Kuchenne tajemnice

Temat na forum 'Kluby użytkowników' rozpoczęty przez użytkownika Zła_Kobieta, 10 grudnia 2016.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. MOD_Zła

    MOD_Zła Forum Moderator Team Farmerama PL

    Rolada nie rolada brzmi pysznie :) I ląduje w moim kajeciku :)
     
    abc2016 lubi to.
  2. ~Surreal~

    ~Surreal~ Wyjątkowy talent

    Nie - rolada jest np ze schabu rozbitego, a to jest z mięsa mielonego!!! Nie wiem skąd się wzięło na te rolady śląskie z mięsa mielonego... No i roladę trzeba musztardą smarować, boczek, kiełbasa, ogóreczek itd. I nie pieczemy jej w piekarniku, bo to zgroza.

    Zła jak wypróbuję inne przepisy to też wrzucę. Przynajmniej postaram się zalogować na forum by wstawić ;P
     
  3. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    To raczej klops, jeżeli już do czegoś porównywać.....
     
    abc2016 i ~Surreal~ lubią to.
  4. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    No mówię, że stuprocentowa rolada to nie jest. Ale ewidentnie na niej wzorowana. Amerykanie dodają ser, gdzie się da, więc skrzyżowali ją z cheeseburgem i wyszło, co wyszło :p
    Z wyrazistym goudą będzie całkiem dobre, bo delikatnej mozarelli sobie w tym nie wyobrażam :eek:
     
    abc2016, Marrylan oraz ~Surreal~ lubią to.
  5. WhateverHappenes

    WhateverHappenes Cesarz forum

    piernik staropolski -robimy miesiąc przed świętami


    Składniki:
    • 500 g miodu naturalnego np. akacjowego
    • 1,5 szklanki cukru (lub mniej)
    • 250 g masła
    • 1 kg mąki pszennej
    • 3 jajka
    • 3 łyżeczki sody oczyszczonej
    • 125 ml mleka
    • pół łyżeczki soli
    • 2 torebki przyprawy korzennej do piernika (40 g w torebce)*
    Miód, cukier i masło podgrzać stopniowo, doprowadzić do wrzenia, wymieszać do całkowitego rozpuszczenia cukru. Wystudzić.
    Do wystudzonej masy dodać mąkę pszenną, sodę oczyszczoną rozpuszczoną w mleku, jajka, sól i przyprawę do piernika. Ciasto starannie wyrobić i przełożyć do kamionkowego, szklanego lub emaliowanego garnka. Przykryć ściereczką i odstawić w zimne miejsce (np. do lodówki, zimnej piwnicy ,garażu ale tak żeby nie zamarzło) na 5 - 6 tygodni.

    Piec parę dni przed świętami
    Ciasto podzielić na 3 równe części.
    Przygotować 3 blachy, każda o wymiarach 39 x 26 cm albo piec na raty ( ja tak robię),wyłożyć papierem do pieczenia, każdą część ciasta rozwałkować albo kroić ciasto na plastry i palcami układać na grubość około 0,5 cm, wyłożyć do blaszki, wyrównać.
    Piec w temperaturze 170ºC (można z termoobiegiem) przez 15 - 20 minut. Piernik mocno rośnie, praktycznie podwaja swoją objętość. Jeżeli pieczemy na raty to gorący blat wyciągamy za papier i blachę szybko ochładzamy przecierając gąbką zamoczoną w zimnej wodzie.
    Wystudzone blaty piernikowe przełożyć podgrzanymi powidłami śliwkowymi (2-3 słoiki ),przytrzasnąć czymś ciężkim i po 2-3 dniach pokroić na 3 części i polukrować albo polać polewą czekoladową

    ja robię polewę z czekolady- rozpuszczam z odrobiną mleka i masła :)
     
    Ostatnie edytowanie: 23 listopada 2017
  6. MOD_Yasmina

    MOD_Yasmina Guest

    No...dokładnie wg tego przepisu przygotowałam wczoraj ciasto:). Stoi już w garażu i "dojrzewa"xD
     
    abc2016 i Sekme lubią to.
  7. WhateverHappenes

    WhateverHappenes Cesarz forum

    to jest najlepszy przepis na piernik jaki znam :)
    można z niego też robić pierniczki albo upiec w keksówce z dodatkiem bakalii ( wtedy nakładamy do blach ciasto warstwami i posypujemy bakaliami .
    Ja w tym roku nie piekę bo mam jeszcze zamrożony.

