Klub Nałogowców

Ja raczej nie przytulam, mój pies mnie sierścią obdarzył po drodze do lekarza A rosołek mam dziś Lecz nadal nie wiem, które repetytorium z angielskiego kupować, bo nikt nie odpisuje...

 

Witam nałogowe Nałogi.
Coś nas naprawdę mało. Wszyscy na odwyku cyco?
Nie odpisują bo się cieszą -w przeciwieństwie do Ciebie- z wakacji. Idź do szkoły pewnie na tablicy ogłoszeń pisze co trzeba, a jak nie to 3 września się dowiesz.
Zwierzaków nie przytulam bez potrzeby, aż tak bogata w SP nie jestem. A z resztą na przytulanki za gorąco. Jakby w basenie to było
Evencior skończony iiiiiii niedługo będę mogła robić paszę dla Kiwi.

 

Co by tu u Renza kupić.. Event skończony

 

Hej Nałogi,
no jakoś tak czasu brak...
ale kolejny event odfajkowany

Nie mam natchnienia na Renzo, więc tę edycję sobie odpuszczam.
W poprzednich zgarnęłam magiczne drzewo, a od następnej edycji postawię sobie cel - drugi item z papugą, bo mam nadzieję, że bonus się kumuluje .
Też nic nie koloruję, już poza eventami przestałam, skutecznie mnie wyleczono ...

 

Renzo mnie nie cieszy, bo nie mam pomysłu co kupić - powiew świeżości by się przydał

 

mi raz te baloniki ida ze mam ponad 1100 punktow-wczoraj 4 razy mialam 1140...a czasem nie idą i mam 300....czasem przez 2-3 sekundy nic sie nie pojawia....
Poki co parcia na nic nie mam, jedynie jajo wiedźmy, a ze mam dopiero 387 punktow i 3 wejsciowki to nie chce mi sie grac i tak w tej edycji nie uzbieram
a no i ten item troche mnie korci, ale najpierw na jajo bede polowac

 

witam nałogi

Mariola gratuluję produkcji paszy dla kiwi niby nic a cieszy

Ja natchnienia na Renzo też nie miałam , trochę się pokręciłam i tyle......zresztą nie jestem dobra w te klocki

i znowu event, pędzą jak szaleninie każdy ma wakacje jak Krasnal


niech ktoś czymś się pochwali w twórczości pozarolniczej nuuudyy

 

Marniznaa - 24 kotły

 

Idź do "Uroczych." Kasia wystawiła słoiki na grzybki. A twórczość smaży się w skwarze.


=======================

Co do jutrzejszego G&T. Jakby ktoś hurmy chciał się pozbyć to niech napisze co chce.

 

GT? No to się dowiedziałam
Coś za często robią, frajdy nie ma, dawno straciłam rachubę czego mi brak
Jak nie zapomnę się zalogować to Ci jakąś podrzucę

Tydzień mnie nie było, a tu pełnia Moja najulubieńsza
Ale za to u mamusi i tatusia byłam na kilka dni Ale się stęskniłam za nimi i za moim pokojem, i za pieskiem, i za... wszystkim

 

ja jutro rano wyjezdzam i jutro wieczorem bede moze chwile przy kompie, sobota i niedziela tez caly dzien w podrozy, a w poniedzialek lezak, slonce i basen, wiec gt odpada u mnie

 

Za rodziną zawsze się tęskni

 

to wracaj do mamusi i tatusia chyba,że zrobili tak jak u mojej koleżanki jak się wyprowadziła to od razu ze wszystkimi swoimi klamotami a rodzice jeszcze przy niej zamówili nowe meble i kupili farbę do jej byłego pokoju

Balonowy event mam udany ale tylko dzięki mojej męży kochanej balsamowca jedynie zdobyłam sama

 

Dla mnie średni. 10 kotłów brak.

 

no jeszcze jest czas na zdobycie kotłów nie stękaj

 

to nie stękanie, tylko chwalenie się


290 na Baha A kotłów z nagrobków z wodą 3

1:30 w nocy... 9 kotłów nadmiar

 

jooy69
na szybko potrzebuje kociołków. Kto tylko może, kto tylko widzi.

Słowo zamieniłam na inne.
BA_Czerwona

 

Widzę, że gumka MODeratorska się czepia Żaby jadę w sobotę i niedzielę a tu event za eventemjak tu żyć się pytam? jak pogodzić nałóg farmerski z życiem pozafarmerskim?

 

wybierać co ciekawsze eventa, które są rzadko i wystawić drzewa lub siać długie

 

ja tez na wyjezdzie, wiec sie ciesze ze te eventy takie lajtowe w piatek, sobote i pewnie niedziele w trasie bede znowu, dobrze ze internet w telefonie mam wiec jakos to ogarniam...ale przez te coraz wieksze obszary zaczynam znowu myslec nad kupnem pomocnikow bo juz nie ogarniam recznie...za malo czasu mam....chyba ze jestem w domu, a to ostatnio coraz rzadziej
nawet juz i w domu nie chce mi sie recznie....szczegolnie ponad 100 gałązek pnącza