blazers

Temat na forum 'Kto jest kim - gracze' rozpoczęty przez użytkownika blazers, 13 marca 2016.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
?

Czy domek blazersa to dobry wybór ?

  1. oczywiście

    55,5%
  2. jasne

    14,0%
  3. to chłop na schwał

    18,2%
  4. balansuję się

    15,6%
  5. połykam budyń i szczerzę kły

    21,8%
  6. dopiero teraz ?

    28,9%
Możesz zaznaczyć kilka odpowiedzi.
  1. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Też jakby znajomo wygląda :p I podejrzenia co do programisty też mam ;)
     
  2. akinomrd

    akinomrd Chodząca legenda forum

    No to jesteśmy już dwie a gdzie dwóch itd :D
     
  3. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Umówmy się- powikłania zdarzały się,zdarzają i będą zdarzać. Milion osób łyknie aspirynę i nic się nie stanie a jedna dostanie uczulenia. Moja córka została zaszczepiona na wszystko co możliwe .Wiedziałam,że czasem powikłania są ale perspektywa krztuśca czy błonicy była zbyt przerażająca.Ciekawe kogo będą obwiniać rodzice,którzy nie zaszczepili dziecka na chorobę na którą w efekcie zachoruje?Pewnie lekarzy..No bo mogli przecież przekonać.A cała ta sytuacja z wcześniakiem- żenada i jak się okazuje wyciąganie pieniędzy. Od internautów i teraz będą próbowali od szpitala.
     
  4. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Tym bardziej,że szczepienia są na zwykle kończące się zgonem choroby...-.- Wnuczka na pneumokoki czy jak im tam,też jest zaszczepiona-jeszcze za kasę,bo nie było darmowych....
     
  5. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    ja jednak jutro jade8)najwyzej mnie rozlozy na tydzien:pnie odmowie sobie chyba ,ze bedzie deszcz ale mowia ,ze nie bedzie:music:
    wrocilismy z zakupow-kupilam w promocyji gumiaczki czarne w biale kropeczki-cudne:inlove:jak tu nie przetestowac?no nie da radyxD:cry:przywioze Ci maslaczkow do smietanki,moze byc?:p
     
  6. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Ruszofych nie byo? :eek:

    [​IMG]
     
  7. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Jedź,jedź,to nie tylko mnie pukiel będzie bolał :D Ledwo łażę po chałupie. :( Część grzybów jutro opracuję,oczyszczone są,to nic im się w lodówce nie stanie.Przyjemnego i owocnego grzybobrania .I dobranoc,do jutra :)
     
  8. agula38

    agula38 Chodząca legenda forum

    noo baaa , pewnie ,że może xD też bym chętnie do lasu pojechała ,ale mam za sobą ciężki tydzień ,a przed sobą wcale nie łatwiejszy i muszę odpocząć i sie wyspać ,a w lesie to bym chyba sie położyła na tym mokrym igliwiu i spała xD
     
  9. Sekme

    Sekme Generał forum

    Dobry wieczór :)

    Dobrze mi się rowerkuje pod tą izolacją kocykową, ale temat szczepionek wyciągnął mnie z krzaczków ;)
    Tradycyjnie - osoby niezainteresowane mogą przewinąć ;) Nie ma obowiązku czytania ;)

    Od razu zaznaczę, że nigdy nie zgłębiam tematu na tyle, żeby jakoś na mur beton coś powiedzieć (to akurat tylko koncerny farm. mogą, ale na pewno nie zechcą). Co nieco więcej wiem tylko o HPV - w swoim czasie pomagałam kuzynce zgłębić ten temat, gdy musiała zadecydować - szczepić czy nie córkę. Wnioski, do których doszłyśmy po tygodniach dłubania w pracach naukowych itp., nie były ciekawe, a decyzja nasuwała się jedna - nie ma to praktycznego sensu.
    Teraz już wszystkiego dokładnie nie powtórzę, co znalazłyśmy, ale generalnie chodzi o to, że "odmian" HPV jest jak psów (coś ok. 200 jeśli dobrze pamiętam, ale mogę się mylić), a szczepionka działa tylko na parę z nich, powikłań niestety też jak psów. Jeśli ktoś stoi przed taką decyzją, warto poszukać pod tym kątem. Może coś się zmieniło, w końcu ten biznes szybko idzie do przodu.a