    Będę piekła za to taki kołacz- "chlebek" z migdałami i gałką muszkatołową :)
     
    abc2016 i Sekme lubią to.
  8. MOD_Yasmina

    MOD_Yasmina Guest

    Piekę pierwszy raz. Ale ten pomysł z pierniczkami jest godny uwagi:), jeszcze je nadziać jakąś marmoladką i oblać czekoladą...mniam:).
    Na święta zawsze piekę dużo ciasteczek i zostawię tu przepis na wiedeńskie rogaliki, na prawdę są przepyszne.

    SKŁADNIKI
    5 dkg zmielonych migdałów,
    5 dkg zmielonych orzechów laskowych,
    30 dkg mąki,
    10 dkg cukru,
    20 dkg masła,
    2 żółtka,
    szczypta soli,
    do obtoczenia rogalików - 5 cukrów waniliowych, cukier puder,
    Z mąki, migdałów, orzechów, cukru, zimnego masła i żółtek zagniatamy na stolnicy ciasto i wkładamy do lodówki na max.
    2 godz.
    Wyjmujemy po 1/4 ciasta, formujemy wałeczek grubości ołówka, kroimy na 5cm kawałki i każdemu kawałkowi nadajemy kształt rogalika.
    Pieczemy na blasze piekarnikowej wyłożonej papierem do pieczenia przez 10min. w temp. 190st.
    Ciepłe rogaliki obtaczamy w wymieszanym cukrze waniliowym z cukrem pudrem.
     
  9. WhateverHappenes

    WhateverHappenes Cesarz forum

    Ja lubię pierniki przejechane pędzlem z rumem i obtoczone w cukrze pudrze :inlove:albo można zrobić lukier z rumu i cukru ,jak kto woli
     
  10. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Prawdziwo ślonsko modro kapusta (nie mylić z poznańską modrą kapustą)

    Jużech gdzieś pisoł, żem niy jest żodyn Hanys, ale i tak ślonsko kuchnia jest najlepsza, bo o tej poznańskiyj to lepiyj niy godać ;)

    Potrzebne będą:
    - mała główka czerwonej kapusty, ewentualnie pół dużej - tak z 1-1,5kg
    - 2 szalotki lub małe cebulki, ewentualnie jedna duża
    - 1 kwaskowate jabłko (może być szara reneta, antonówka, szampion albo jakieś inne)
    - 10-15 dag boczku
    - trochę smalcu do podsmażenia boczku
    - wegetarianie nie wiedzą, co tracą, ale ostatecznie zamiast smażonego boczku mogą wziąć 1-2 łyżki oleju
    - przyprawy: ziele angielskie, liść laurowy, sól, pieprz, cukier
    - 1-2 łyżki octu spirytusowego (są tacy, którzy używają soku z cytryny, ale ten dodatkowy posmak niektórym trochę przeszkadza)

    Kapustę obieramy z zewnętrznych liści. Wykrawamy głąba i chrupiemy go na surowo. Całą resztę szatkujemy, wrzucamy do garnka i gotujemy w niewielkiej ilości wody aż zmięknie. Dla aromatu można gotować z dodatkiem ziela angielskiego i liścia laurowego. Ugotowaną kapustę odcedzamy, dodajemy drobno posiekaną surową cebulę, skwarki z boczku razem z tłuszczykiem (ewentualnie ten olej...), starte na tarce z grubymi oczkami jabłko. Całość skrapiamy octem albo kwaskiem cytrynowym (lepiej octem), solimy i pieprzymy. Jeżeli jabłka były bardzo kwaśne, możemy troszkę posłodzić do smaku (ale naprawdę odrobinę, bo danie nie może być słodkie). Mieszamy.
    Według klasycznego przepisu powinno się to jeszcze poddusić z 5-10 minut na wolnym ogniu i podawać na ciepło. Ja jednak wolę bez duszenia wstawić do lodówki i dać temu się przegryźć a potem zajadać na zimno jako dodatek do obiadu.
    I nie dajcie się namówić na żadne poznańskie rodzynki i goździki! Ja raz spróbowałem i nie dałem rady zjeść :)
     
  11. frytka77

    frytka77 Naśladowca mistrzów

    poproszę o przepis na ciasto drożdżowe (pomimo wieku nie umiem piec)
    co robić żeby bakalie nie opadały na dno?
     
