj ja jak cos jeszcze trochę posiedzę i te zasłonę zamiast drzwi przymocuje
-------------------------

Ups uwaga, uwaga, gospodarz nadchodzi

 

a kto to wie gdzie on sie chowa
My tam z Ann mamy opanowane korytarze a z jej nowymi papciochami wszędzie trafimy

 

NO tak nawet do tej jego tajnej piwniczki można śmiało schodzić

 

ona tajna nigdy nie była same ja kopałyśmy,znaczy się otwór na nią i cegły kładłyśmy, tylko klucza pilnowała przez jakis czas Ewa

 

A to nie jest ten klucz co teraz Piotr zamiast łańcuszka sobie na szyje powiesił i sie z nim nie rozstaje?