    Co do tematu szczepionek jako narzędzia w ogóle...
    Moim zdaniem (absolutnie prywatnym i subiektywnym), ze szczepionkami nie jest "czarno-biało". Nie da się wszystkich wrzucić do worka, że są złe i się nie szczepić w ogóle, ale też niefrasobliwością raczej jest twierdzić, że wszystkie są dobre i koniecznie wszystkie musimy mieć. Raczej dobre i potrzebne są tylko niektóre, a pozostałe to zwyczajny bezduszny biznes. Problem polega na tym, ze my - zwykli ludzie, ale też sami lekarze - nie mamy szans rozeznać tematu - nie mamy wiedzy, nie mamy dostępu do materiałów itp.

    Trzecią stroną (pierwsza - koncerny, druga - pacjenci) tego biznesu są rządy, które ustawowo zatwierdzają te czy inne obowiązki, które mają spełniać obywatele. I tu się robi bardzo ciekawie... Jak się zestawi ze sobą różne liczby, to powstaje taki ogrom pytań i wątpliwości, że mózg się lasuje...

    Nie mam w pamięci konkretnych danych i nie chce mi się ich szukać, jak komuś zależy - google (a lepiej też inne wyszukiwarki, bo w google mamy koncertową cenzurę) z łatwością podpowie. Natomiast wiele mam wątpliwości co do uczciwości podejścia naszych polskich rządów (wszystkich za te kilkadziesiąt lat, żeby nie było) w temacie szczepień i dbania o dobro obywateli. Mam wiele podejrzeń o niekoniecznie jawne dofinansowywanie przez podmioty zainteresowane różnych mniej lub bardziej publicznych celów, innego wytłumaczenia na to, co mamy, nie mam.

    Zobaczcie sami...
    Polska jest jednym z kilku - dosłownie kilku - krajów w Europie, gdzie jest taka ogromna ilość obowiązkowych szczepień. W większości krajów zachodnich jest ich bardzo mało lub nie ma wcale (nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale chyba w Szwecji parlament odrzucił żądanie wprowadzenia obowiązku, jako niekonstytucyjne czy jakoś tak). Nawet w Rosji, gdzie medycyna jest "sto lat za m..." (i to niestety nie przenośnia), jest tych obowiązkowych szczepień mniej.

    I co ciekawe - nigdzie w Europie nie ma epidemii... No przecież tego typu rzeczy nie da się przemilczeć - koncerny by nie przepuściły takiego biznesu i na każdym słupie wisiałby baner... ale jakoś nie wisi... Zastanawiające...
    Jak się ściągnie dane z naszego polskiego Sanepidu (są ogólnodostępne), to się okazuje, że epidemia na skalę polską to raptem może 20 przypadków, z czego kilkanaście to zachorowania dzieci zaszczepionych... <= to są dane prawdziwe, tylko niestety nie pamiętam, o jaką chorobę chodziło - jakaś szczepionka dla niemowląt, to kolega ostatnio badał temat, ponieważ córkę miał szczepić, i rozmawiał z Sanepidem itp. Wiem, że bez nazwy choroby brzmi mało wiarygodnie, ale dopiero w przyszłym tygodniu będę mogła go zapytać, co to było. O tej "epidemii" też w TV chyba była mowa.

    Kolejna ciekawostka...
    Wszędzie na Zachodzie (w też USA, oczywiście) są ogromne fundusze na odszkodowania za powikłania. Pieniądze z nich są wypłacane szerokim strumieniem, ponieważ zgłoszeń niestety nie brakuje.
    Czy mamy w Polsce taki fundusz? Nie, bo po co - u nas nie ma powikłań. Dziwne... Tam są i to dużo, a u nas nie ma... Normalnie cud... Minister Zdrowia pod naciskiem obywateli dopiero zaczyna rozważać stworzenie takiego funduszu, ponieważ zjawisko jest niezwykle rzadkie...

