panoramaogrodnicza

Dobry wieczór

Agucha - gratulacje słonika
Wszyscy TOPowicze - gratulacje - trzymam mocno kciuki
Zrobiłam sobie podsumowanie moich zasobów i mile się zdziwiłam Bo gdybym się uparła i wszystko przewietrzyła, to może bym jakoś tak się nawet w tym TOPie załapała
Może popracuję intensywnie jak Agucha i inni i za rok wystartuję..

Iza - no piękna sukienka Cię nie poznałam normalnie, tak się do traktorzystki przyzwyczaiłam

--------------
A jeśli chodzi o temat ten nowy i dość kontrowersyjny, to i ja wtrącę swoje trzy grosze..
Bo mnie akurat żal jest TLki i innych ewentualnych tak potraktowanych TLów lub innych.. Fajnie było popatrzeć jak nasi w sile na TOPie dobre miejsca zajmują..
A jak ich wycofali to aż przykro..
Bo przecież w tych dożynkach, i całym TOPie nie chodzi przecież o te itemy i inne nagrody. Jak tu wszyscy powtarzają, to jest podsumowanie całorocznej pracy farmera. Ludki robią to dla własnej satysfakcji, nagród, świetnej zabawy i tak dalej.. No ale przecież i o to chodzi, żeby na tej liście się pojawić i być widocznym - i inni to widzą i doceniają, i myślą sobie - w przyszłym roku postaram się i ja. I z tego jest moc radochy i satysfakcji.

I tej radochy TLki pozbawiono.. I to jest właśnie nie w porządku.
I nie wietrzę w tym żadnych ukrytych pozycji, numerków na liście i takich tam. Bo co to za radocha być na liście, skoro nikt tego nie widzi.. Zwiędłej sałaty bym na ich miejscu nie wrzuciła, ani złamanej rzeżuchy..
----
Rzekłam i idę zbierać jabłonki

 

możesz poobserwować i zawalczyć o chociaż 1 domek
zresztą każda z was może byłoby miło was widzieć

daj znać jak jabłonki
...
już wiecie dlaczego lubię śpiworek
nie dość że ciepło to też taki worek
w razie "w" zakładam na głowę i mnie nie ma chociaż jestem

no oczywiście mam skojarzenie muzyczne fajnie jest


no sama muszę sobie kibicować no takie czasy

 

Dziękuję uznałam ,że najwyższy czas odwiedzić krawcową ,choć moja farmerka-traktorzystka była cudowna to zmieniłam się dzięki Kami w uroczą panią Jesień

 

Gości miałam , no - już jestem

 

totalna metamorfoza ale superowa taka jesteś teraz mrau

ja też pokibicuję dobra
tak dla was żeby was ujrzeć na liście też w końcu to Top 3000 nie spać
i
żebyśmy wszyscy odpalili wszelkie pnącza

Agniecha jak tam? wyłaź z krzaków

 

Ja tam nic nie odpalam , sieje sobie coś tz ewentówkę .

 

No przecież próbuję

Tylko moja stodoła chyba i tak nie da rady

Ale co tam- najwyżej zostanę z 10 każdej rośliny do rozsiania

 

kupisz sobie po promocji w spółdzielni jak nie dadzą
a co tam

 

Dziś jedno będzie, marlin znowu nie dał się upolować, brakuje 12 GT.
A drugie fiu, fiu, będzie, ale kiedy? Któż to wie? Chciałabym jutro.

No chyba nie mnie.
Ewcia pamiętasz ile w zeszłym roku trzeba było wpłacić na ten Top 3000?

 

Pamiętam , że 25 milionów wpłaciłam

 

a niby dlaczego nie Tobie
wszystkim i Tobie również

Justynka widzę Cię dajesz Kochana

najwyżej będziemy grać znowu od nowa obie

 

i z jakim efektem?

Oddam wszystko co mam- ale czy to coś da?
Będzie co ma być

Może załapię się cudem na 1 domek

 

Odkryłam karty, wiecie co mam i to na 100 procent na Top 3000 nie wystarczy.
Dlatego.

Dzięki Ewuś.

 

wiesz to 100% to wiadomo dopiero po zamknięciu i zweryfikowaniu listy.

Wbrew pozorom jak 2 lata temu zbankrutowałam i oddałam całą zawartość stodoły dosłownie to szybciej się odkułam że tak powiem bo wróciłam do początków hodując dosłownie wszystko od kur po nowości od marchewki do długorosnących
ciężko było szczególnie jak przyszedł event ale emocji nie zapomnę
najgorzej było słynne "kopanie" że "marudzę" albo że nie daje rady po latach eventu skończyć nie wolno było nawet stwierdzić faktu że nie zrobię i świat się nie zawali - to niestety zostało

więc ja wolę sprawdzić swoją prace w grze sama i to jest dla mnie wyzwanie

i w sumie zabawa bo to tylko i aż gra

nie wiem czy tym razem jestem mądrzejsza ale wiem że za rok może mnie tu nie być a jak będę to polezę i popatrzę

szkoda tylko że trzeba walczyć z koszykami mając śpiwór na głowie niekoniecznie widzę co mam pod nogami

 

Dla mnie szansa jest zawsze

A co będzie za rok? Ja nie wiem

Rodziny tym nie nakarmię- w spadku nikomu nie zapiszę
Więc jak pójdzie w diabły na darmo- to co mi tam

Będę tylko farmerką na starcie

 

ja wiecznie na starcie mety w ogóle nie widzę od lat

 

Ale to troszkę nie o to mi chodzi. Był czas kiedy w ogóle tego nie pojmowałam, mówiłam Wam, że nie dojrzałam do Topu, ani mentalnie ani materialnie.
Teraz to troszkę się zmieniło i o dziwo szybciej dojrzałam mentalnie niż materialnie.
Masz rację Justynko

Ale wrzucić żeby wrzucić to tak się nie zabawię i chyba do tego nigdy nie dorosnę.
Jak będzie cień szansy to zaryzykuję, ale na to jest dużo czasu.

 

postaram się za rok na razie oceniam swoje możliwosci potem pójdę na korepetycje do mądrzejszych i może w listopadzie 2018 któż to wie.

nie umiem wstawiać ruchomych obrazków
ale moje dziewczyny też są ładniuńkie

 

I jestem

coś głupiego chciałam napisać ale na szczęście (albo i nie) mi przeszło

 

Ja w zasadzie też

Tyle lat grać i do 100-ki daleko do top 1000 daleko

jak wrzucić żeby wrzucić
przecież skrzyneczki za to dają


;;;;;;;;;;;;;;;;;

Idę spać bo mi głowa pęka. Dobranoc wszystkim