Opinie Złota jesień

Jak to co machnąć szybciej` event

A czemu na leśnej bonus działa wszędzie Ja dla bonusu to bym nawet drzewa z korzeniami wyrwała
No chyba że nie chcesz robić eventu... Eh to czekanie na badyla Idę zająć się czymś ... konstruktywnym

 

ja robię event i te cenniejsze drzewka(wierzba płacząca, 3 iwy, magellan, hurmy, perełkowce, jajeczne) stoją na polu, a i tak eventy kończę.Menażeria nie do ruszenia bo mam w niej zwierzaki do hodowlanych. Na spokojnie bez spiny... 100 badyli w ta czy w tą co za różnica.

 

no wlasnie mialam nie robic eventu a tak to chociaz na lesnej odrobine zrobie

 

Aja wysiewam badyla na jednym polu i tu i tu bo mam zagrody i drzewa nie chciało mi się demolować farmy więc zejdzie mi pewnie na styk ale co tam... W temacie za godz zbiór Aaa a Jaski mam chyba dwa albo trzy nawet nie wiem i mnie nic nie pomagają bo serwer mam jaki mam - taki jak Andzi znaczy się

 

A może by tak zamiast się na nich wkurzać po prostu pogratulować i cieszyć się osiągnięciami bliźniego? a przy okazji można sie jeszcze od nich sporo nauczyć
w realu też się wkurzasz na wszystkich, którym coś lepiej w życiu idzie niż tobie?

 

ja się nie chwalę a tym bardziej nie chcę nikogo wkurzyć jest to wątek o tym evencie to ludzie o nim piszą jak im idzie, czy lepiej czy gorzej bez wpisów wątku by nie było czy tak? A jesli uważasz że jak ktoś ukończy event to tu nie zagląda to jesteś w błędzie bo niektórzy wogóle eventu nie robią ale udzielają się bo kto im zabroni

 

ja trochę zagród schowałam bo mi się wśród tych liści tak nie za bardzo jednak chce czołgać
a zwierz woła żarcie o różnych porach
drzewa są pod większą ochroną
najpierw się wysieję a liście same potem spadną
w końcu zima za pasem

 

Ale dlaczego Cię to wkurza
Gosiu , bo nie rozumiem - przecież to tylko gra i powinna sprawiać przyjemność i dawać odskocznie od realnego życia .
Nie patrz na innych , tylko na swoje możliwości zrobienia ewentu . W każdym ewencie są gracze , którzy kończą szybciej , ale są i tacy , którzy nie kończą wcale . To mają nie pisać o tym ? Po to jest ten wątek chyba , ale ja się nie znam , co ja tam wiem .
Czekam na roślinki , które na polach rosną .

 

Moje koło nie oferuje mi takich rarytasów jak +100% do stodoły czy +200 % do stodoły tylko siano i doświadczenie, ewentualnie kupa.

Ale event nie najgorzej mi idzie 35 i 28, a to dopiero pierwszy dzień, wypadajki średnio dość: 150 czerwonych i 109 żółtych.
Zarwana pierwsza noc ale co tam.

Ja czasem grę dofinansowuję, nie widzę w tym nic złego. Przecież nad nią pracują ludzie, ludzie którzy też chcą zarabiać, szarzy pracownicy (graficy, programiści itp). Nikt by takiej gry nie zrobił i nie rozwijał charytatywnie - trzeba to zrozumieć. Gra musi zarabiać, żeby miał ją kto tworzyć. Jak ktoś nie ma kasiorki na grę, to gra spokojnie bez dopalaczy. Dobrze, że w ogóle się da jakoś grać bez płacenia )

 

No może faktycznie trochę tego pościągam ale po zbiorach szybciej wysieję roślinę a potem pomalutku do liści hihihhihihi a jak bym jeszcze jakieś + 1 czy +200 złapała oj było by fajnie

 