    Im więcej w moje ręce trafia różnych informacji (nie szukam, same się trafiają), tym bardziej uzasadnione mam podejrzenia (moje, wyłącznie moje), że Polska i te kilka innych krajów takich pilnych szczepionkowo są zwyczajnie poligonem testowym dla koncernów farm. W samej Polsce tylko co roku rodzi się ok. 300-400 tyś. niemowląt. Mało? IMHO genialne. Dzieci są zadbane, poziom higieny wysoki itp., więc "czystość" badania jest bardzo wysoka. A rządy ciągle wprowadzają nowe obowiązkowe szczepienia... No i jak tu mieć dobre zdanie o takich rządach? (Jeszcze raz zaznaczam, że nie piję politycznie do żadnej partii - wszystkie nasze polskie rządy są w tym "dbaniu" utopione identycznie).

    Np. wiele do myślenia też mi dało to, co do mnie docierało nt. tej szczepionki na pneumokoki - ta nowa, obowiązkowa. Ostatecznie nie wiem, na czym stanęło (jak ktoś wie, chętnie posłucham), ale pamiętam, że w programie pilotażowym (chyba w Kielcach był) była stosowana jedna szczepionka, jakaś nowocześniejsza i lepsza, czyli droższa, a jako obowiązkowa dla wszystkich miała wejść jakaś inna - tańsza, słabsza, starsza itp. Nie zagłębiałam się w temat, ale w ogóle takie rozmowy pokazują też, że niestety daleko nie na ostatnim miejscu dla rządu jest też koszt.
    Rozumiem, że budżet państwa nie jest z gumy, ale skoro program pilotażowy dał dobre wyniki (przyjmijmy, że były prawdziwe), to wystarczyło ogłosić, że ta konkretna szczepionka z programu dała dobre wyniki i rząd gorąco zaleca rodzicom takie szczepienie, a nie narzucać obowiązek dla wszystkich i to jeszcze zupełnie inną szczepionką. Dla mnie to jest zwyczajnie podejrzane i tyle.

    Podsumowując...
    Moje podejście do szczepionek jako narzędzia jest raczej pozytywne , ale na pewno nie w takich ilościach i nie dla wszystkich. Są ludzie, zawody, obszary na Ziemi itp., gdzie szczepionki są konieczne, ale na pewno nie jest to potrzebne dla wszystkich i już na pewno nie tyle, ile mamy w Polsce.

    ***********************************

    Doczytałam, że różne smarkate wirusy panoszą się też na forum i nie dają ludziom spokojnie rowerkować... ;)
    Gorąco polecam witaminę C. Ona naprawdę działa. Ostatnio tak pogoniliśmy tego najeźdźcę, co go DP z roboty przytargał. Mnie wystarczyło 10 g przez dwa dni, ale drugi dzień już raczej dla bezpieczeństwa zapodałam, niż z realnej potrzeby. U mnie akurat najlepiej się sprawdza nie czysty kwas asko, jego w ogóle nawet nie testowałam, ale wersja chelatowana.

    Ogólnie wiele ciekawych obserwacji mam nt. reakcji mojego organizmu na witaminy (nie, nie łykam garściami, żeby nie było domysłów i dopisywania czegoś, czego nie ma) i wiele ciekawych rzeczy dowiedziałam się od mojej pani dr, która właśnie kontroluje ten proces, a poza tym też wykłada na Akademii i prowadzi badania. Ciekawe rzeczy także opowiadały panie dr n.med endokrynologii i neurologii. Właśnie dopiero, gdy trafiłam do tych pań i porozmawiałam, zrozumiałam, że wcale nie musi tak być, jak było, że wiele rzeczy wcale "nie są moją urodą, z którą mam się pogodzić"... Polecam zainteresować się tematem witamin i ogólnie żywienia, bo przecież witaminy to nie piguły, a jedzenie i tam właśnie ich trzeba szukać :)

    W temacie witaminy C gorąco polecam przegląd badań i komentarz dr. Iwy Jonik:



    No i znów nagadałam na parę ekranów... I czuję, że mogłabym jeszcze na parę, ale wyhamuję i wrócę w krzaczki ;)

    Nikogo do niczego nie przekonuję. Po prostu, moim zdaniem, nie warto wierzyć w ciemno wszystkiemu, co nam mówią. Szczególnie w tak poważnych tematach.

