Porady doświadczonych graczy

Nie ma takiej możliwości.

 

Hej!
Chciałam wystawić Mitycznego feniksa na wymianę, ale mimo że mam go w pasku dekoracji to nie mogę go wystawić. Czemu?

 

Bo nie można go wysyłać.

 

czemu???
no nic.... szkoda, dzięki za odpowiedź

 

Bo to item na pnącze specjalne.

 

no wiem, ale akurat mam 3 i chciałam zamienić na ptasią pagodę... a tu widzę, że nici z tego
ale plan był dobry

 

Dobry
Piszę tu ponieważ od jakiegoś czasu mam mały problem z miejscem na farmie i dylemat z tym związany, dlatego chciałem zaczerpnąć porady od fachowców.

Mianowicie chodzi o drzewa.
Sytuacja u mnie przedstawia się w taki sposób, że jestem typem farmera który nie lubi mieć rażących braków w stodole czegokolwiek,
a chciałbym mieć na farmie/baśce wszystko. Pewnie jak większość z Was, tak przynajmniej przypuszczam, tak i ja każde pole mam obsadzone w drzewkach po obrzeżach, czyli tam gdzie zostają luki gdy postawi się 44/43/42 duże pola czy zagrody.
Jak już wcześniej wspomniałem nie lubię mieć braków, tak więc wszędzie rosną po 3 drzewka każdego gatunku niezmiennie od niepamiętnego czasu. Wyjątek to leśna polana (4/5 polany w drzewkach) i kryształowe wodospady (całe w drzewach) gdzie rośnie reszta, tu znowu wyjątek bo co cenniejsze drzewka i bardziej dochodowe rosną w większej ilości w zależności od potrzeb, targ/misje itp.
Zaczyna brakować miejsca bo co jakiś czas wpadnie nowość więc warto posadzić do misji, handlu, paszy czy czegoś innego.
Założyłem sobie cel, by mieć w stodole minimum 10 000 tyś. zapasu każdego rodzaju owocu w czym udało mi się zrealizować... pomińmy to i lećmy dalej trochę jest.
Od dzisiaj krąży mi po głowie znowu gruntowne przemeblowanie by zmniejszyć niepotrzebne koszty uzupełniania braków a zwiększyć produkcję i wydajność tych drzewek które są cenne (do czasu) i wartościowe.
Reasumując po usuwać całkowicie drzewka z których mam już w przybliżeniu 10k zapasu (co jakiś czas dokupić gdybym coś zużył) i ewentualnie drzewka których owoce są tanie do kupienia za grosze na targu jak kokosy, kiwi, jabłka, baobab, daktyl (gra targów)
no i może takie co wartość ich owoców w SG nie przekracza 90 czy 100 i nie są do niczego tak na prawdę w obecnej chwili w grze potrzebne.
Luki po tych drzewkach zapełnić wiadomo tymi najwartościowszymi, nowymi i według uznania co dalej gdy zostanie miejsca.

Pewnie ktoś zada pytanie czemu nie kupisz sobie na targu czego masz brak by uzupełnić cel.
Odpowiadam - siana nie za dużo, z tego co mam nie starczyło by nawet na połowę a muszę mieć rezerwę odpowiednią do moich potrzeb w razie gdyby trzeba było coś pilnie kupić czy do ewentu czy innego zapotrzebowania.

Chciałbym abyście doradzili czy to co przedstawiłem ma jakiś sens, czy zmienić taktykę - jeśli tak to na jaką, coś poradzić lub opisać jak to jest u Was w praktyce.
Także komentarze z pomocnym słowem jak najbardziej mile widziane

 

A dlaczego tylko po 3 drzewka ? A nie lepiej by było mieć na co najmniej jedną całą polanę jednego gatunku ? Kilka dni zbiorów jednego gatunku drzewa i zapas owoców od razu widoczny i można zmienić na inne brakujące drzewa ?

