panoramaogrodnicza

Kolorowych zycze

 

Oj Zła na eventówkę
toć królowa by spadła z wozu

Pilnuje żeby nie siedzieć ani minuty dłużej

Przynajmniej mam spory zapas ananasa winogrona i inne co potrzebne
nastukałam się sporo

 

Wiesz Maryniu , nie koniecznie , przekonałam się nie jednokrotnie , że uśmiechem i łagodnością można wiele zdziałać i osiągnąć .

 

Oczywiście różnie z tym bywa.
A tak na marginesie cos opowiem: pomagam 94 letniej sąsiadce czyli chodzimy na spacer, robię zakupy, chodzę na pogaduchy. czasami zaniosę coś słodkiego. Pani chce podziękować i mówi do mnie , cytuję: "czy chce pani napić się kawy" Początkowo myślałam, że to błąd a potem okazało się normalnością. Pani jest w pełni sprawna. Taka forma mnie denerweuje i oczywiście mówię dziękuję.
Jak rozmawiam z mężem to się pyta czy byłaś u babci??? I co u babci???. I ogólnie jest wesoło.
Daj boże kazdemu 94 lata z takim umysłem jak ma moja sąsiadka.

Dobrej nocy życzę

 

może forma nie taka , ale intencje dobre .
Dobranoc wszystkim .

 

Hm a jaka forma byłaby właściwa ?
Sama tak mówię '' chce pani kawy -herbaty- kakao- piwa się napić ??? albo ogólnie ''czy chce pani czegoś do picia '' ?

 

a nie lepsza forma "może się czegoś napijesz?" Dla mnie czy chcesz od razu narzuca odpowiedź :nie chcę" czyli dziękuję. Pytający liczy na to, że zrezygnuję - tak mi się wydaje.

 

Dzień dobry

No to jadę

Event dokończę wieczorem ,byle badyla nie brakło
w młynie nastawione na razie 10 strojów ... trochę eventówki zostawiłam jakby jakieś skuchy były

Miłego dnia
Nie płaczcie szybko wrócę

 

No to witam i też zaraz zmykam
----------
Wiecie co tak biegam po tej swojej stodole i tak zerkam ze tam gdzie juz dawno ponad 100 czy 200 tys czegoś sie uzbierało to mimo to że ciągle coś dochodzi do stodoły to prawie nie widoczne jest ze coś w tej liczbie sie zmienia Jak były mniejsze liczby to po każdym zbiorze było widac różnice w sumie a teraz jakby jej nie było a juz nie wspomnie o widoczności w tym ze cos przybyło tam gdzie jest troszkę więcej

 

Masz rację Maryniu, liczy na to że zrezygnujesz i słusznie. Wyobrażam sobie, że dla człowieka w Jej wieku podanie do stołu, to jednak kłopot, a Ty kawę czy herbatę możesz wypić w domu. Niepotrzebnie przywiązujesz do tego nadmierną wagę.

 

Doberek wszystkim !
Wracaj i kończ ewent .

Myślę , że to tylko takie Twoje wrażenie , a w stodole przybywa .

To ja podam ta kawę i myślę , że z przyjemnością ja wypijecie

 

Częstujcie się, może być kawa lub herbata, a jeśli ktoś woli ,to są i zimne napoje. Zapraszam




​

 

Czołem jesienne mokre,zimne,bezsłoneczne ,ale wesołe .
Katar prawie poszedł,imbir zdziałał cuda, poprawiłam czosnkiem zrobiłam herbatkę TLACI. DP powiedziałam,że prątkuję i miał się nie przytulać i poszło.
Wystawiłam króliki ,bo osiągnęły zawrotną wartość 5 tyś ,czy Wam coś wiadomo ,dlaczego tak może być poza anakondami ,których pasza kosztuje 20tyś. Może o czymś nie wiem?

Miłej niedzieli

dziękuję o takiej niespodziance marzyłam,mniam biorę kawkę

 

U mnie króliki po 2500 stoją .

 

Jednym słowem mój targ przechodzi niezrozumiałą dla mnie metamorfozę,to co pisałyście chyba coś robią.

 

Możliwe , u mnie spokój na razie .

 

u mnie króliki od 3700 do 7600 i tych tanich jest mało
anakondy od 12400 do 19768, pasza dla nich od 15000 do 20300

-------------------
dosiewam eventówki, bo mam wypadajek na prawie 90 "fraczków" a jeszcze stoją magazyny i XXL na obrzeżach, więc codziennie wpadnie jakaś 100
bardzo dziękuję za wypadajki ale już proszę mi nie przysyłać, bo nie będę miała kiedy przerobić tego dobrodziejstwa

-------------------
dobrej, spokojnej i słonecznej niedzieli

 

Nie Dobry
oj Zły
co za ludzie na tym świecie są, co za po co na co z czego z zazdrości? z kompleksów tak ludzie innym szpile wbijają non stop

ależ mi przykro
obiadu dziś nie będzie nie dam rady

też za mną ktoś łaził dawniej czasem udawać chce mnie albo cokolwiek wymyśleć aby dokuczyć rozumiem ale i tak

Zuza odeszła tym razem pewnie naprawdę ma dość ileż można - Zła drzwi zatrzasnęła
chusteczki mi się kończą ma ktoś

 

Ja tylko prośbę spełniłam.
Ale jedne zamknięte drzwi, nie znaczą, że Zuza więcej nie napisze. Trochę wątków na forum jeszcze jest otwartych

Mimo wszystko dobry - samo to, że się obudziłam już go takim czyni

 

mówisz - nadzieję zostawiasz no wiem że prośbę spełniłaś
mam nadzieję że z czasem się pojawi
ale mi jest przykro i tak

a to nie codziennie się budzisz?czy to taka gimnastyka pozytywnego nastawienia?
ja zasnąć nie mogłam tak mnie kaszel dusił ale w końcu jakoś się udało