    Miłego wieczoru! :)
     
  10. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    No cóż Sekme- tylko w części zgodzę się z Twoją wypowiedzią.Niektóre szczepionki to rzeczywiście czysty zarobek dla koncernów .Nie szczepię się przeciw grypie- uważam to za zupełnie bez sensu. Ostatnio wycofywane są szczepienia przeciw gruźlicy- nie wiem czemu albowiem ta choroba niestety wraca. Zdarza nam się więcej pacjentów z gruźlicą, co gorsza niektórzy zdążyli się nią od pacjentów zarazić.
    I wiesz to,że w krajach zachodnich coś się robi lub czegoś się nie robi nie powinno być dla nas aż tak ważne. Ważne powinno być to czy jakieś działanie jest logiczne czy nie.:)
     
  11. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Pewien Żyd galicyjski o znacznej fortunie mawiał:
    Od czasu do czasu odwiedzam lekarza - doktor tez musi żyć! Następnie z receptą udaje się do apteki - pigularz też musi żyć. I potem wylewam lekarstwo do rynsztoka - ja tez muszę żyć!
     
  12. akinomrd

    akinomrd Chodząca legenda forum

    Wow,Sekme Ty jak przywalisz to łohohoho :D Przeczytałam bardzo uważnie.Wiem też że koncerny farmaceutyczne to hieny bez serca,ale jest to ale Szczepiłam.Moje córy szczepiły i to tymi skojarzonymi po 5 -6 w jednym żeby nie było tego kłucia raz za razem.Płaciły kupę kasy i nawet przez myśl im nie przeszło żeby tego nie robić.Tak zwyczajnie po ludzku bym się bała ,bo jednak zawsze jest to "gdybym" Starsi przeciwko pneumokokom nie byli szczepieni.Najmłodszej teraz podali twierdząc,że jest darmowa
    I to było dodatkowe ukłucie
    Nigdy nie było ( tfu tfu pluje przez lewe ramię i pukam w niemalowane) żadnych problemów
    Największym problemem z chorób zakaźnych była wiatrówka i starsi raz przywlekli zapalenie jamy ustnej ( nikomu tego nie życzę.Wyjątkowa wredota)
    Nie odważyłabym się dziecka nie zaszczepić
    Ale j stara jestem,naiwna i się nie znam ;) Ze wsi jestem :D


    Zgredek chcem chcem takie chcem :inlove::inlove: w takich nawet w ten ziąb będę szukała tych grzybów :D jeszcze ubiorę krótkie spodenki żeby inni widzieli ten cudny rusz
     
  13. MOD_Zła

    MOD_Zła Forum Moderator Team Farmerama PL

    Wylazłam z krzaków, żeby też coś dorzucić.
    Moje dziecko nie ma kompletu szczepień. Ze względów zdrowotnych nie mogła być na wszystko szczepiona. Część szczepionek sami sprowadzaliśmy z zachodu.
    Fajnie jest podejmować decyzję, gdy dziecko jest zdrowe, beż żadnych problemów. Ale czy ktoś pomyślał, że nie szczepiąc swojego dziecka (bo nie) naraża na ciężkie powikłania a nawet śmierć takie dziecko, które szczepione być nie może? A takie dzieci są w naszym otoczeniu i one chcą żyć tak samo, jak te zdrowe.