Jedną łąkę na farmie jak i na wyspie bym przeznaczyła na drzewka nowe , pojedyncze

Ale nie wiem czy to dobra taktyka ja to mało mam doświadczenia jak by co
poczekaj lepiej na inne rady najlepiej sadowników farmerów

 

Za dużo demolowania, nie raz i nie dwa muszę coś zmieniać bo czegoś pilnie potrzeba i w ogóle taka opcja jakoś mi nie bardzo przypada do gustu choć pewnie jest bardziej ekonomicznie.

 

Powiem Ci tak - ja nowości opycham nie robiąc misji stałych bo mi się po prostu nie opłaca - idą na targ puki ktos to chce kupować - misję zrobię jak cena spadnie
ustaliłam sobie zakres cen - wystawiam na farmie te drzewka które można dobrze sprzedać i za zarobiona kasę kupuję tanie (tu tez granice ceny - wpadam na targ i nawet po kilka kupuję do pewnej ceny - potem stop. Zazwyczaj nie wystawiam takich które na targu grosze kosztują bo tylko miejsce zajmuje - jakos mi to działa to samo mniej więcej z roślinkami, produkty zazwyczaj kupuję bo nie lubię warsztatów (na serze zarabiam krocie - spekulant jestem - jak spada do 8000 i niżej kupuję jak leci - co jakiś czas cena wpada u mnie na targu do 14-15 tysi to zapasy opycham i znów- na nicnierobieniu koło 5-6 tysi na sztuce zyskuję

 

Co do nowości to robię akurat odwrotnie o ile ta nowość wpadnie dość szybko, zbieram i od razu upycham w misję, gdy skończę to dopiero sprzedaję zapas na targu, zwykle owoców nie kupuję do misji chyba że nagrodą jest coś godnego uwagi.
Chyba tak zrobię i te groszowe drzewka do paska
Poczekam niech ktoś jeszcze się wypowie
Dziękuję za radę, skorzystam

 

Podoba mi się Twoja taktykaJa kupuję ale sprzedawać mi szkoda - no bo misje... Ale przyznam rację, jest to zarobek

 

Proszę bardzo i sam sobie odpowiedziałeś na pytanie, dlaczego masz mało SG
Nowości trzeba sprzedawać dopóki są drogie. Misje nie zając, nie uciekną.

Np. dziś na moim targu kulki z ambrowca kosztują 39 500 SG za 1 szt.
Z 1 drzewka codziennie jest 4-6 szt. (z SNZ).
Czyli lekką ręką z 1 drzewka codziennie wpada 158-237 tyś. SG.
A Ty mówisz do misji Excel w dłoń i na targ

A tu nie ma co się wypowiadać. No chyba, że czekasz, że ktoś pochwali Twoją strategię, ale obawiam się, że może być z tym problem Strategia tigre jest bardzo rozsądna i dobra. Nie ma sensu trzymać na polach czegoś, co na targu kosztuje grosze. Szkoda zajmować pola i tracić czas. Ogólnie w tej grze zasada efektywnego grania jest bardzo prosta i od lat niezmienna:

"Produkuj to, co się dobrze sprzedaje. Kupuj to, co jest Ci potrzebne."​

Jak masz dużo SG, to naprawdę mało co może Cię zaskoczyć i nabruździć. Nawet kombajn można za SG kupić w komiksach (tzn. komiksy chyba jeszcze działają).

Zarabiaj na wszystkim na czym można zarobić - nowości, sianie, handel nasionami, spekulacje, kolorowe zwierzaki, a wszystko inne kupuj. Tylko kupować trzeba duuużo wcześniej, najlepiej wtedy, gdy produkt w ogóle nikomu do niczego nie jest potrzebny.

