panoramaogrodnicza

a noo widzisz to też jest myk
raz jak nie chciałam robić nie rozsiałam i napisałam że nie robię to mi wszyscy wypadajki przysyłali
no i poległam
myśle sobie kurcza no nie ładnie tak
dają mi wypadajki a ja leżę
no i zaczęłam robić

 

Ja robie całość, owoce potrzebne do tego eventu nie mają dużej wartości w stodole to do dożynek i tak beda zbędne a ma wszystkiego spory zapas tak więc po te 6 tyś jak ubedzie to nie zrobi to wielkiej różnicy , bardziej bym sie zastanawiała jakby miały większą wartość

 

To Wy się tu zastanawiajcie robić czy nie , a ja idę do sklepu - coś trzeba jeść .

 

ja robię całość, najtańsze rośliny z wyspy poza trzciną, może ananas troszkę droższy i jedne z najtańszych owoców.... a pnącze jakie by nie było, to są punkty których obsługa jest prosta
i tak już na tych roślinach i owocach wczoraj zarobiłam
jak tylko wylecą wypadajki, to wysianie tych paru tysięcy eventówki, to 1,5 doby i koniec

 

mówiłam że to nie jest moje ulubione miejsce
zrobiłam miejsce Ewci ona znacznie lepiej je wykorzysta

spoko
dobrze myślisz tez myślałam z początku tylko o lewej stronie
tyle owoców to pikuś jest ale robiąc lewą i środek siejesz całą potrzebną eventówkę

 

No mówiłaś ale żeby aż tak szybko z niej wiać

 

Nie ma sprawy , ale ja zielska na obiad robić nie będę - mięcho musi być .

 

no co Ty 6 dni czytałam książki kucharskie

jakieś tam zadanie machnęłam i tyle mnie widzieli

Ewcia zaraz wejdzie to będzie gotować ona szybka jest

 

Dla mnie bez znaczenia, byle nie za tłuste

No ta czytałaś a nim sie za gotowanie zabrałaś to czmychłaś no dobra raz czy dwa cos tam nam przygotowałaś

 

Dzisiaj na obiad to podaję

 

z tego to ja tylko surówkę mogę zjeść (jeżeli to jest surówka)... umarłabym na takiej diecie

 

O tak może być choć miałam w poniedziałek prócz tej marchewki bo z tego co widzę to jest na słodko i gotowana

 

jak to marchewka i jest na słodko i gotowana to tez nie mogę

 

A co możesz jeść ? Wiem , że nie możesz wszystkiego .

Jakaś odmiana musi być . To może pierogi z mięsem

 

tak mi sie zdaje z tego co widzę

O chętnie, dziękuje
Oj kochane cos czuje ze przy Ewci to nam troszkę boczków dojdzie jak nam bedzie tak dogadzała

 

Ja dziś mam wczorajszy rosołek z kupnym makaronem(w tygodniu nie rozpieszczam) kotleciki jak u Ewy z surówką z kapusty z marchewką

Zosiu czyli robić najpierw cztery boczki a potem jedno z góry,przepraszam ,ale ja chyba potrzebuję tak łopatologicznie,bo i tak robie całość tylko muszę jeszcze dosiać trzciny ,bo jakoś mi wyszła (najgorsze ,ze nie wiem gdzie)

 

Nagietek nas odwiedzi z zagrodami

 

nie mogę mleka i przetworów, muszę ograniczyć węglowodany (więc ziemniaki odpadają, a jeżeli to to następny dzień odgrzane na parze), a mięsa nie jem, bo nie lubię, a i bez tłuszczu i sosów
jem wszystko z niskim indeksem glikemicznym - czyli warzywa (bez buraczków, marchewki gotowanej, zielonego groszku i jeszcze kilku innych), kasze (najlepiej gryczaną), ryby często jem (ale bez panierki)
dużo rzeczy jem, więcej niż tego czego nie mogę, ale kuchnia polska mi nie służy

trzcina nie potrzebna, jak chcesz robić całość, to najpierw wysiej 11900 eventówki, pozbieraj 2200 wypadajek i wtedy zrób prawą i lewą stronę do końca (po 5 zadań) i na końcu środeczek (15 zadań)

--------------------
mam dzisiaj kłopoty z internetem, już dwa razy wysiadł na kilkanaście minut....

 

Zośka jesteś Debeściara o to chodziło, ja widocznie zaczynam potrzebować wsparcia mentalnego.
U mnie dziś też coś z netem sie dzieje a teraz konserwy włączyli jeszcze

A tak z innej paczki kiedy Ela wraca?Czy posyłać jej wypadajki ?

 

Ela wraca 30.09 - pisała wcześniej, że będzie robiła event, więc posyłać jak możesz
----------------------------------
będzie szybko tylko raz zakręciłam imprezowym kołem i wyszło plus 100% na żniwa a imprezową wejściówkę wykręciłam ze zwykłych....
i nic od rana nie zabrałam, nawet na wyspie a tam foki i wielbłądy i pandy - super