    Ps. System alarmowy ma się dobrze. Obecnie pilnuje kanapy w salonie ;)
    [​IMG]
     
  14. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Widzę, że Cię wzięło na te grzyby ostro xD To już niech Ci tam nie leje i tylko mi się nie rozkładaj tam za bardzo i za wygodnie na tym igliwiu bo Cię szukać będziemy musieli potem ;) Udanych zbiorów :)

    Zgredziooo normalnie dawaj namiary na sklep będą mi do wdzianka pasowały jak ulał

    https://board-pl.farmerama.com/index.php?threads/w-oczekiwaniu-na-kolejne-gt.14904/page-1793

    dół strony ;) I właśnie sobie w nim siedzę i post klepię xD:cry: A cieplutko że łohoho :p
     
  15. AnnDżelina

    AnnDżelina Chodząca legenda forum

    noo widzę że wzięło mocno xD
    widziałam nawet że już ciachasz na ruszowo xD
    to jeszcze pelerynka potrzebna
    no i jak tu nie zakochać się w ruszu :pxD
    a z konikami nie widziałeś? xD

    Bry xD
     
  16. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    :D Ale podrósł. Pilnuje i grzeje kozetkę żeby pacjenci ciepło mieli... :inlove:

    Coś w tym jest xD
     
  17. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    nie bylo ruszofych:cry::cry::cry:a czarne w kropeczki zle?:oops::cry:
    chyba kucykowi pinky pie zajumales te ruszofe ff motilki,przyznaj sie:pxD:cry:xD:cry:
     
  18. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Gdyby były całe czarne, błyszczące i na szpilkach, to mogłabyś się ubrać całkiem przeciwdeszczowo ;)
    [​IMG]
     
  19. Sekme

    Sekme Generał forum

    Sookie, dla mnie największym znakiem zapytania jest to, który świat w tym temacie ma rację lub raczej cień tej racji. IMHO nie mamy szans tego rozeznać. I niestety nigdy takiej szansy nie dostaniemy.

    Co do logiki...
    Dla mnie po prostu mocno zastanawiające jest, że kilka dosłownie krajów ma wagon i wózek obowiązkowych szczepień "bo epidemia i wszyscy umrzemy", nie mają funduszu na odszkodowania, bo powikłania są "niezwykle rzadkie", a większość krajów nie ma tyle obowiązkowych szczepień i nie mają epidemii, ale za to mają ogromne fundusze i rzeka odszkodowań płynie. Tylko tyle, albo może aż tyle.

    Uważam, że szczepionki są dobre, ale raczej nie wszystkie nie dla wszystkich i nie w takich ilościach, jak mamy w Polsce.


    Monia, ale ja nie mam nic przeciwko nikomu. Każdy podejmuje decyzje sam bazując na tej wiedzy, którą ma. To jest bardzo trudny i nieznany temat, ale jestem bardzo daleka od tego, żeby potępiać tych rodziców, którzy nie szczepią. Inna sprawa, że nawet zdrowy rozsądek podpowiada, że każda skrajność powinna być z każdej strony 10 razy prześwietlona zanim się w nią wpadnie.

    Z własnego doświadczenia (niestety) się nauczyłam, że najlepszą strategią jest strategia "ufaj, ale sprawdzaj". Gdybym była taka mądra od razu, to bym nie zmarnowała (dosłownie) kilkunastu lat życia, gdy wierzyłam, że tak już będzie do końca życia, że tego się nie leczy i ogólnie "taka teraz moja uroda". Tylko od dwóch lat się okazuje, że nagle chcę mi się żyć i w ogóle mam siłę, by żyć. Kilkanaście lat... taki był koszt mojej naiwnej wiary. Drogo, ale i tak mniej, niż "całe życie" ;) Inna sprawa, że te kilkanaście lat nauczyły mnie twardego i bezlitosnego gospodarowania czasem i energią. Mam nadzieję, że teraz to wszystko zaprocentuje :) Wręcz liczę na to xD


    Wyleczony pacjent to stracony klient :D
     
  20. agula38

    agula38 Chodząca legenda forum

    źle nie ,bo nawet ładne takie czarne w kropeczki ,ale jakby były chociaż czarne w ruszowe kropeczki to byłyby idealne xDxDxD