Unga-Bunga

Witam WBW

JA akceptuję to co Zuza wkleiła,aczkolwiek mocnych trunków nie piję ,lubie popatrzyć i mieć dla przyjaciół,słabszych też już nie używam Obiadki jadam,tylko one są w wersji której tu nie mogę określić,bo pojadę na Bahamy.
A swoją drogą zastanawiam się czy MOD-zi mają jakąś premię za banowanie nas?Pewnie żaden nie odpowie,albo Zgredka wyślą z uspokajającym komentarzem....albo Złą

A tak ogólnie to komentarze Zuzy czytam z przyjemnością i z przyjemnością patrzę jak MOD-zi nie chcą się do nich ustosunkować,licząc,że ktoś o problemie zapomni."Góra" daje nam bany za najdrobniejsze rzeczy,upomina o pisaniu w języku polskim,ale na zadane przeze mnie pytanie dlaczego jest słowo FAQ czy event,których nigdy nie było w języku polskim pozostałam bez odpowiedzi.......tak jest wygodniej?Czy ktoś skieruje mnie do PT ze skargą ?

I przychodzić mi tu,bo znowu musiałam posprzątać,ogarnąć się Mieszkańcy proszę
Ja też w obecnym miejscu muszę przywyknąć do Wspólnoty,no łatwo nie jest

 

Witam cieplutko
ciekawe , kto nabałaganił, jak wczoraj wychodziłam, to zostawiłam porządek
To co z tymi obiadkami?
Kiedy będziesz miała ten wyciąg nad kuchenką?
i nawet lampki wina nie wypijesz?
no to nadajesz się na kierowcę po imprezce, a tacy są w cenie

 

Nabałaganił ten,kto 24h nie wszedł

Małgosiu,kuchnia leży w pakach od 2 tygodni,czekam na montaż,moglibyśmy sami,ale wymóg jak coś uszkodzone to nie odpowiadają.Pewnie nie mają racji,trzeba by w przepisach pogrzebać,ale ja przy likwidacji firmy,gdzie mam mnóstwo na głowie już nie mam czasu się tym zajmować.Przyjdą w poniedziałek,mają robić 3 dni,co zniszczą to ich,więc pewnie się przeciągnie,ale już mi to nic nie zmieni.Natomiast gotowego jedzenia nie ruszę bardzo długo,albo wcale.
Ja tam smakosz jestem i dla mnie to niewygoda,ale byle czego do dzioba nie wezmę,wolę chodzić głodna,zawsze to mniej w biodrach.I tak się jeszce na tej kuchni indukcyjnej muszę nauczyć gotować,do tej pory gotowałam na gazie i to mi odpowiadało
Uffffffff!

 

Magda, jeszcze te kilka dni wytrzymasz, a do indukcyjnej szybko się przyzwyczaisz, tylko gary odpowiednie potrzebne, gorzej byś miała z przyzwyczajeniem się do płyty elektrycznej, tam trzeba bardziej uważać na bezwładność palnika, nie raz mi coś wykipiało mimo, że płyta skręcona

 

Gratulacje dla wszystkich co są poziom dalej, tyle tego było że wszystkim razem .
Magda chcesz to ci kuchni użyczę co prawda trochę ją zmniejszyli ale zawsze jest w pełni wyposażona i kuchnia na 5 palników gazowych

 

Witam.

Nie ma zakazu zamieszczania różnego rodzaju obrazków, no chyba że są niezgodne z Regulaminem, ale jak np...zamieścisz link do alkoholi to tak jak wszystkie inne linki zewnętrzne zostanie również usunięty

Wystarczy zajrzeć do Regulaminu forum, gdzie między innymi napisane jest:

Spokojnej nocy życzę

 

Rozumiem, jasne.
Nie rozumiem tylko, dlaczego obrazki nakłaniające do spożywania / kupowania napojów alkoholowych są tak mile widziane na forum, na którym w ramach ochrony słodkich maleństw leksykon dopuszczalnych "brzydkich słów" kończy się na niechętnie tolerowanej "pupie".
Maleństwo na forum nie nauczy się nawet tego następnego słowa w kolejce... ale za to nauczy się, że chluśniem bo uśniem (itd) przy każdej okazji, a najlepiej bez okazji. I - jak praktycznie - od razu dowie się, co należy chlusnąć (lub łyknąć, żeby nie odwyknąć).
Mnie to razi... ale jeśli nikogo poza mną nie razi, to cóż - sama wiem, gdzie są drzwi, nie trzeba mnie wyprowadzać.

