Opinie Tajemnica Wielkiego Labiryntu

u mnie misz masz
superpola z ostryzem, z magarytką, drzewa 20h , kilka zagrod... zobaczymy ile wypadnie

 

Faktycznie, w takim układzie jest problem.
Próbowałem to jakoś rozkminić.

12h bez neta, to ciężko ewent zrobić.
Właściwie zakładam, że 14 (po godzinie na wyjście, powrót)
Załóżmy start o 20:00
Na pewno sianie na wszystkim co dostępne.
Pierwszy rozsiew 10x9=90 (duże pola 5, CMJ 2, SNZ 2) 1:35h woda,kupa,SN
Drugi rozsiew jw. 90x9=810

Przed północą:

Trzeci już na małych 810x3=2430 (małe pola 1, CMJ 2), na reszcie pól arbuz/ignam

albo na super polach 210x14=2940 (Sp 12, CMJ 2)
Po bokach coś równie długiego na wypadajki.

Dalej widzę to tak:

Na rano 2430
Siew na SP - 16h woda,kupa
Sniadanie,praca,powrót,kolacja,zbiór -2940
Siew na małych - 5:30 (nie ma sensu niczym gonić)
Sen, rano zbiór - 2430
z doby jest 5370

Cztery dni eventu + pierwszy
4 x 5370 = 21.480 + 2430 razem 23.910
za mało o jeden zbiór

Jeżeli niedziela wolna, to bez problemu wię ten jeden dodatkowy siew wygospodaruje, Jeżeli uda sie jeszcze jakis dodatkowy zbiór, to zamiast na noc siać badyl na małych, trzeba zasiać coś dłuższego na wypadajki, tak żeby było gotowe na rano przed pracą i siewem na s-polach.

Jeżeli nie ma wolnego, to niestety jeden siew przed pracą trzeba dac na s-polach z SN - niestety (woda i kupa też).
Po pracy odrazu zebrać i posiać na małych, przed snem zebrac i posiac na małych.
Na rano mam ten brakujący zasiew i ostatniego dnia rano mam
23.910 + 2430 = 26.340 - badyl ponad stan.

Gorzej z wypadajkami.
Długie okresy bezczynności wychodzą, ale ja inaczej tego czasowo nie umiem rozpracować.
Dzisiaj na pewno wywaliłbym wszystkie zagrody i drzewa, dał wszędzie małe pola i posadził najdłużej rosnącą, tak żebym miał gotową do zbioru na start ewentu.
Do tego starałbym sie wykorzystać każdą zdobytą godzinę.
Wpadły np 2h wolne, to kombinuje z soją + woda.
Starałbym się za wszelką cenę zminimalizować okres bezproduktywności pól.

Widzę, że przy takim rozkładzie dnia, to faktycznie może być ciężko bez zielonych kropelek.
Jednak dobre planowanie, to połowa sukcesu.
Trzeba być optymistą.

Uff, ale wyliczanka.

 

Jeszcze to przemysl,bo jest pare dzialan do poprawki.A szczegolnie,czy robic

 

jakim uszlachetniu roślin ? sn-super nawóz . to co mam postawić wszystkie super pola . uszlachetnione mam gozdziki i roze. o co chodzi z alchemikiem?

 

Ewent wydaje się fajny, bo coś ze stodoły w końcu jest, acz chyba czasochłonny, więc jutro będę musiała przekalkulować jak robić. Skupić się tylko na pnączu, a może najpierw na nagrodach za klucze, a potem pnącze, tylko czy gra warta świeczki...
Jest jeszcze trzecia opcja: olać całkowicie i powystawiać warsztaciki...
Pożyjemy, zobaczymy
Pewnie jak będzie ładna pogoda, to wrzucę na luz

 

Jeśli chodzi o alchemika (jeśli nie masz pnącza "kasztanka") to przed posianiem goździków zjedz "Źródło życia". Przyspiesza produkcję kwiatów na farmie o 6%. Uszlachetnienie ze szklarni "SN z zegarkiem" to jest miłość do SN. I również przed wysianiem goździków zjedz białą niewinność i kerstol. Nie liczyłam o ile to przyśpieszy produkcję tych goździków ale na noc można je spokojnie wysiać wtedy rano podczas zbiorów będzie sporo wypadajek. (Bez kasztanka siejesz na dużych polach) Dobrze też mieć zdeponowane puchary (w drzewie mądrości). Powodzenia!