Np. ostatnio tak było ze świecami - skupowałam je od dawna, po kilka sztuk dziennie, a podczas eventu sprzedawałam nawet po 350 tyś. SG za 1 szt. Zarobione kilkaset mln. SG znów władowałam w towar wszelaki, który będzie leżał i czekał na swój gwiezdny czas.

Rób to samo, tylko powoli i bez paniki. Czasem towar w stodole musi poleżeć i rok, zanim przyjdzie jego pora. BP ewidentnie próbuję włączać stare towary do eventow, więc z czasem wszystko się przyda i tylko od zapobiegliwości zależy, czy podczas eventu będziesz zacierał rączki widząc kolejne miliony na koncie, czy będziesz gryzł łokcie, bo trzeba będzie wydać całą kasę na towar, który jeszcze miesiąc temu kosztował grosze

Ogólnie warto sobie przemyśleć i ustalić, jaki się chce mieć nieruszalny zapas eventowy. Tzn. liczbę towarów, które twardo trzymasz na okoliczność niespodziewanych zadań eventowych.
Ostatnio przekonaliśmy się, że BP potrafi dać np. 10 tyś. pszenicy w evencie albo 6 tyś. wanilii. Tego typu rzeczy warto zawsze mieć, żeby potem nie latać w poszukiwaniu lub podczas eventu siać nie dla siebie, a tylko na sprzedaż. To samo ze zwierzętami i produktami. Np. po 100 szt. zwierząt TSowych czy po 50-100 szt. każdego produktu można z łatwością kupić (kupić!, a nie samemu wyprodukować) i trzymać.

Zapas roślin łatwo i tanio zbudujesz codziennie kupując 100 szt. nasion w sklepiku, niepotrzebne zawsze możesz sprzedać. W czerwcu na moim targu zarobek na nasionach wynosił ponad 55 mln. SG miesięcznie, na Twoim poziomie byłoby ok. 40 mln. SG w ciągu 30 dni. Mało? IMHO to mnóstwo kasy, a nic nie trzeba robić - codziennie kupić 100 szt. nasion w sklepiku i 2-3 razy w miesiącu sprzedać na targu.

To wszystko jest bardzo proste, tylko trzeba chwilę się zastanowić (albo poczytać forum - mnóstwo o tym pisaliśmy), policzyć i wykonywać wyłącznie te czynności, które dają największy zysk.

 

Misje stałe - nie uciekną i jeść nie wołają - siedzą tam aż zrobisz więc po co pakować drogie rzeczy jak za miesiąc dwa będzie tysiąc następnych "nowości" a te które teraz za tysiące się sprzedają kupię na targu za 200 za dużo bym traciła pakując nowości do misji a jeszcze gorzej kupując specjalnie do misji na targu
Nawet jeśli teraz nie mam brzozy jakiejśtam - za miesiąc, dwa przy okazji GT - wpadnie i wtedy się zrobi albo kupi na targu jak po taniości będzie
Tylko kilka drzewek w miarę utrzymuje cenę - reszta po okresie bycia hitem trafia do paska i tanieje (akebia - w porównaniu z cenami sprzed miesiąca za grosze teraz)
To samo zwierz - żyraf nie mam - na moim targu już ok 24 tysi kosztuje .... a ile na początku-strach pomyśleć
Aksorobal - hit poprzedniego (czy tam wcześniejszego GT- coś jak teraz krokodyle) - nerki na GT chcieli za niego i wątrobę dorzucić trzeba było- chodził do 100 tys na targu - teraz nieco ponad 11 tys

Najlepszy przykład miałam, jak wróciłam po ponad 2 latach niegrania - ogromną ilość misji zrobiłam od ręki kupując za grosze produkty/owoce do nich (ja zatrzymałam się jakoś na bardzo drogim niespliku zwykłym więc tych TSów było baaaardzo dużo potem)

