blazers

Gdzieś Ty był jak Cię nie było? ja pewnie też się troszkę powspinam, jeśli po drodze na kozicę nie trafię, albo innego z różkami /jesteś wyjątkiem, na Ciebie mogę trafiać do woli/ Gdzie dojdę, to dojdę. Częstotliwość eventów iście wyścigowa, jeszcze się dobrze jeden nie skończy a już następny. A i wymagania się pną w górę. Tak, że ten też na luzie

 

Trochę tu, trochę tam... W weekend byłem w łódzkiej palmiarni sprawdzić, czy Bahamarama wygląda realistycznie

 

A nadała się żeby tam z hamaczkiem miedzy te palmy? Może to jest jakaś alternatywa na zimowe dni? Taka Bahama w środku zimy Tylko trochę mało prywatności żeby się z leżakiem rozłożyć

 

No właśnie ciasno tam bardzo. Drzewa rosną tak blisko siebie, że hamaczka nie ma gdzie rozwiesić. Na leżaczek też nie ma miejsca. Jest tylko kilka ławeczek.

 

Na ławeczce trochę niewygodnie się rozłożyć na dłużej na leżąco bo twarda zwykle, a dodatkowo jak ma z boku poręcze to można nogi zaplątać albo guza na głowie nabić. I moja piękna myśl o pobujaniu się zimą na Bahamie poszłaaa.. ech

EDIT

Bry

Byli już pierwsi Mikołajowje?

​

 

Dobry

Byli na targu . Dzięki temu mam 12 slimaków, 21 szt. kasztana jadalnego i 14 pomarańczy olbrzymiej.
Poproszę częściej .

A u Ciebie Benia? Wysyp prezentów?

 

dobrzy Mikołajowie, oby ich wiecej dziś było Ja upolowałam 5 ślimaków i 96 pomarańczy A w realu też już byli, buty przynieśli i flaszkę... soku aloesowego 1L Jest dobrze

 

O, to ja się musiałam z mikołajem na targu minąć, jak śnieżnych kul na pnączu szukałam
no nie mam wyczucia czasu
A w realu to mi mikołaj czekoladę przyniósł
bry.

 

Te śnieżne kule z wyprzy całkiem ładne są PD też nie najgorsze, może jedną kupie Czyli słodki mikołaj Też dobrze

Mama była u lekarza, porażka, nie dość że niepotrzebnie robiła biopsję gruboigłową, /bo doktor który robił mammografię i cienkoigłową mówił, żeby od razu wyciąć to kibini ale onkolog się uparła/, to teraz się okazało że sobie nie trafili... i kazali jej iść do tamtego doktora po próbki a w poniedziałek kolejna biopsja (mammotoniczna). On oczy zrobił, że to bez sensu, że jak chcą to pobrać jak po tamtej się nie zagoiło jeszcze i że wogóle to nie powinno się w tym grzebać. Dał namiary na chirurga, kazał jutro jechać, może przyjmie ją prywatnie i wytnie. nosz wrrr

 

Ja się skusiłam, te kulki mi się bardzo podobały i Miecio nie zdążył tabsa łyknąć na uspokojenie
po zakupie okazało się, że na pnącze mogę postawić inne itemy, no i kule stoją w ozdobnym

Za mamę trzymam mocno kciuki, żeby poszło gładko i bez problemów

 

Tak sobie bym siarczyście zaklęła ale co ja potem bym robiła...
Bry.Ja chyba niegrzeczna byłam,bo buciki puste...