    abc2016 i MOD_Yasmina lubią to.
  12. MOD_Yasmina

    MOD_Yasmina Guest

    Obtoczyć w mące:)
     
    abc2016 lubi to.
  13. abc2016

    abc2016 Chodząca legenda forum

    poniżej wkleiłam przepis na najlepszą drożdżówkę jaką jadłam :):):)
    do ciasta drożdżowego daje tylko rodzynki, ale np. do keksa daję bakalie oprószone mąką i wtedy zdecydowanie mniej opadają

    DROŻDŻÓWKA mojej Mamy
    - 60 dkg dobrze przesianej maki w temp. pokojowej
    - ¼ szklanki i ½ l ciepłego mleka
    - 5 dkg drożdży (muszą być świeże, pachnące)
    - 3 białka
    - 5 żółtek
    - max. ½ szklanki cukru (może być mniej)
    - zapach waniliowy
    - 10-12 dkg masła
    - cukier waniliowy
    - rodzynki (umyte, przebrane)
    Uwaga! wszystkie składniki powinny kilka godzin przed zarabianiem ciasta leżeć w temperaturze pokojowej.
    Mąkę przesiać do dużego rondla, dodać ¼ szklanki mleka rozmieszanego z drożdżami. Zmieszać. Żółtka utrzeć z cukrem, dodać do ciasta, mleko (1/2 l), zapach, rozmieszać. Wyrabiać najpierw drewnianą łyżką, potem ręką. Dodać rodzynki. Masło roztopić, dodać (przestudzone do temp. pokojowej) na koniec do ciasta. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Gdy wyrośnie delikatnie wyłożyć na stolnicę, lekko podsypać przesianą mąką, wyrobić delikatnie, rozwałkować (przełożyć masą makową, lub kokosem, lub masą kakaową, lub orzechową, lub wiśniami itp. jeżeli ma być zawijaniec) i przełożyć do formy. Formę natłuścić, a jeszcze lepiej wyłożyć papierem pergaminowym. Odstawić do wyrośnięcia. Przed pieczeniem, ciasta zawijane lub przekładane, delikatnie nakłuwać widelcem. Wierzchnią skórkę przed włożeniem do piekarnika, można posmarować białkiem, albo/i posypać kruszonką (5 dkg mąki, 5 dkg masła, 5 dkg cukru – posiekane razem i lekko zagniecione). Ciasto upiec. Po upieczeniu zostawić przez kilka minut w wyłączonym piekarniku.

    a teraz drożdżówka dla leni, czyli taka jaką ja zwykle piekę xD

    Drożdżówka warstwami
    Ułożyć w naczyniu warstwami:
    - drożdże świeże 100g
    - cukier brązowy 1 szklanka (może być mniej, np. 2/3 szklanki) - jak dla siebie to daje niecałe pól szklanki
    - 1 cukier waniliowy
    - 4 jajka kurze (całe) roztrzepane widelcem
    - olej ½ szklanki (najczęściej daję oliwę z oliwek)
    - mleko ¾ szklanki (u mnie mleko bez laktozy albo sojowe/migdałowe)
    - mąka pszenna 4 szklanki przesianej (dobra wychodzi też z mieszanki (1 szklanka maki pszennej i 3 szklanki bezglutenowej Schar mix B)
    - sól - ½ płaskiej łyżeczki
    Zostawić bez mieszania na 3 godziny. Potem wymieszać (nie wyrabiać), włożyć do formy natłuszczonej lub wyłożonej pergaminem. Można posypać pokrojonymi owocami (niezbyt mokrymi) i/lub kruszonką.
    Wersja z jagodami – jagody używam mrożone (mrożę zawsze myte i wysuszone) – 400-500 g mrożonych jagód, wsypać na duże sitko, przesypać przesianą bułką tartą i cukrem (u mnie zwykle brązowy) i pomieszać podrzucając. Wyłożyć na ciasto i posypać kruszonką.
    Piec 1 godzinę w 180-200oC.
    Kruszonka (porcja na dużą blachę-jak piekarnik) – cukier 50 g, 150-200 g mąki i 100 g masła (ja daję masło klarowane).
    Szklanka – w tym przepisie ma pojemność 220ml
     
    Ostatnie edytowanie: 18 grudnia 2017
  14. frytka77

    frytka77 Naśladowca mistrzów

    bardzo dziękuję za przepis i poradę
    teraz muszę przeliczczyć na blachę 30/25 i szklankę 250ml
    czy można dać na wierzch konfitury?
     
