panoramaogrodnicza

Czyli muszę dywan zabrać, żeby ją w coś zawinąć...
Ale nie mam dywanu.
Kto nam pożyczy dywan?

 

też dywanów nie mam dawno już ale oddam swój śpiwór
myślę że się nada - można go złożyć

 

Pojechałąm do Buska i nie wrócę na zlot

 

Dzień dobry zimowe,
śnieg spadł, mrozek jest, jeszcze słońce by się przydało.
Czekam na BB i już przestępuję z nogi na nogę,
ale do oaz wrzucę koło 12.

 

cześć w ten piękny pochmurny dzień

kiedyś musisz się przełamać, a tym aviomarinem to nie do końca tak, moja córa w samochodzie ma chorobę lokomocyjną, a samolotami lata po całym świecie bez żadnych sensacji spróbuj, co Ci szkodzi

a kiedy

ja do oaz wrzuciłam już przedwczoraj (zaćmę miałam) i strasznie mnie teraz drażni ten wykrzyknik

 

20 stycznia 2018 r., godz. 14.00, może się wybierzesz.

Tego właśnie chcę uniknąć,
nie wierzę sobie, kliknę bezwiednie i będzie.

 

to niestety odpadam, zobaczymy się dopiero w Krakowie (tego Wam nie odpuszczę)

 

Dzień dobry

 

a bo oni tak zawsze widzisz na spontanie no żeby chociaż z miesiąc dali nie ?


świętokrzyskie Dzień Dobry - trochę śniegu spadło u mnie a u was?

kury latają bez choroby lokomocyjnej
(u mnie to jeszcze klaustro może zapukać)


i nie tylko - ten rumak wymiata

 

Cześć Aniu,w Busku ponuro i próbuje padać śnieg +1.Jak ochłonę po borowinie to pójdę na spacer
Ja lokomocyjnej nie mam tylko jak sama drajweruję ,delikatnie jak mój mąż a na całego jak reszta, biorę lokomotiv(bez GT) i jakoś busem do Buska dotarłam choć nie było lekko,ale cuda działa olejek rozmarynowy smarowany na nadgarstki.
Próbowałam juz miliona sposobów jazdy bokiem ,na siedzeniu obok kierowcy jedzeniu lub nie przed podrózą i cała reszta.Jednym z lepszych sposobów jest zaklejanie ziarnka pieprzu do pępka plastrem bez opatrunku(czary wiedźmy na całego ,ale o dziwo skuteczne)

 

no tak sobie myślałam że pewnie jak ja bym kierowała byłoby super- pomarzyć można
ja z reguły póki co najbardziej w busach właśnie i do tego w sumie zależy kto jak prowadzi
ale nie oszukujmy mało który kierowca bez względu na płeć ma wyczucie i z reguły jedzie nierówno
chociaż zauważyłam że wielu młodych kierowców jeździ spoko
ale tacy z reguły wyjechali dawno na trasy międzynarodowe
przez lata jeździłam z 3 takimi kierowcami i było ok kompletnie nie odczuwałam umieli przewidzieć kto jak jedzie za nimi i przed nimi i z jaką prędkością czy też kiedy i jak zmieni się np fala zielonych świateł
ale młodzi wyjechali zostali Ci co zostali - starsi i no niby umieją jeździć ale jednak nie umieją
albo będzie non stop pas zmieniać albo nie wyczuje innego albo jeszcze inne albo

2 kursy mnie prawie dobiły więc przy 3-cim kupiłam pierwszy raz w życiu lek by nie wykitować
i próbowałam tak że nic nie jadłam przed albo ileś tam godzin przed jazdą - nic to nie dało czy jadłam czy nie
niedobrze mi było jak nie wiem co
a po tabletce lelum polelum- nie wiadomo co gorsze
oczywiście zawsze siedzę przodem do kier jazdy nawet w pociągu - a jak nie ma miejsca przodem to wolę stać
chociaż w pociągu jest spoko mogę jeździć

kurcza a o olejku nie wiedziałam ani pieprzu - muszę wypróbować
..
a widzisz bo w naszych rejonach to jest tak w zależności po której stronie gór
u mnie jest -2 więc - taniec na ulicy rządzi dziś - w sensie ślisko
a kilka km dalej będzie + i ciapa albo jeszcze inaczej

 

Doberek wszystkim .
Miłego , spokojnego piątku życzę .

 

Widzę, że oniemiałaś z wrażenia, Ann Ci swój własny śpiwór oddaje, nie masz wyjścia, przyjeżdżasz.

A może 20 stycznia to dobry termin, żeby Warszawę odwiedzić, toż to nie luty jeszcze.

 

Już umówionych gości mam , nie mogę tego odwołać , sobota i niedziela zajęte . wnuczki by były niepocieszone .

 

Ann gratuluje aleś przyspieszyła
co żresz uważaj żeby w boczki nie poszło

Coś nie mogę dziś zaskoczyć

 

nic nie żre - zadania w spółdzielni sobie robię
które uważasz za zbędne zajęcie
no i wspieram sąsiadów dając im pd

 

No to witam i zaraz znikam
Gratulacje dla Ann

 

Dzień dobry

I zmykam do pracy

 

O dzięki Ci dobra kobieto


Eh wszystko pomyliłam i nie to wpakowałam w oazy

 

przyklejaj całą torebkę pieprzu i wsiadaj w samolot

ja też Ci gratuluję ponieważ nie mam Cię w sąsiadach, to zdaję się na innych, że mi podpowiedzą komu, kiedy, za co (chociaż zdarza mi się coś pokręcić) na który poziom wskoczyłaś