panoramaogrodnicza

A co, Ty małą dziewczynką jesteś?
Powiedz lepiej jaki film polecasz, dawno nic ciekawego nie oglądałam.
A tak w ogóle to dzień dobry.

 

Dzień dobry,
posiałam cebulę i zrobiłam 20 plecaczków.
Załadowałam oazę czeka do piątku

 

a dziekuję cerber też u mnie jeszcze nie zagoscił mi wpadło 25 gwiazdek

dzień dobry

 

Dobry
Eventówka rośnie, zwierzaki czekają na BB

Pogoda za oknem nienajlepsza- ale dzisiaj nie muszę z domku się wychylać

 

A ja zebrałam z nocy, cebulę i helikonię wyleciało po ok. 20 z pola, więc nie jest źle bo bardzo mało tym razem potrzeba. Nasiałam ewentówki, poczytałam forum, nuda, chyba czas do pracy się wybrać.

 

Tylko się nie przepracowuj

 

Miłego czwartku jutro już piąteczek nareszcie

 

powstawały i ani kawy ani śniadania nic tylko pole
orać z rana no co wy

może chociaż kawa

Dobry

 

O kawy to ja chętnie- i to w każdych ilościach

 

Dobry Ann,kawa na otrzeźwienie jak znalazł

Czołem JustynkoJak tam przedszkolanka?

 

Doberek wszystkim .
Kawkę chętnie wypiję po pracy na polu .

 

Witam, no niestety od wczoraj juz było brak czasu na ferme i forum

A dziękuje

Dziękuje, no niestety teraz tak

Dziękuje

Gratulacje

NO ślicznie gratulacje

O ja chętnie

 

Ogólnie to w przedszkolu dobrze, ale znowu w domku od wczoraj siedzimy bo jakiegoś wirusa załapała

Najgorsze, że to nie jest tak standardowo- katar, gorączka- jedyne co ma to tylko takie krostki ospopodobne, ale marudzenie jest okropne, że swędzi...

 

Trzydniówka,choroba bostońska lub uczulenie na jakieś jedzenie

 

Lekarz mówił, że to jakiś enterowirus

 

Tak bostonkę wywołują wirusy Coxsackie z rodziny enterowirusów można tylko łagodzić objawy.Bidula

 

Tylko właśnie wiesz u niej jest tylko ta wysypka...nie ma żadnej gorączki.
Ale dyskutować nie będę Ja po fizyce a nie medycynie
W ogóle w przedszkolu połowa dzieci przetrzewiona...Zaczęło się u prawie wszystkich prawie tak samo...piątek,sobota- wymioty, biegunka- a później poszło w różne strony- zapalenie ucha, anginy, grypy żołądkowe...
U mojej Nikoli- w piątek i w sobotę miała rozstroje żołądkowe ( myślałam, że za dużo orzechów się naciapała), potem jej przeszło i dopiero wczoraj co ją zsypało

 

Cześć Kochani Ależ się u Was pozmieniało, troszkę bardziej jesiennie się zrobiło

 

Witaj. Dawno Cię nie było. Widzę u Ciebie też ubranko jesienne

 

Śniadania do łóżka generalnie nie lubię, ale w takim towarzystwie, kto wie, kto wie ....

A kawa jak najbardziej, ale już w pracy.

Tak Justynko, postaram się.

Witaj, Ty też jesienna, a ja jakoś nie mogę z tej łódki zsiąść.
Podobno ma być październikowe lato jeszcze.