Cóż, nigdy nie miałam zamiaru wychwalać w tamtym poście Jaśka pod niebiosa, bo - tak jak pisałam wcześniej - item ma wady, aby coś było w ogóle widać trzeba go przestawiać na każde z pól przed zbiorem, odświeżać grę po każdej zmianie położenia, a na dodatek w pojedynkę nic nie zdziała i trzeba mieć ich naprawdę sporo, żeby cokolwiek zaczęło się dziać.
Ogólnie - jeśli u kogoś (w zakresie wypadajek) standardowe metody spisują się dobrze lub nawet bardzo dobrze, zdecydowanie nie polecam, a wręcz odradzam oddawanie przysłowiowej połowy farmy (teraz niestety na G&T jego cena jest faktycznie astronomiczna i naprawdę nie warto zawracać sobie tym głowy, jeśli ma się inne, sprawdzone sposoby) za Johna Cytrynę.
Pisałam też, że swoje itemy w większości nabyłam w czasach, kiedy na rynku było ich znacznie więcej i nie trzeba było oddawać za nie tyle, co w chwili obecnej.
Aktualnie na G&T nie poszukuję już tego itemu, bo, po pierwsze, zadowala mnie to, co mam, a po drugie nie oddałabym za pojedynczy item tego, czego aktualnie oczekuje się w zamian - to zbyt wiele i naprawdę nie warto.
Co do wypadalności przedmiotów - nie prowadzę szczegółowych dzienników, zapisków, tabel, wykresów itp. statystyk, bo do niczego nie było mi to do tej pory potrzebne. Po prostu co event obserwuję to, co dzieje się na mojej farmie przed i po użyciu Jaśków (używam ich tylko po nocnych zasiewach długorosnących, uszlachetnionych roślin - nie chce mi się ich przestawiać po każdym zasiewie eventówki, bo to naprawdę nic przyjemnego). Zwykle po dwóch, trzech dniach mam już komplet wypadajek, więc potem nie posiłkuję się itemami, żeby zdobyć kolejne przedmioty. Nadal sieję te same, długorosnące, uszlachetnione rośliny na noc - i właśnie po porannym zbiorze, bez zastosowania JC, widzę różnicę w ilości wypadajek - nawet do 100-120 sztuk ze wszystkich pięciu stref, zależy od eventu.
Nie posiadam kasztanka (niestety wyszło jak wyszło i nie mogłam robić tamtego eventu), dużej ilości baobabów też nie mam - co przekłada się na posiadane przeze mnie ilości SN, nie kupuję koszyczków, a puchary od dawna mam zapełnione na maksymalnym poziomie. Posiłkuję się Jaśkiem, bo bez niego eventów często nie kończyłam lub kończyłam na ostatnią chwilę - problemem zawsze były wypadajki. A nie lubię tkwić w niepewności do ostatniej minuty eventu - wolę jak najszybciej mieć go za sobą.
I jeszcze raz - jeśli ktoś daje radę innym, sprawdzonym sposobem i nie posiada Johna Cytryny w większej ilości, nabytego dawno temu, w rozsądnej i przystępnej cenie - tego sposobu naprawdę nie polecam. Bo teraz na G&T ten item jest po prostu stanowczo za drogi i naprawdę nie warto.
Za kilka minut kolejny zbiór eventówki.

 

A bo tak jakoś - no właśnie nie wiem czemu mnie wkurza - a w sumie to chyba nie i rzeczywiście słucham rad i się do nich stosuję. Może i pogratuluję Tak mi jakoś nie tak od wczoraj bo zapomniałam o evencie. Zazdrosna nie jestem - żeby nie było, raczej wkurzona na siebie że zapomniałam

 

Witam Serdecznie to ja też napiszę coś od siebie mam na każdej polanie po 2 Jaśki,sieje za Farmie Dziką Różę a na Bahamie Melony,i jak patrzę ja rusza event i ile zbieram z tego wypadajek to jestem zawsze w tyle,i to dość dużo wypadajek,więc gdzie tkwi to cudo na wypadajki a na Drzewie Puchary na maxa

 

Oj Gosia , zrobisz ten ewent na spokojnie przecież , jest dużo czasu .
Nie ma co się wkurzać ani na siebie , ani na innych .
Zebrałam roślinkę na farmie , posiałam , a teraz idę do kuchni coś wyczarować .