  15. abc2016

    abc2016 Chodząca legenda forum

    do tego mojej Mamy możesz dać na wierzch czy zawinąć co tylko chcesz
    to "dla leni" niestety zawijać się nie daje, tylko trzeba go rozłożyć na blaszce i posypać owocami czy bakaliami

    w tym pierwszym przepisie są 250ml szklanki i z tej proporcji wychodziły 3 zawijane drożdżówki w foremce (12*12*35cm) albo cała blacha taka wsuwana do piekarnika (Mama zwykle robiła 3 warstwy ciasta przełożone konfiturami, albo masą kokosową, czy orzechową)
    żeby w zawijańcu się nie odklejała masa od ciasta, to trzeba posmarować ubitym białkiem
     
    Ostatnie edytowanie: 18 grudnia 2017
    MOD_Zła i xBabciaEwa lubią to.
  16. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Ostatnio byłem w Łodzi 2 razy w niedługim odstępie czasu. Zostałem poczęstowany (czyt. nafaszerowany jak świąteczny indyk) pysznym ryżem.

    Składniki:
    6 udek z kurczaka, mogą być też pałki (odpowiednio więcej) albo całe ćwiartki (tych trochę mniej). Piersi się nie nadają (są za suche), a w skrzydełkach za mało mięsa :)
    2 pełne szklanki ryżu
    4-5 cebul
    2 ząbki czosnku
    ulubiona przyprawa do kurczaka
    olej do smażenia

    Sos:
    5 szklanek wody
    1 łyżka masła
    2 łyżeczki vegety (albo jakiegoś innego miksu przypraw, według uznania)
    1/2 łyżeczki pieprzu
    6 łyżek ketchupu (łagodny albo ostry, jaki kto lubi)
    1 łyżeczka słodkiej papryki (no chyba że ktoś lubi ogień w gębie, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to była jakaś chili albo inna jalapeno)

    Udka posypać przyprawą i podsmażyć na oleju. Wystarczy jak tylko z wierzchu będą lekko rumiane.
    W rondelku wymieszać wszystkie składniki na sos i podgrzać.
    Surowy ryż wysypać na blachę i rozłożyć równomiernie. Cebulę pokroić w kostkę i razem z czosnkiem przeciśniętym przez praskę podsmażyć na oleju. Gorącą wyłożyć na ryż, położyć na tym kurczę i zalać wszystko sosem. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 75 minut.
    Warstwę cebuli i czosnku można pominąć, ale wtedy sos trzeba do smaku doprawić cebulą i czosnkiem liofilizowanym.

    Można jeść na ciepło albo na zimno - jak kto lubi :)
     
  17. Sekme

    Sekme Generał forum


    Pyszne, znane i lubiane od lat szczenięcych :)
    To taki pseudo "płow" lub bardziej po polsku "pilaw" :) O paelli za żelazną kurtyną nikt nie słyszał, choć to danie bardziej w tym kierunku idzie z tym "udawaniem", niż płow ze Środkowej Azji.
    A propos takie danie można robić z dowolnymi kaszami i mięsami. Pyszne jest. Tylko trzeba czas i ilość wody bądź bulionu dobierać.
     
  18. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    A ja życzę wszystkim domowym kucharzom, piekarzom, cukiernikom i innym kuchennym specjalistom, aby zaczynający się rok był jak najbogatszy w pyszne, swojskie potrawy. Aby zawsze były zjadane szybko i ze smakiem :)


    Na początek pokażę przepis na ciasto, które pamiętam jeszcze z czasów dzieciństwa. Robiła je moja babcia, potem mama. Urodziny i imieniny = tort, inna okazja = ciasto z grysikiem.


    50 dag mąki
    15 dag rzadkiego miodu (może być sztuczny)
    10 dag margaryny
    10 dag cukru pudru
    3 jaja
    1 łyżeczka proszku do pieczenia
    Z tych składników zarobić ciasto i włożyć do lodówki na kilka-kilkanaście godzin. Po wyjęciu ciasto podzielić na 3 części a następnie rozgnieść palcami lub rozwałkować na cienkie placki. Każdy placek piec na blasze osobno w temperaturze 180 stopni przez ok. 30 minut.