 

Pozwolę się wtrącić i z punktu widzenia byłego Moderatora nie tylko Farmeramy ale także usera. Mentalność ludzi zawsze jest ta sama zależna od punktu siedzenia. Całość jest tak stworzona że porozumienia nigdy nie będzie.
Atena zaczęła bazować na ustawie o radiofonii i telewizji, szkopuł w tym że na Polskiej ustawie, gdy tymczasem obowiązują nas zasady Niemieckiego prawa cywilnego gdyż gra i forum gry podlega zagranicznemu właścicielowi. Z drugiej jednak strony Polscy przedstawiciele Administracji mają przekazane prawa do rozwiązywania nieścisłości według zasad uwzględnionych w danym kraju. Jako user jestem więc zakręcony co źle na mnie wpływa .
Zzizzie natomiast bazuje na anomalii plików video z youtuba i ich rażących treści i faktycznie nie powinno być tu żadnych wyróżnień, a rażące treści usuwane, a autor wstawionej treści w najlepszym wypadku upominany. Jednak właśnie takie usuwanie będzie dosłownym wsadzeniem kija w mrowisko, bo zaraz rozlegają się głosy oburzenia że już niczego nie wolno. Jako były Moderator współczuje obecnym zarządcom borykania się i balansowania na cienkiej linie by nie ograniczać wszelkich praw do wysławiania się przez userów, co też na mnie źle wpływa .
Stosując się więc do stanowisk obu uroczych pań napiszę że obie panie mają racje .
A na koniec wiem że dostanę po pupie za dyplomatyczną wypowiedź. Ot taki już mój los .

 

W mojej ostatniej wypowiedzi parę osób przeczytało coś, czego w ogóle nie napisałem. Nie będę się zastanawiał nad tym fenomenem, jednak dla uniknięcia niejasności usuwam swojego posta.

 

Od końca: nie ciesz się, po pupie nie dostaniesz.
Nie wiem, jak było za twoich czasów, ale teraz to ta twoja wypowiedź jest wielce poprawna i prawomyślna.
Musisz się bardziej postarać

A co do meritum: na terenie PL obowiązuje prawo polskie. Więc coś niezgodnego z prawem polskim byłoby nielegalne, choćby prawo niemieckie na to pozwalało. Oczywiście tu jest net, ale mamy sytuację szczególną: polska nakładka, polski system płatności...
... nie chce mi się cytować stosownych przepisów, ale nie jest to takie oczywiste, że grając w niemiecką grę online w takiej sytuacji podlegamy prawu niemieckiemu.

Ale tak naprawdę to ja nie o tym pisałam.
Drastyczne filmiki z YT to temat o tyle zabawny, że "drastyczność" jest pojęciem względnym i inaczej będzie definiowana przez babcię przyodzianą w moherowy berecik, a inaczej przez takiego (jurnego, jak domniemywam) trzydziestolatka, jak ty.
Czyli w sumie wszystko zależy od tego, kto patrzy

Mnie chodziło bardziej o te alko klimaty na forum, gdzie po pupie następuje pustynia.
Ale widzę, że nikt nie wymyśli dobrej odpowiedzi.
Wiedziałam, że tak będzie

 

Fajnie napisane, z sensem ale szkopuł jest taki że jak będziesz się chciała sądzić to w Hamburgu bodajże co oznacza stosowanie Niemieckiego prawa cywilnego. Jak się ma to do Polski to nie wiem . A jeśli chodzi o serwowany alkohol na forum to chyba jest to całkowicie platoniczne, nie muszę też wspominać że nasza nastoletnia młodzież jest bardzo uświadomiona nie tylko w piciu napoi wyskokowych ale i innych używek

 

Owszem - w przypadku sporu sądowego orzeczenie zapadnie w Hamburgu (czy gdzie tam), ponieważ w umowie (czyli OWH) jako kompetentny wskazano sąd właściwy dla siedziby firmy. Zakładając konto w grze akceptujemy tę właściwość sądu niemieckiego.
Inna sprawa to zastosowanie - dajmy na to - niemieckich (czyli de facto europejskich) przepisów z zakresu prawa prasowego i innych dotyczących reklam. W sumie to te przepisy będą bardzo zbliżone do polskich z powodów oczywistych, ale według mnie dopóki nie dojdzie do sporu sądowego, my podlegamy jednak prawu polskiemu nawet siejąc sałatę na niemieckim zagonie. No, ale to by można jeszcze poszukać jakichś pasujących orzeczeń... choć chyba mało kogo by one tutaj interesowały.

