panoramaogrodnicza

2 wystawiłam .

Nudzi mi się , to głupoty mi się trzymają .

 

Oj tam oj tam. Daj na SP to nie będą aż tak krótko rosły Ja tak rzeżuchę, sałatę, pszenicę i marchew zawsze wysiewam żeby mnie częste klikanie nie dobiło

 

Agucha31, brawo, 38 000 post na 1 900 stronie.

Co prawda zimno trochę, ale lody zawsze można.

 

Ale ja mam kombajn ,więc teraz mogę siać , bo ręcznie małe pola już mnie nie bawi .

Pięknie , a lody - ślinka mi cieknie .

 

Jak najbardziej pszenica zawsze schodzi, sama jak mogę siedzieć przy kompie sieję pszenicę pamietaj o chlebku


Agucha gratulacje

 

Chlebek zjedzony , bizony sprzedane i słońce po deszczu świeci - pięknie jest .

 

Ja bez bonusa,
jako jedno z postanowień setnego poziomu nasiałam do sześciocyfrowych wartości pierwsze cztery najkrócej rosnące.

 

Ambitnie Ela i super . Ja nie miałam żadnych postanowień i nadal nie mam .

 

Dzień dobry

Co do dyskusji o eventach ja tam swoje inni swoje
mnie tak gra ja je kończę

Do ''100 '' trochę mam ale jak bym tak przypilnowała ...
Liczyć nie lubię ale liczę i nie zawsze dobrze
i cieszę się że ktoś lubi i chętnie swoje własne wyliczenia daje
to bardzo pomaga
------
Hm niektóre pytania to lepiej omijać lub udawać że się nie widziało
widać że niewygodne były
----
No tak zagrody
też mam wystawione kurniki
----
Ann
gratki ukończenia eventu testowanie farmy ekstremalne
--------
Nie czuję się dziś najlepiej

 

Niedobrze to proponuję pod kocyk jak możesz,mnie też stawy bolą taki mamy klimat niestety

 

Aj tam zaraz głupoty, troche rozrywki i tyle

O nawet nie zauważyłam a na lody nigdy nie jest za zimno w domu jak sie je to nie ma znaczenia

Dzięki

 

A co tu tak cichutko ?
Pszczoły się wyroiły czy żaby łapiecie?

 

Ja za żółwiami biegam

 

To chociaż się nie spocisz.

 

Wszyscy na farmach siedzą i nic nie piszą /

 

Moi sąsiedzi w większości czerwone światełka powłączali,
zresztą i tak mało forumowi są.

 

Ja mam dużo sąsiadów z domku tego , więc widzę kto jest na farmie .

 

Bardzo często mam farmę odpaloną przez większość dnia.
Jak jestem w domu i pracuję przy kompie, to odpalam farmę i tam z doskoku zaglądam. Ale wtedy niekoniecznie mam czas na forum zajrzeć.
Żeby uniknąć niezręcznych pomyłek nie siedzę jednocześnie na mailu firmowym i tutaj

 

Też tak mam - farma włączona , a ja gdzieś tam coś robię .

 

Też tak mam, przychodzę do domu, włączam laptopa, przychodzę do pracy włączam komputer, a teraz przez te moje wyjazdy, to wchodzę do metra odpalam farmę w komórce. Czy to nie czas na odwyk?