panoramaogrodnicza

gratulacje zawsze więcej miejsca na skarby różniste...

każdy może pomyśleć co chce, a czasem się uda coś zrobić szybko a czasem nie - zapomnisz zjeść ciasteczko i już z owocami się nie mieścisz....

dobra, teraz już zmykam

 

Się nie przepracowuj kochana .

 

Fajnie, gratki Iza. Teraz tylko dobrze ją zagospodaruj.
Machałam maczetą i machałam, ale tak żeby się nie spocić, no i pierwsze zadanie czasowe zrobiłam, jestem w połowie drugiego.
Fajna taka doza niepewności, uda się czy się nie uda, ale się udało z fiolką wzrostu i ciasteczkiem ananasowym, choć myślę, że bardziej ekonomicznie byłoby dokupić kilka drzewek.

 

Dzień dobry
Zosia - gratulacje To naprawę super sukces Chciałabym być taka poukładana i zorganizowana jak Ty

Krasnalek - gratulacje poziomu

Iza - no i WS - bardzo przydatne miejsce gratulacje

 

Cześć

gratulacje za poziomy i odkrycie WS i za wsio (przepraszam ale nie dam rady ogarnąć każdego z osobna kto co)

jak tam u Was nubloni, szczodrzy czy skąpiradła, u mnie takie skąpiradła, że wsad XL i najwyżej 60 farmarek dostałam w takim tempie to otworzą kilka nowych wysp a ja do tej jednej zbierać będęczekam na 18 i otwieram domek robię do neonowych zagród i tylechciałam sprzedać zwierza ale ceny nie zachęcają,to zostawiam w magazynie

miłego piątku życzędużo farmarek i ładnych skoczków

 

Raz dałam im szansę, z XL dostałam 24 farmarki, więc na razie mam focha.

 

U mnie z 3xXL - 24, 60, 24. Z jednego L - od razu max 50.
Nie ma lekko, dobrze, że te baterie chociaż znośnie lecą..

 

a ja sobie zebrałam śliwki mombin i po zbiorze sobie przypomniałam , że trzeba misje włączyć - taka zdolna jestem .

 

Noo pięknie...
Ale żeby Cie pocieszyć to Ci powiem, że na noc to sobie dla baterii goździki posadziłam. Wcześniej na polach owies hulał
No i rano zbieram te goździki - główna łąka - ślicznie, dzika łąka - ślicznie, goździczki, nublonki, noo ekstraaa.. Wchodzę na leśną polanę - a tam owies
Chyba mnie wczoraj zaćmiło przed snem - że tam nie wlazłam, nie sprawdziłam, nie zebrałam, nie posiałam tego co trza

 

Ja się nie martwię , ale misja przez to stoi - trudno za gapowe się płaci .

 

mała przerwa, żeby się nie przepracować
w końcu piąteczek, a ja wreszcie mam jutro wolna sobotę

-------------------------------
żeby nie zapomnieć pisze sklerotki i przyklejam do monitora....

dziękuje bardzo
martwię się, że watek eventowy zamarł po moich postach

 

Też usiadłam do .... drugiego śniadania.

 

No niestety.. Znowu trzeba czekać..

Wątek eventowy jako tako nie jest zbytnio dynamiczny, a szczególnie po porządkach, które wczoraj tam zaprowadzono.. Miotła posprzątała i się czyściutko zrobiło..
Więc Zosieńka - głowa do góry

 

smacznego

a co tam się stało? bo jakoś nie czytałam nic nadzywczajnego

----------------
wprawdzie zgarnęłam już 470 baterii, ale mało framarek za to dostałam - tylko 180, ale zawsze coś, będę oszczędna i poczekam na Królową

 

No właśnie nic nadzwyczajnego.. Dyskusja była o pierwszej wersji poradnika i tyle..

 

Gratuluję dziewczyny, brawo

O takich naszych zaćmieniach można by pewnie książkę napisać

Jak robiłam misję z koalami, wieczorem wystawiłam całe dwie polany zagród z misiami żeby mieć na rano, i musiałam odejść na moment od komputera, wróciłam dokończyłam co tam jeszcze było do zrobienia i wyszłam z farmy. Jakie było moje zdziwienie następnego dnia rano jak weszłam, żeby je zebrać, a tam zwierzaki głodne jeść wołają bo zapomniałam o paszy i wodzie

 

Dzięki , normalnie nie wyrabiam po tym urlopie.

Często tak mam, jak to ja mówię, nie umiem do trzech policzyć.

Ludzie w robocie, gorąc, sukcesów nie mają to i nie piszą.

A.. przy okazji, co widzicie w moim awatarze? Jaśka i Cześka czy smerfowy jacht?

 

niestety nie jacht

dzięki

 

Łooo matkooo...
Potem człowiek z 3 razy sprawdza, czy aby na pewno nakarmił, zebrał, posiał
Oczywiście z czasem traci czujność I znowu jakaś urocza wpadeczka
I cykl się powtarza

Świniaczki morskie widzę, zwane od niedawną kawią domową

 

Wczoraj zmieniłam sygnaturę i awatar. Rozumiem, że problem awatarów jeszcze nie został rozwiązany.
Ja widzę w domu i na komórce, jacht, a w pracy prosiaki.