panoramaogrodnicza

dobra taka czekoladka
i troszkę magnezu i C2H5OH też troszkę

 

Pijałam różne kawy,przyznam,że Kimbo jest mi nieznana ale poszukam.

Odwyk zrobiłam w zeszłym roku ponad półtora pijałam tylko gorąca wodę,teraz dla smaku pijam jedną filiżankę espresso ze złotej Lavazzy palonej na rynek włoski spróbujcie jaka jest różnica

Tak Elu po świętach musimy powtórzyć,bo teraz mam zakręcony czas w pracy i trudno mi wyrwać się

 

z czasów jak pijałam kawę, to pamiętam jaka jest różnica - kawa palona dla Włochów a inna

 

Więc jak tylko mogę to przywożę oryginał,teraz się skończyła

 

Dzień dobry

Biegam między polami że czasu ni ma na kawę

Nie służy mi zjadanie tych dżemików ciasteczek czy innych kfiotków co za często to nie zdrowo
zjadłam a co innego zrobiłam

 

To ich nie jedz Ja rzemiosła używam niewiele- głównie cjm, upiorny bukiet, kadzidło i herbatka jaśminowa- z resztą się mi nie po drodze

Ale ja to mało ekonomiczna pod tym kątem jestem

 

jak jest pełnia to naprawdę nie wiadomo co jeść - tych nowych przetworów jeszcze nie używałam, bo nie mam gdzie ich włożyć - mam teraz CMJ, bukiet, uszy, doniczkę na mroczne, chlebek marchewkowy i precla (jest z pnącza, to używam) i zaraz będę siała laskowe orzechy bo mam mało to alchemika tego na 6% wstawię i slotów koniec, jak uszy się skończą to zbiorę z melonową magią te laskowe i pewnie trzeba będzie tam wstawić herbatkę na koale... (zainwestowałam w żółte zagrody dla koali, bo jak dodam do herbaty babeczkę, to starcza na dwa razy)

 

Doberek wszystkim .
Miłej , spokojnej soboty życzę .

 

Oj no jak nie jedz jak muszę no
takie ciasteczko ananasowe daje o jeden owocek więcej
no policz policz ile zbierzesz z całej wyspy
a że nie po drodze to wiem potem myślę zjem to zbiorę wyrzucę to zjem tamto i owamto
Odkryłam to sobie testuje i zrobiłam se jakby z tego zabawę można się zakręcić

Ogólnie z mrocznych przetworów to tylko bukiet i kadzidło mało kiedy doniczka a te nowe praktycznie wcale
melonowa często jak sieję na wypadajki np jagody czy mak czy orzechy bo mało kiedy cebulę ostatnio sieję jak przetestowałam że inne rośliny też dają radę a tym bardziej bardziej przydatne

No jest tych przetworów i idzie się zakręcić ale i fajna zabawa z tym

 

staram się zjeść przetwór i maksymalnie go wykorzystać, ale nie zawsze tak się daje, wcześniej się tym trochę stresowałam, że takie marnotrawstwo, ale już mi przeszło, potrafię przy dużym zbiorze przed eventem, najpierw wstawić ciasteczko, zebrać drzewa z wyspy, potem wstawić doniczkę walentynkową i nastawić menażerie i w ten sam slot wstawić białą niewinność, bo będziemy rozsiewać, a w drugim złotym złotym są uszy przeważnie albo wieniec

wzajemnie
trochę mam dużo zajęć zaplanowanych w realu, ale dopiero od 12tej, wiec posieję coś najdłuższego i przynajmniej farma będzie pracowała systematycznie

 

Mam podobnie,
a i czasem zapomnę tych podstawowych i się dziwię co tak mało wyleciało,
a to cmj w stodole zamiast w slocie.
Ale też się pochwalę skończyłam nawiedzony zamek, wykarczowałam grzyby z niewielkiego skrawka, a dodatkowo taką pochwałę dostałam.

 

Super - podwójne gratulacje składam .

 

gratulacje
u mnie ta gra w kości jakoś nie idzie - 34 gry zrobiłam i tylko 18 nagród - kiepsko
z lasem mrocznym idzie mi zdecydowanie lepiej ale w misji widać ile czego trzeba i nawet jak dużo, można to zaplanować, a z ta grą to losowość w 500%

 

W kości nie lubię grać i pewnie dlatego mi tutaj też marnie idzie , najważniejsze pnącze odpalić jak już zaczęłam się w to bawić .

 

Mnie też nie najlepiej, ale trochę kombinuję i akurat pierwszy raz udała mi się kareta,
no i panowie oniemieli z wrażenia.

 

też bym oniemiała
a można gdzieś podejrzeć jakie mam wyniki? bo jakoś nie mogę znaleźć

 

Dzięki.

Nie wiem, ale tak wszystkich wyników to chyba nie ma.
Tylko na tej planszy masz ptaszkami zaznaczone to w co udało Ci się trafić.
Ja to sobie dzielę zdobyte punkty przez liczbę gier,
ale widzę, że szansy żeby dojść do końca to raczej nie mam.

 

Ja to się modlę , żeby do pnącza dojść , słabo kubki lecą u mnie .

 

U mnie też nie najlepiej, z ewentówki mniej więcej po 4,
na noc daję różę zwykłą lub cebulę to mam pod 30 z pola,
a na początku jak miałam niewinność i kerststol
to na dużych polach posiałam dwa razy cebulę z SN.
Mam nadzieję, że jutro do pnącza dojdę.

 

Ja cały czas ewentówkę sieję , ale na 1 polu i trochę to trwa , a na pozostałych ziemniaki i dynie .