Sekme
pięknie opisujesz to co ja myślę i bałaganiarsko staram się przekazać
Proponuje posłuchać tego i miliony SG pojawią się na kontach - nie to, że ja krezus w tej grze jestem bo ja to szybko wydam co zarobię choć co miesiąc podnoszę "niewydawalną" poprzeczkę (teraz np 70 mln)
częściowo jak Sekme pisze na towar do stodoły idzie i siedzi (sery ....do kilkuset szt dochodziły a potem ciach i na targ) - targ co dzień kilka razy pooglądam i cos tam kupię .....a reszta na paskudy kolorowe by je utopić w mixach

 

Gdy zacząłem grę w ubiegłym roku około września chyba po prawie 5 latach przerwy, ustaliłem sobie zapas rosłinek na poziomie tysiąca sztuk, za króciutki czas stwierdziłem, że to jednak będzie stanowczo za mało, założeniem było 2 tyś, potem zmieniło się na 5 tyś. Tak jak wspomniałaś wcześniej BP lubi zaskakiwać i był taki ewent gdzie wołano 5 czy 6 a nawet 10 tyś. sztuk konkretnej roślinki.
Założenie znowu się zmieniło i już od dłuższego czasu maksymalne minimum w mojej stodole to 10 tyś. lecz też nie wszędzie tam gdzie roślinki są te z górnej półki.
Z biegiem czasu na pewno zwiększę limit do większej liczby bo 10k to jeszcze albo zdecydowanie za mało jak na mój poziom.
Z TS-ami i produktami bywa różnie i jak napisałem mam spory margines do poprawy, trochę pracy z tym czeka.

Dziękuję ślicznie dziewczyny za rady, podpowiedzi i chęć udzielenia pomocy
Czas skończyć z przyzwyczajeniami a zabrać się poważnie za to co kuleje
Wieczorkiem chyba będzie demolka farmy bo na baśkę raczej sił zabraknie
Z ciekawości zapytam, ile macie zapasu zwykłych zwierzątek tj. krowy, kury konie itp?
Jaki na swój poziom powinienem mieć minimalny zapas?

 

Gdy mówimy, że nowości mają trafiać na targ, a nie do misji, to nie oznacza, że zaraz natychmiast nawet w niskiej cenie trzeba te nowości sprzedawać. Nie, dopóki cena jest niska, trzeba gromadzić zapasy tych nowych owoców/zwierza i czekać, aż cena wzrośnie. Gdy cena wzrośnie do pożądanego poziomu, sprzedajemy cały zgromadzony zapas. Ale absolutnie nie dajemy tego do misji - szkoda zysków. Misje robimy po paru miesiącach, gdy już nowość przestanie być nowością i ceny spadną.

Miecio, Mania i Przydaś niech polerują zasoby paska - tam ich miejsce, ciepło, nie wieje, na łeb nie pada... A na pola niech się nie pchają, bo się nie znają na gospodarstwie

Tak naprawdę, to tu nie ma za bardzo na co wydawać SG... Tylko ryzykowne mixy na najwyższych poziomach potrafią bezpowrotnie wyczyścić portfel. Reszta zakupów to przecież raczej do Stodoły trafia, więc kiedyś się zwróci z nawiązką. No część idzie do misji, ale w ogólnej skali obrotu kasą to pikuś.

Zarabiaj na nasionach (tylko policz, niektóre z wysokich poziomów się nie opłaca kupować), na sianiu itp. Niedługo hodowlany na wyspie, co prawda już ceny dawno poszły w górę, ale przynajmniej dla siebie warto mieć drobny zapas.

Pasze też nie są głupim pomysłem i dają całkiem spory zarobek. Tzn. wyspowe, bo na farmie tylko SP.