 

Ja mam 1 Jaśka w pasku - a niech siedzi, a eventy koncze dzien lub 2 przed ich koncem...sieje sobie na malych polach, zbieram w miare regularnie i zawsze udaje mi sie skonczyc...po wysiewie eventówki moja farma wraca do poprzedniego ztanu i wypadajki na spokojnie sobie wylatują...moglabym szybciej je konczyc, lejac SN czy korzystając z uszlachetnien ale zwyczajnie nie widze potrzeby....jak widze ze ktos skonczy wczesniej to mu moge pogratulowac, nie boli mnie to - sam na to zapracowal....skoro ma SN i inne udogodnienia to czemu ma z nich nie korzystac?

 

Ja przed każdym zbiorem długorosnących po nocy przestawiam wszystkie posiadane przeze mnie Jaśki z polany na polanę - dwie sztuki na każdej z polan nie zadziałają, u mnie w ten sposób również nie działają, sprawdzałam. Różnicę zauważać zaczęłam dopiero, kiedy na polanie znajdowało się minimum 8 itemów, o czym pisałam już wcześniej. Teraz mam ich znacznie więcej i dopiero po zastosowaniu większej ilości - z przestawianiem i odświeżaniem gry po każdej zmianie położenia, zauważyłam to, co opisane zostało w poprzednim poście.
Nie zmienia to jednak faktu, że jeśli ktoś nie ma problemów z wypadajkami i udaje mu się uzyskiwać bardzo dobre wyniki przy zastosowaniu tradycyjnych, polecanych i powszechnie znanych metod, Jaśki naprawdę są zbyteczne.
Kolejny zasiew badylka wykonany, czekam na zbiór.

 

tylko czy jest tez sens stawiac tyle jaskow, gdzie w ich miejscu moglyby być pola i znich leciec wypadajki?
nie wiem, nie znam sie, nie testowalam, nie jest mi to potrzebne

 

Witam. Sieję, zbieram, sieję zbieram. Na razie do eventu nie oddaje czekam aż wysieję potrzebną liczbę roślinek. Z pomarańczową skończę wieczorem. Mam pytanie do farmerów którzy siali na noc coś długiego, jak wygląda wypadalność? Po wysianiu roślin planuje wystawić duże pola i nie tracić już kuponów, ale czasem korzystniej jest zostawić małe bo więcej wypadajek dają. Jak to wygląda tym razem? ile wypada mniej więcej z goździków, dzikiej róży czy włośnicy?? te roślinki mam najdłużej rosnące. Czy wypada do 50 liści czy więcej?

 

Witam
Chciałem zapytać doświadczonych graczy w jaki sposób tak szybko konczą eventy...macie jakieś porady dla mniej zaawansowanych graczy. Ja mam zawsze problem aby zdobyć odpowiednią ilość wypadajek czy roślinek eventowych :////
Pozdrawiam

 

A ile zbierasz tych wypadajek? Bo może się okazać że całkiem sporo a Ty chciałbyś komplet potrzebny do eventu na starcie poza tym dwa jaśki cudów nie zdziałają

Do codziennej gry ani też do eventów jc w ogóle nie są potrzebne. Nawet młodzi gracze spokojnie uzbierają wymaganą ilość wypadalców mając puchary na maxa i dobrze opracowaną szklarnię (i to bez kasztana czy sn). Jednakowoż w eventach typu nubloni czy gra w kości jaski zdecydowanie zwiększają ilość takich baterii pozwalając oszczędzić sn, które nie u każdego na drzewie rośnie (co za tym idzie zwiększyć liczbę możliwych do zdobycia fantów).
Nie wspominając królowej, testy wśród kilku farmerów dały mi dobitnie dowód na ich przydatność. Wiadomo, to jest event, który będzie nam serwowany przy większych wpadkach bp a że te coraz częściej to pozwala mieć nadzieję, że królowa znów powróci kiedyś tam

No jest z tym zabawa ale mając czas i np 10 jc, zbierasz najpierw ręcznie 10 poletek, usuwasz, pola stawiasz jaśki, odświeżasz i zbierasz resztę kombajnem to jest ta wada, że trzeba z nimi latać i się bawić ale efekty są zadowalające

I nie jestem żadnych agentem bp, który ma utrzymać wysoką wartość rynkową ani nie mam zamiaru sam nimi handlować. Dla mnie korzystniej nawet by było aby zeszły z ceny

Roślinki eventowe rosną, myślę że do jutra będzie komplet mam nadzieję, ze cena bażantów jeszcze się trochę utrzyma