panoramaogrodnicza

Pewnie,że ich nie wsadzę ale dziwna jest ich wartość

 

ja to bym siebie tam wsadziła i pojechała zobaczyć gdzie są te moje zagrody kozice i grabki

 

Aniu do mnie grabki tez nie chcą przyjechać,widocznie BP uznało ,że nie jestem fizyczna i dlatego przysłali mi perfumerię

 

Wróciłam, polecam, nawet bardzo polecam, bardzo, bardzo.

 

Słyszałam,że jest super.Wybiorę sie pewnie w styczniu,na razie mam zaplanowany Czarodziejski Flet

 

Teraz na styczeń jeszcze można zdobyć pojedyncze boczne miejsca.

 

O w mordę nadal mi brakuje mi kluczy
a tak fajnie leciały i leciały,myślałam że starczy
nic to siejemy na noc dziką różę

Ile potrzeba ich tak minimalnie byle pnącze było ???

A to tylko w Warszawie ?

 

Żeby zdobyć tylko talary i TSy i dojść do pnącza to potrzeba 862 klucze i 8682 rośliny,
a schematy do przejścia opracowała dotikampo w ewentowym.

Tak, musisz do Warszawy przyjechać.

 

Dzięki Ela
to dobrze miałam zapisane

Czyli hydraulika musi poczekać do jutra

Kawał drogi żeby obejrzeć musical
a jeszcze trzeba z tym no automatem gadać
nie no za duży stres

 

masz już doświadczenie przecież
jak dałaś radę gadać do szlabanu to automat to pikuś jest

 

Anka leżę normalnie

 

wyjdź rano przed dom
i zaśpiewaj
"nie obiecuj nic
nic się nie bój
ja będę Twoim pilotem "

jak wyjdą sąsiedzi to powiedz: no co? na musicalu byłam to se śpiewam

 

Nie no tego jeszcze na moim podwórku nie grali

 

Dzień dobry

A gdzie wszyscy? W kanalizacji siedzicie?

U mnie pnącze już hula od wczoraj- teraz sieję na jednym polu i co jeszcze zgarnę to moje ale bez spinki

Pociąg też jeszcze jeździ- z 2 mln poszło na żółte małpki- zobaczę później czy było warto aż tyle wydać

 

ee nie ma mowy rzucam te rurki w tyndyryndy - dalej nie tykam koniec

ja chcę grabki


Dobry

 

Dzień dobry,
wyrzucam z powrotem żółcie i niepotrzebne pomarańcze trochę małpek i tyle jeżdzi jeszcze ze cztery składy pojadą.Rury sieję,bo zależy mi na Zośkach tych ciągle mało
A grabki już zakupiłam kolorowe dla Ciebie Ann innych nie dają.

 

15 ładunków zostawiłam na noc - 1 kozice w końcu trafiłam
to ile mam wyszarpać z pociągu kursów na grabki

 

Może nie te ładunki wysyłasz po grabie

 

no nie te za mało bombek mam
wczoraj postraszyłam wysadzeniem to posłuchali
to może dziś poszukam drugiej bombki

 

No nie, kanalizację na razie zostawiłam, pnącze mam i to najważniejsze,
a co się uhoduje to na sam koniec wykorzystam,
ale już będę leciała po talarach i TSach.
Jak dla mnie to trochę za dużo i lwy i sokoły i kozice i ślimaki i grabie.
Jedno od Nagniota,
drugie z Miedzi,
trzecie z Pendolino, kto to wszystko spamięta.
Margrabini to ja jestem, ale gdzie moje sokoły i kozice to nie wiem.
Piękny poniedziałek, nie ma co.