 

Chyba już z żyrafy hihihihihi
Poczytałam, zamotałam się gorzej niż po lekturze faq ....i zlewka czyli na żywioł - nie chce mi się dzisiaj myśleć
Zakładam, że jakoś to [ciach] zakończę i te badyle wysieję - brrrr, czyli gnam po prezenty co x godzin najpierw- pierwsza SP (o ile się nie pogubię ) a potem jak leci i jak wyleci

Post edytowałam. Słowo nieodpowiednie na forum usunęłam.
MOD_Zła

 

Najlepiej kłasc wszedzie te male pola i uzywac tego dżemu co daje+2 za uprawy to wtedy ma sie po 4 z kazdego malego pola czyli za okolo 950 pól otrzymamy bedzie 3x950 ?

 

4x950 czyli 3800 po rozsiewie

 

Ale czy to tak bedzie dzialac ?

 

oj 2-3 tys nie wystarczą niestety - ostatniego wariactwa czyli miłości do SN nie mogę się doszukać dosłownie od miesięcy - zwrootki są nie zawsze- dostaję też PT a zwrotu jest mniej niż wsadu, cebuli wsadziłam tam już dziesiątki tysięcy chyba i [ciach] a rzadko się zdarza bym przegapiła sprawdzenie cebulek (jak zapomne to mi młoda przypomni bo chce "poszukać w cebulkach")
Że przy dobrym planie się da event zrobić to prawda ale że uszlachetnienie na maksa to luzik - tu się nie zgodzę zupełnie - to trwa i to długo czasem

u mnie zmiana na chwilę nie zadziałała - dobrze, że różyczki mam na maksa - tych cebul się chyba nie dorobię ....

Post edytowałam, słówko nieodpowiednie na forum usunęłam.
MOD_Zła

 

W sumie.. po posianiu zostaje Ci 3x950

 

Jak 2850 w jakies 4h( nie wiem jaki bedzie czas z sama woda) i skosic 3 razy od rana do wieczora to jest 8550 w 1 dzien, chyba nie potrzebnie dokupywalem jeszcze te dzemy

 

A zrobić dżemiku to nie łaska?

 

Cypri - nie wiem, czy nie lepiej z SN na Super Polach... W końcu są "zatralalala" nagrody Gargamel - pewnie nie ma przepisu na CMJ

 

He he he, mam dobry przepis! Ciężka praca w dżemiarni!

 

Nie mam wystarczajacego lvla w przetworni zeby zrobic ten dzemik ;/

 

Niki nie pisała o maksymalnym uszlachetnieniu. Pisała, że trzeba mieć 10 000 sztuk zielska aby myśleć o szklarni. Żeby myśleć nie trzeba dużo. Wystarczy 2-3 tys. Poza myśleniem trzeba to zielsko zacząć uszlachetniać. Też mam oporne rośliny.

Szklarnia to temat rzeka, a to wątek eventowy. No to teraz o evencie.

Na farmie orkisz na małych polach (orkisz właśnie wałkuję w szklarni, jako pierwsza - o dziwo! - wyszła miłość do sn). W tropikach melonik na małych polach.

Małe pola u mnie dają więcej dropu niż superpola obsiane tą samą rośliną. To moja sprawdzona taktyka. Nie zamierzam jej zmieniać.

Jeśli chodzi o cjm to trzeba mieć 4 lvl dzemiarni i przepis na niego.

 

dziekuje za wyjasnienie

 

Fajna masz prace Nie wszystkim jednak tak sie darzy