A jeśli chodzi o słit focie przedstawiające flaszki z gorzałą (białą i kolorową) oraz innym pyfkiem, to jasne, zgoda - nasza nastoletnia młodzież dobrze wie, co to takiego i do czego to służy.
Ale...
... i to jest sedno tej mojej walki z wiatrakami:
Czy naprawdę ktoś sądzi, że ta młodzież (lekko przypruta, przynapita i co tam jeszcze) dopiero z tego forum mogłaby - o zgrozo - poznać mniej elegancki odpowiednik słowa "pupa"...?
Jeśli ktoś tak uważa, to cóż, niech sobie śni dalej

Jest parę rzeczy, na które osobiście mam alergię - jedną z nich jest hipokryzja, bardziej swojsko zwana obłudą.
I stąd ta moja krucjata przeciwko słit fociom gorzały pochodzącym z shutterstocka czy innych baz obrazków (albo z własnej rodzonej wypasionej smark-komóry wieszającego).

A gdyby tak ktoś napisał, że po prostu chcemy tu sobie gadać bez tych słów powszechnie uważanych za obelżywe, ponieważ te słowa (zwłaszcza napisane) rażą dramatyczną większość tutejszych userów - to wszystko byłoby w porządku.
Ale nie, za pupą mamy pustynię, bo słodkie maleństwa mogłyby się zgorszyć oraz (nie daj Boże) nauczyć.
Za to powszechnego przyzwolenia dla picia zawartości tych flaszek przedstawianych na fociach takie maleństwa na pewno ani nie zauważą, ani nie wezmą sobie do serca.
Wszak to są takie maleńkie i słodzieńkie słodkie maleństwa, czyż nie...?

 

Słyszałem o straszliwym działaniu broni biologicznej, ale jedna pupa chyba nie jest w stanie wyprodukować wystarczającej ilości siarkowodoru, żeby zamienić wszystko w pustynię.

 

Zgredziu, czy wspominałam już, że po prostu cię pasjami uwielbiam...?
I oczywiście doceniam tę próbę zmiany tonu na weselszy.
Jeśli natomiast chodzi ci o to, żebym wreszcie przestała pisać rzeczy regulaminowe wprawdzie, ale mocno niewygodne, to masz to załatwione.
Ileż można tak tym grochem o ścianę

 

Tak, to faktycznie prawda że sam nie raz jestem zszokowany "soczystością" wypowiedzi malców którzy sięgają mi zaledwie do pępka. Nie jestem jednak obligowany do tego by osądzać ich wychowanie oraz skąd ich fachowość w "soczystości" wymowy, może nawet sami nieświadomie nauczamy te maleństwa słów które uważa się za wulgarne. Aczkolwiek jeśli zasady na forum ograniczają używanie takich słów to jestem całkowicie za tym, gdyż jeśli ktoś nie umie wypowiedzieć się bez wzmocnienia jakimś "soczystym" słówkiem to niech od razu zacznie pisać tylko la la la la la. Skrajności można znaleźć wiele, argumentów za i przeciw również, ale mi pochlebia że mogę oględnie określić się jako ten który nie używając niecenzuralnych słów uczy młodszych że też nie powinni. Moja babcia zawsze mówiła że z wielką pupą wejdziesz wszędzie, z wielką gębą nigdzie. Wiem, to walka z wiatrakami, ale moja walka i czuje się dobrze będąc kropelką w morzu obłudy i chamstwa która nie pokazuje złego przykładu.

