Urocze czterdziestki +

8 września. czyli tuż tuż.

 

Widzę, że w podobnym temacie się obracamy
My już suknię mamy zamówioną i się szyje. Ale u nas ciut wcześniej będziemy sie weselić

 

Brywieczór
Noooo to widzę w przyszłym roku imprezy się u dziewczyn szykują
Beciu zazdraszczam, ja bym nawet te brudne auto wybaczyła, ba nawet sama umyła byle pojechać na takie zwiedzanko

 

https://board-pl.farmerama.com/inde...roblemy-z-dostępem-do-gry.55047/#post-1680512

 

No i klasa. Lubię rekompensaty Ale wolałabym jakby mnie z farmy nie wywalało

 

Dzień doberek

Mariola po kawce ?

 

No pewnie.

Nie wiesz co tam w skrzynkach siedzi bo się bojam ruszać.

 

Śmiało otwieraj turbo, kupon na kombajn i naklejka

 

Kamień z serca.

 

Skarpetę w kalendarzu mi zamkło, tą gdzie jest poncz jajeczny nie odkryję za floreny bo na pewno była otwarta

 

Napisałaś do PT? pewnie znów jakiegoś byka mają .
Jak tam przygotowania do świąt? Bo dla mnie to straszny okres, niecierpię świąt Najchętniej to bym przespała

 

Witaski

U mnie jeszcze nijak też nie przepadam, za Świętami zwłaszcza, że Wigilia jest u mnie. Nie lubię spotkań z teściową nerw mi potem skacze przez trzy dni ale nie mam wyjścia bo sytuacja u mnie trochę skomplikowana

Eventa robicie ?

 

Robicie.
Tamten odpuściłam, no to teraz mus.
Witam Urocze.
Kurde bele -babcyne wesele. Zapomniałam o jednym pracowniku, że w styczniu skończył 60 lat i teraz muszę cały rok korygować z ZUSu od lutego FP i FGŚP Ale za to szefowa się ucieszy jak jej przyjdzie gdzieś tak 700 zł mniej zapłacić.
Beatko, weź teściową na przetrzymanie i się nie nerwuj. A tak w ogóle to aż ciekawa jestem, jaka ze mnie teściowa będzie. No ale ja to dla zięci to chyba cuś innego niż dla synowych.

 

Mariola dobrą teściową będziesz Taka jak moja to rzadko się zdarza tu nie chodzi o to, że to teściowa to po prostu strasznie niedobry człowiek tylko ja ja ja i tatuśko nikt ją nie obchodzi, niczyje potrzeby....oj szkoda słów strasznie roszczeniowy osobnik od takich to najlepiej z daleka....

 

A widzisz- ja to bardziej z tych: " A weź sobie - Tobie bardziej się przyda"
Moja córcia niestety też na ten niechlubny gatunek teściowej popadła. Podbiera jej a to szampon, a to płatki śniadaniowe, a to proszek do prania " bo jej tylko kubeczek potrzebny". Dała czadu w maju jak im podebrała kasę ze skarbonki, żeby wnuczce dać na I komunię, "Bo ona musi dać najwięcej". Córka czeka tylko do wesela i się wyprowadza na swoje włości.

 

To wspaniale, że ma możliwość od razu iść na swoje, nie będzie musiała nerwa szarpać.
Ja musiałam 6 lat się męczyć ale teraz to tylko parę razy w roku, imieniny jednego i drugiego, Święta i jak czegoś im naprawdę potrzeba ( bo tak niby, że im trzeba to by było co drugi dzień. Moja teściowa jest mistrzynią w wykorzystywaniu innych). Nie mam serca tak całkiem się odwrócić a tak byłoby dla mnie najlepiej ale jak to mówią " kto ma serce miękkie to ma ...twardą ".

 

Dom co prawda do rozbudowy i remontu, ale skoro my mieszkaliśmy, (a było nas 5 rodzeństwa) to da się mieszkać. Wiadomo, że mieszkać będą " na budowie", ale czego się nie robi dla świętego spokoju. Na wiosnę chcą wykupić projekt i pozwolenie, a na całość ruszą jak zbiorą kasiorę weselną. Na razie remontują to co się da we "własnym zakresie" - rozebrali starą stodołę, DP otynkował im budynki gospodarcze i wymurował garaż. Teraz uprzątają strych z przydasi. A jest tego że hu hu. nawet zabytek znaleźli

 

Bry
Mariola ja chcem taki strych sprzątać Jak ja lubię starocia i różniaste skarby
Ja tam będę dobrą teściową, bo nie cierpię się do kogoś wcinać i wisi mi jak tam ktoś sobie żyje, nawet me własne dziecię Zawsze mówię, że jak mu tak dobrze to mi też

 

Ha ! na takich koleżanka mnie uczyła palić, ojcu podbierała i tak to palenie mi zostało

 

Nadal klubowe?