Krecikowe somsiady jaszczombów

Nie wiem czy był bo mnie w domu nie było ale chyba przerw nie było bo mi się zegar w kuchence nie wyłączył

 

to dawaj
z łezką w oku wspominam super teksty z tamtego starego forum

 

Nie mogę, bo

 

10 stron dziennie na forumie... Jak za starych, dobrych czasów...
Witaski

 

nika0008


Twój post usuwam jako off-top. Sąsiadów szukamy :>> Ogłoś się tutaj <<, zaznaczam że każdego dnia w dziale "Giełda - ogłoszenia graczy" zakładany jest wątek do szukania sąsiadów z aktualną datą.

 

Zasada jest prosta. Więcej pisz, będzie więcej czytania

 

Zajrzyj do Nałogów- czasem przez tydzień piszę sama ze sobą

 

Ech, w tych Nałogach to aż się widzi brak Szefowej

 

I mamci

 

oj też z chęcią poczytałabym jeszcze raz, tym bardziej że mam przed oczami jeszcze zdjęcie farmy z jaszczombami na niebie nad domkiem farmerskim... kto pamięta?

no dokładnie, piszesz posta, a tu myk i dwie strony przeleciało

 

ja pamiętam na szczęście mam jeszcze posążek Buddy

 

Czyżby wątek istniał dwa dni aktywnie, a teraz umierał śmiercią tragiczną jak każdy inny? Szkoda...
Ale tak to jest jak szef nie pilnuje biznesu

 

Gospodarz przeszedł się po forum, w dziale z pomysłami posadził jakieś pieprzne grzybki i tyle go widzieli

 

Zgredzu, ale w pierwszym poście mianował Cię przecież na następcę, to pilnuj biznesu jak go nie ma

 

W sobotę tak było a dzisiaj... ale przynajmniej nie musiałam dużo nadrabiać

 

Czekaj, czekaj... Mówisz, że znowu wdepnąłem w coś i dopiero po czasie okazuje się w co?

 

Chyba na to wychodzi...
Nie narzekaj, nielicznych taki zaszczyt kopnął

 

Zaszczyty niczym w Seksmisji
Za parę dni, proszę pana, to się dopiero zacznie: wywiady, autografy, wizyty w zakładach pracy…

 

ja niestety w pracy do 22:00 więc telefonicznie tylko zerkam - z fona nie dam rady wejść ( nie mam tak długiej przerwy by wystarczyło czasu na czytanie i pisanie, więc czytam z krzaczorów )

No niestety - tak ten świat ktoś sprytnie skonstruował że nie można mieć wszystkiego

Ja nie miałabym odwagi podjąć wyzwanie, ale kto jak kto - Zgredziu Zastępca podejmiesz rękawicę? Wykażesz się odwagą/odpowiedzialnością / niepotrzebne skreślić/

Śmiało, nic nie czuć

 

Pff.. Wdepniesz ze mną?