 

Taaa, trala la la. Po całości.
Nie było cię tu chyba wtedy, kiedy zbiorowo oczekiwaliśmy sobie na G&T... a żałuj.
Ale wątek gdzieś tu tkwi, zamknięty... poczytaj, zachwycisz się

Czasem człowiek faktycznie musi napisać to trala la la. Ale w sumie nie tak często, nie przesadzajmy.
Warto uczyć się takiego formułowania myśli, żeby to nikomu nie przeszkadzało.
Ja też serdecznie nie znoszę wulgaryzmów na forach... no ale ja potrafię znaleźć właściwe regulaminowe odpowiedniki.
I zdecydowanie popieram zakaz przeklinania - ale na miłość boską nie dlatego, że tu grają dzieci
Trudno o bardziej bezsensowny argument (z całym szacunkiem dla Władzy - oby żyła wiecznie - która tym argumentem szermuje na prawo i lewo).
Zrobiłabym plebiscyt - czy chcesz czytać na forum słowa z tej pustyni (Zgredziu - ukłony i uściski przy okazji).
Jeśli większość powie "nie" - a myślę, że powie - to sprawa jest prosta: nie rzucamy mięskiem, ponieważ nam to nie pasuje.
I wreszcie byłby spokój z tymi nieszczęsnymi słodkimi maleństwami, którymi sobie ciągle ktoś coś wyciera

 

Wszak wszystkie dzieci nasze są, gdzieś ty była że przegapiłaś ten slogan . Co do mięska to mam na koncie kilka gier gdzie sama administracja równo używa słownictwa, ludzie sobie skaczą do gardeł w sposoby takich niskich lotów że po zorientowaniu się jak to działa wycofałem się z życia tychże aspołecznych społeczności . Aczkolwiek drodzy ekipowicze weźcie sobie to co Zzizzie napisała do serca i nie myjcie oczu mydłem bo tu nikt Forestem Gumpem nie jest . W dowolnym tłumaczeniu nie róbcie z ludzi głupków bo to szyte grubymi nićmi jest i podejście miejcie bardziej indywidualne do każdego usera, szczególnie że jest ich niewielu. Szybko można wyróżnić kto i w jaki sposób się wyraża, a metod jest cała gama by takich indywidualistów bez szacunku wobec panujących zasad i do innych wyplewić, że też sobie pozwolę na użycie farmerskiego terminu .

 

Ja tam lubię być traktowany troszkę jak idiota ale debil to już dla mnie ubliżenie

 

Wygodnie tak za nic nie odpowiadać .

 

Witam WBW
Ja dziś przyszłam posprzątać,a tu nie trzebaWielka dyskusja przewietrzyła wszystkie pokoje,Zzizzie brawo

Beatko,dzięki za propozycję,tu nie ma gazu

Nie wytrzymam kilka dni,bo dziady przyszły i wyszły,jak zwykle w wielkiej firmie pracownicy nie dopilnowali pewnych istotnych rzeczy
(dla mnie to ta hołota przyjmowana z ulicy) i zle byly dobrane blaty,bez tego montaz niemozliwy.Więc dołozony następny tydzień.Kto kiedykolwiek mył naczynia w umywalce zrozumie furię,która napisała zjadliwy list do zarządu w PL i ich macierzystego.
A do indukcji się przyzwyczaiłam,mam tą pożyczona 1-palnikową,tylko wiesz jak to jest jak nie masz okapu

Dziewczyny,gratki znowu za poziomy,lecicie jak samolocikiNie wiem jak nasi Panowie,bo ich tu nie widzę.

U mnie śnieg wali jak z rozprutego nieba i to jest ta pora roku,której nie cierpięUpałów też nie cierpię,więc trudno mi dogodzić,bo umiarkowanej części jest najmniej w roku.

A ostatnio,
mi się zrobiła rysa na naładniejszym osiedlu w KRK,sąsiad ,który nie może wjechać do garażu na swoje wykupione miejsce(niski samochód się zawiesza-Porsche911) został poinformowany,ze najlepiej będzie jak zmieni samochód.....nie tylko ręce mi opadły
No i gdzie ja przyszłam nawet na tą "chwilówkę"?I to jest nr 1?

A,widzę lament na jutrzejszy event,że tyle wszystkiego trzebaObym miała czas pohandlować

Się nikt nie zjawił to umykam,w następnych dniach mnie nie będzie,prezenty będą.
Pozdrawiam