pietruchin48

masz rację

po czy na śledziach to się daleko nie doleci

a coś mocniejszego to zdaje się nam się przyda w kolejnych dniach też
trza zagryzki jakiś jutro od rana szykować

 

No to może żebereczka, w miodzie, piwie
lub wędzone przy ogniwie.
Może szaszłyk z baraniny,
on też lubi różne płyny.
A kaszanka? Całkiem smaczna taka kaszka!
Przy niej tańczy wręcz cebula!
A i jabłko da obedrzeć się ze skórą.
Mnóstwo, mnóstwo znajdziem chętnych
by się wyrwać z chwil codziennych!
Szarych, nudnych, oswojonych,

a w kolorach rozmażonych

 

A pewnie w końcu dożynki nam się zaczynają
Trzeba im dobry start zrobić mam wolne jupi

 

łoo to faktycznie balujemy jutro świętujemy Twoje wolne

jabłko odpada resztę mogę jeść i popijać

 

Jupi! Jupi!
Niech cię tylko ktoś nie złupi!
A dożynki trza świętować
i tradycji tej dochować
Zatem pójdziem z bochnem chleba
Soli sypniem, ile rzeba
W dożynkowym towarzystwie
będziem nam wesoło, ślicznie
Bielą i czerwienią sypniem,
połatamy, gdzie nie styknie
W międzyczasie coś złowimy
Pietruchina nakarmimy

Szanuj jabłka!
W nich fortuna, taka jabłek to jest prawda!
W kolejności stoi marchew!
I przenica, i sałata, i banana,
tam do kata!
Ja już sama nie wiem co
nie opłaca się, aż mdło!
Nawet qupsko ma swą cenę
i w tym miejscu tracę wenę

 

i poleciała do wora z tymi jabłkami

gdzie wy jesteście ?

Dobry

 

Qupa, nawóz lub odchody,
mogą dobre dać dochody
Ja nie bacząc na inflację,
wolę jednak spekulację
Nowych owoców pozbycie,
starczy na dostatnie życie

 

No ,też chciałam trochę sprzedać ale na moim targu zastój ,kupować nie chcą buuu

 

co jakiś czas u mnie coś tam schodzi
ale ceny są tak wahające że szok

póki co testowałam to dodawanie kocyków na skrzynki

startujesz?

 

Straciłam zaufanie do organizatora Raczej nastawiam się na zarobek , poza tym w dzień finałowy będę w pracy
Miałam 2 kołderki to wrzuciłam i tyle mojego

 

Nie dziwię się braku zaufania tu już nie będzie lepiej jedna opcja przeważa tak że nie ma złudzeń.

Mnie się nie udało "dożyć" dożynek w pierwotnej wersji i być na liście w sensie się utrzymać.

Event sam w sobie mnie rozczarował w dodatku ta otwarta furtka te wszystkie opcje "kup" ...

ten wędkarski to już w ogóle przegięcie w tym czasie

Przygotowywałam się cały rok grając jak potłuczona robiąc eventy na samym końcu,

bez pilnowania czasu żarcia dopalaczy itp

Jeśli moja orka i cel i trzymanie się planu cały rok nie będzie miało sensu to nic już w tej grze tego sensu mieć dla mnie nie będzie.
3.28 i mrrrmruczymy



Dobry

 

Dla mnie najfajniejsze dożynki były te pierwsze , nagrodą główną była wiewiórka z żołędziem i to trofeum jest w moim posiadaniu
Kolejne dożynki to była porażka nie będę pisać w szczegółach bo bana zarobię , każde kolejne budzą niesmak
Powinno być tak jak piszesz ale to nasze pobożne życzenia

 

no niestety jest jak jest
trudno się mówi dlatego myślę że one jakoś powoli się "kończą" może chociaż na ten koniec się załapię
ale chciałabym byś była no co poradzić
tak pomimo tego wszystkiego

 

Dobry Wieczór
Tylko jedna z moich Sąsiadek tutaj startuje na razie w topie .

a czemu płaczesz to chyba nie tak źle załapac się na ten koniec
Waszym zdaniem ile będzie trzeba zainwestowac by bezpiecznie znaleźć się w finałowej 3000 ?

 

sama nie wiem właśnie ten sam dylemat mamy za ścianą

 

i jakie wnioski ?
mów pókim łagodny ?!

 

pośpiech nie jest wskazany
jest mega dużo czasu
Ty to wiesz w końcu Lew jesteś wiesz jak się przyczaić

 

Nieeee to lwice się czają i polują .
My to sobie najwyżej pędzelkiem merdamy i obgryzamy pazury .
No jeszcze takie jedno zajęcie dosyć wymagające jest .
Rozwiewamy sobie grzywy w przeciągu leżąc na plecach
Widziałem wpis że są tacy którzy wystawiają towar taniej by startujący w top mogli niewielkim kosztem coś dorzucic do wora .
Przeglądałem targ i nie widziałem takich ofert a z Waszego topowego doświadczenia jak się chce korzystnie pohandlowac w dożynki to kiedy lepiej czy wogle opcja spekulowania na targu nie sprawdza się w tym evencie ?

 

to taki Lew ma mega zdecydowanie lepiej

ja nie mam żadnego w zasadzie doświadczenia topowego czy spekulacji targowej bo każdy targ jest inny
na jednym np pitomba będzie po 600 na innym 1200 a jeszcze gdzie indziej jeszcze inaczej

rok temu wcale w końcówce za wiele nie sprzedałam

u mnie jakiegoś szału nie ma ale większe ilości ludzie przepłacają jednak i dziś
bo widzę że schodzą i to sporo przepłacają więc wiesz trzeba zwyczajnie zaglądać i obserwować co się na straganach dzieje

ja nie kupuję ale sprzedałam trochę nowości ja nie wiem może przy okazji ludzie misje też robią

spore ilości towaru też trzeba oddać w evencie w domkach

nie ma chyba złotego środka niż spacerek po targu te ceny się zmieniają szybciej niż kiedykolwiek

 

myślisz że wszyscy wybrali dziś spacerki po targach i dlatego tak tu pusto?
To i ja się zabieram
Kolorowych snów Ann
Kolorowych snów wszystkim