 

najgorzej trafic do konowałanie dosc ze nerwowka jak 100 diabłow to jeszcze przedluzenie tej niepewnosci
zmiencie lekarza o ile to mozliwe a tym solidnie potrzasnac by sie przydalo
duzo sily i wytrwalosci Wam zycze-nie dajcie sie z mama.
jestem z Toba Benia myslami i sciskam mocno.za mame trzymam kciuki i nie puszczam .
jak beda Was zwodzili to zapowiedz ,ze pojdziesz wniesc skarge do NFZ -jak bedzie taka potrzeba to nie czaj sie tylko idz.moj ojciec poszedl ostatnio i napisal bo mial taka sytuacje z lekarzem ,ze brak slow-nawet mi sie pisac i wspominac nie chce.
nie chce napisac co mi sie w takich sytuacjach robi

event zaczelam robic.kozic nie mam ale kupic mi sie udalo.jak dobrze miec sasiada -dziekuje

 

Ja mam dobre wspomnienia tylko z Medycyny Nuklearnej-świetna lekarka i pielęgniarki...No i na ortopedii,jak przy zmianie pampersa Mamie nogę w biodrze złamałam A ta cała onkologia,to niech ja szlag....Wymuszajcie wszystko,bo inaczej się nie da po prostu..Ile ja się nawyzywałam,to tylko ja wiem ale najważniejsze,że skuteczne było...

 

Dzięki Kulki są śliczne, może nawet kupię całość, razem z pnączem. A jak Można co innego tam postawić, to rewelacja Kulki zostawię do ozdobnego

Też wiązankę w myślach puściłam A bucikach jeszcze może się coś pojawi Jeszcze jest trochę czasu

Dzięki Ania Zobaczymy, co jutro ten chirurg powie. Do tej onkolog już nie wrócimy, no może tylko po to żeby potrząsnąć Ze skargą wykorzystam na pewno, nie odpuszczę, chcę żeby to dziadostwo w końcu wycięli i kropka. To czekanie jest dobijające. Też Was mocno ściskam i jestem z Wami

Event też zaczęłam, badyl rośnie, kozice i reszta są, nawet twardziel jest. Cukrowej brak, ale ją można spokojnie odpuścić

 

u nas onkologia fajna.pielegniarki bardzo mile i lekarze tez ok.kolezanki mama wlasnie jest po chemii i bardzo sobie chwali opieke medyczna.chyba zalezy jak sie trafi-nie ma co szufladkowac mojej mamy lekarz tez jest fajny.polozyl ja w pare dni do szpitala i juz jest po operacji.do tego dal numer do siebie i jest pod stala kontrola-nie moge mu nic zarzucic poki co

 

No to sie cieszę,ze na fajnych lekarzy trafiliscie.To połowa sukcesu jest.

 

Uff, dobrze, że u Was opieka i lekarze fajni i "do ludzi". To już bardzo dużo Okazało się, że mama i ten chirurg do którego ma jutro jechać, parę lat temu już się spotkali. Wtedy wszystko poszło sprawnie i szybko, a gość był konkretny i w porządku. Oby mu tak zostało.

Mikołaj kolejny był, przyniósł kolejną flaszkę /a nawet dwie/ i ładowarkę to tabletu i telefonu, bo jedna na dwa sprzęty była na spółkę do tej pory Całkiem nieźle
TS-y z nagród wszelkich i misji były hojne, dały 3 kasztany jadalne

 

zebys wiedziala.jakbym w tych nerwach miala sie jeszcze z lekarzem patyczkowac to bym nie wyrobila...o mamie nie wspominajac...

ja sokoly (czy co to tam jest) z ts z poprzedniego eventu

lece spac bo budzik o 5 sie wyzłosliwia-terrorysta
dobranoc

 

Bry

Gratulacje sokołów. Mi się nie trafiły, ale jeszcze teraz będzie kilka szans jak wyspinam ts-y Drzewkowe za to się spisały, modrzewie i kasztany jadalne są więc nie narzekam
Kozy cukrowe na targu po 40 mln chodziły już Chyba poklonuję na sprzedaż

​

Pilot: Dzień dobry Bratysławo.
Wieża: Dzień dobry. Dla informacji – mówi Wiedeń.
Pilot: Wiedeń?
Wieża: Tak.
Pilot: Ale dlaczego, my chcieliśmy do Bratysławy.
Wieża: OK w takim razie przerwijcie lądowanie i skręćcie w lewo…

 

Bry.Na dobry humor : Dalej motywacji do wspinania się po górach mi brak...