    W czasie, kiedy placki będą w piekarniku, należy przygotować masę do przełożenia.

    Ja najbardziej lubię krem z grysikiem:
    3 szklanki mleka
    6 łyżek kaszy manny
    1 kostka margaryny
    2 aromaty migdałowe (ewentualnie 1 migdałowy i 1 waniliowy)
    0,5 szklanki cukru pudru.
    Jeżeli ktoś lubi słodsze ciasto, może wziąć jeszcze 1 cukier waniliowy, ale wtedy wystarczy tylko 1 aromat migdałowy i nie trzeba dodawać waniliowego. Do wrzącego mleka wsypać mannę i ugotować grysik. Dodać resztę składników i utrzeć na jednolitą masę.

    Upieczone placki przełożyć przygotowaną masą (placek, masa, placek, masa, placek) i ścisnąć. Pamiętam z dzieciństwa, że moja babcia miała do tego celu przygotowany odpowiedniej wielkości kawałek pleksi, kładła go na cieście i stawiała na nim na noc garnek z wodą albo 2 tomy encyklopedii :)

    Jak już ciasto się sklei, trzeba je posmarować polewą czekoladową. Potrzeba do niej:
    10 dag masła
    5 dag kakao - prawdziwego, gorzkiego - żadne rozpuszczalne instant
    10 dag cukru pudru
    4 łyżki mleka
    Cukier puder i kakao przesiać przez sitko, żeby nie było w nich żadnych grudek. Masło rozpuścić w rondelku. Dodać cukier, kakao i mleko. Dobrze wymieszać ale już nie gotować. Ciepła polewa musi być gęsta, ale wciąż trochę lejąca i przede wszystkim jednolita. Gęstość reguluje się dodając mleko. Dlatego na początek można go dać trochę mniej.

    Ciepła polewą wylać na ciasto i równomiernie rozsmarować szerokim nożem. Jeszcze ciepłą posypać wiórkami kokosowymi albo kolorową posypką do ciast. Zostawić na trochę w cieple, żeby masa się rozpłynęła, a posypka się przykleiła. Potem przechowywać w lodówce.



    Jeśli ktoś bardzo, ale to bardzo nie lubi grysiku, to może zamiast kaszy manny wziąć 3 łyżki mąki ziemniaczanej i 3 łyżki mąki krupczatki.

    Do kremu zamiast grysiku można też dać budyń waniliowy. Całe ciasto nie może być bardzo waniliowe, więc wówczas wystarczy sam aromat migdałowy.

    Jeszcze innym przełożeniem może być masa kajmakowa:
    1 paczka masła
    1 opakowanie budyniu waniliowego
    2 szklanki mleka (trochę mniej niż na opakowaniu budyniu)
    1 mała puszka kajmaku ze sklepu - chyba że komuś chce się robić samodzielnie, to tylko zazdrościć czasu ;)
    Ugotować gęsty budyń, utrzeć z masłem i kajmakiem.

    Czasem ciasto pojawiało się z przełożeniem orzechowym:
    25 orzechów włoskich
    10 dag cukru pudru
    10 dag masła
    2 łyżki rzadkiego miodu (może być ten sam sztuczny, co dodawany do ciasta).
    Utrzeć masę i dość cienko smarować nią placki z ciasta.


    Ciasto najlepiej smakuje na drugi dzień po przełożeniu, gdy masa stężeje i dobrze zwiąże z ciastem. Ja najbardziej lubię, gdy ciasto przełożone jest masą z grysiku. Ale kajmak albo orzechy też są bardzo dobre :)
     
  19. MOD_Zła

    MOD_Zła Forum Moderator Team Farmerama PL

    To w weekend pieczemy :)
    A przynajmniej ja będę piekła :)
     
    krasnoludek10 lubi to.
  20. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Tak czytam i dopiero teraz widzę, że w wersji orzechowej orzechy trzeba posiekać :)
    Ale nie za drobno, bo to nie ma być miazga, tylko grubsze kawałki wielkości kilku milimetrów. Niestety osoby wyposażone w trzecie zęby mogą mieć problem z wchodzeniem orzechów pod protezy, ale smak jest genialny i jest tego wart xD
    Poza tym myślę, że albo będą na tyle taktowne, że przy stole przemilczą sprawę, albo mają sprawdzone sposoby na pozbywanie się przeszkadzających drobin :D
     
    krasnoludek10 lubi to.