1000 szt. rośliny to był dobry zapas właśnie 5 lat temu Wtedy prawie w każdym evencie były potrzebne zapasy ze stodoły, ale nie były to duże ilości, więc ten tysiąc pozwalał spać spokojnie. Teraz rzadko jest coś potrzebne, ale za to potrafią zaskoczyć i przywalić z całą energią. Inna sprawa, że Ci, co czytają ZZ, rzadko kiedy bywają zaskoczeni
Oczywiście nie ma sensu trzymać 10 tyś. długorosnących roślin z wysokich poziomów, bo tyle BP nie zażąda, ale te niższe poziomy warto mieć w zapasie z lekką nadwyżką, wtedy nie tylko zrobimy zadanie eventowe, ale i zarobimy

Myślę, że trudno powiedzieć, jaki konkretnie "minimalny zapas" zabezpieczy przed niespodziankami, tzn. każdy sam go sobie ustala. W eventach nie potrzebują dużo zwierzaków, więc nie ma sensu trzymać tysięcy "na czarną godzinę". U mnie ilość zwykłych kształtuje się w przedziale od kilkuset do prawie 10 tyś. szt., ale to naprawdę nie jest mój minimalny zapas - co jakiś czas handluję, więc zwierzaki są w obrocie i te liczby ciągle się zmieniają. Nigdy nawet się nie zastanawiałam, ile mogłabym trzymać na "czarną eventową godzinę", może 200-400 szt., trudno coś powiedzieć. Nie dotyczy to, oczywiście, liczb przed eventami hodowlanymi czy kolorowaniem nowego zwierza, wtedy trzeba mieć więcej i bardzo starannie obserwować ceny na targu.

O tak, ta studnia bez dna potrafi wessać każdą ilość SG i nawet się nie zakrztusi

 

limitów jakoś nigdy takich nie ustalałam - zwierz plynny u mnie zależnie od misji i cen na targu więc zdarza się, że i do zera wyczyszczę....ale tu chyba zgapię trochę od Ciebie i wyznaczę sobie cel liczbowy (co oznacza, że wystawię te najopłacalniejsze, sprzedam i kupię czego brakuje
jedyne czego liczbowo prawie pilnuję to pasze
Powodzenia

Sekme ......jaka ja bym była bogata gdyby nie te miksy....... ale to fajne - i zresztą co z tymi SG robić? Trzymać? tylko po co?

 

JohnLock
Twój post usunąłem ponieważ zawierał tylko cytaty. Poprawne cytowanie możesz poćwiczyć w wątku do ćwiczeń.

 

Jeśli chodzi o pasze - na farmie często zapodana SP choć ja jestem maniak klonowania więc co jakis czas i tak pakiet zakupię (jeden z niewielu wydatków w grze) więc nie skupiam sie na tylko własnej produkcji SP - ostatnio kukułki pakowałam - dobry drogi zwierz szybko daje nawóz a paszy do niej kupować mi się nie opłacało
Na baśce - robie te które idą szybko czyli np aksorobal i tukan najczęściej bo inne zapychaja mi tylko młyn - bardziej opłaca mi się sprzedać paszę aksorobala i te "długorobiącesię" zakupić - ceny mają porównywalne na targu, pewnikiem to co pakuję w paszę jest droższe ale sumarycznie biorąc czas produkcji pod uwage i tak mi się opłaca i to bardzo
No i niektóre pasze do TSów można produkować dopiero po odblokowaniu odpowiednich roślin/drzew - co oznacza, że jak ktoś ma zwierza na baśce np i nie ma odblokowanych roślinek to paszę kupić musi - czemu nie ode mnie to też w pewien sposób gwarantuje jej płynność na targu

Chyba trochę ten wątek rozruszaliśmy

 

mam pytanie. dotarłam do 70 poziomu i jeszcze nie odwiedziłam szklarni. które rośliny warto uszlachetniać, jeśli się nie ma stałego dostępu do SN? czytałam, że owoc dzikiej róży (od 97 lvl) i goździki (od 83 lvl). poleca się również róże, ale no właśnie - potrzebne jest dużo SN.

jak myślicie, czekać jeszcze te 13 poziomów na goździki czy brać się za coś innego?