Opinie Gra w kości

dziunia49 poker to układ z 5 kości, każda z kości musi mieć taką samą ilość oczek, np... 5 x 1 oczko:

 

ja też się "pochwalę":
ilość gier - 58
ilość punktów - 8860

mam nadzieję że do tych 11 tys. dorzucę

 

witam, również eventu nie skończe , mam 42 gry i 6810 ptk. Chce dojsc do ulepszeń armatki a jesli cos bedzie wiecej to super jesli nie to tez bedzie dobrze. Tylko raz trafil mi się poker, tylko w pierwszej gierce i tak on był przez przypadek bo sie pomyliłam i zostawiłam kostkę którą chciałam wymienic a rzuciłam tymi co chciałam zostawic- wtedy nie wiedziałam jak sie zostawia a jak sie wymienia, wiec jesli nie liczyc głupiego szcześcia w pierwszej gierce to wogóle nie miałabym pokera

 

A to w ogóle ktoś skończył?Dwie doby przed końcem eventu,to przeważnie 80% ludzi kończyło.

 

Tak mi się zdaje że trybem normalnym nie da się skonczyć.
Ja pnącze już miałam pierwszego dnia bo miałam bonus +100%,ale teraz się ciągnę noga za nogą.2 razy dorabiałam wypadajki,a jeszcze za mało.Jestem na 52 zadaniu,chcę zrobić jeszcze pare i resztę odpuszczam

 

Nie wiem jak oni liczą w tej grze punkty ,ale uzyskałem 6500 punktów i mam już pnącze. Chyba to co do pnącza (lewa strona okna z grą) nie odzwierciedla tabelki z prawej strony gry w pokera Ale suuuper.Szkoda że na ostatnie 5 kubków wydałem tyle SN heheh
Jak to mawia moja mentorka-- dwa czasem trzy dni do końca eventu a ty płaczesz że nie dasz rady a za chwilę piszesz że skończyłeś

 

Pnącze dostaje się nie za punkty,tylko za ilość rozegranych gier,tj 40.

 

Do zdobycia pokera pięć kostek wystarczy, jednak nie mam żadnego patentu na jego wyrzucenie.
Gdybym go miała to już dawno skończyłabym ten event. Mi tak jak wszystkim układają sie lepsze i gorsze kombinacje,
takie za 20 punktów też. A że mam dobrą zabawę? No cóż, jak mnie zacznie gra wnerwiać to przestanę
po prostu w nią grać, tak jak nie klonuję zwierzaków bo nie lubię.

 

U mnie to kiepsko, ilość rozegranych gier 33, na liście nagród pozycja 22 do zebrania. Coś czuję, że nawet do połowy nie dobrnę

 

90 gier,47 nagród.Porażka ten event.

 

Chciałabym bardzo żebyś wytłumaczyła być może sobie samej dlaczego? Zdobyłaś pnącze? Dodatkowe nagrody,które dostałaś za darmo od BP jak ktoś już napisał 2 strony wcześniej i czego narzekasz? Tak szczerze!

 

Dlatego,że gram prawie 7 lat i z takim zaangażowaniem jak obecnie,kończyłam -od bardzo dawna- wszystkie eventy.A tutaj nie mam na to szans.Mimo,że zbieram regularnie ( net w telefonie ),nie szczędziłam sn,zrozumiałam zasady tych durnych kostek,a mimo tego nie mam farta i nijak nie chcą układać się wysoko punktowane kombinacje.Event zależy tylko od losowości,które jest wyjątkowo niekorzystna dla graczy - czego najlepszych dowodem jest to,że jakoś nie widać postów,że ktoś skończył.

 

bardzo letni ten event i tak go robię, leniwe te kubeczki i do tego puste

 

Ukonczyłaś ten event ponieważ zdobyłaś pnącze wszystko dalej to tylko dodatkowe bonusy. Dziwię się,że po 7 latach grania tego nie zrozumiałaś. Więcej luzu Karolina,uśmiechnij się i wyluzuj. Pozdrawiam

 

Ukończenie dla mnie,to zrobienie całości,wszystkich możliwych opcji,zdobycie każdej nagrody.Również pozdrawiam.

 

To się nazywa klapa na całego.
Brak możliwości zrobienia chyba że zakupy non stop.

 

Ja przez ciebie to chyba nie zajrzę już do tego wątku do końca eventu
Nie rozumiesz tego, że gracze go nie kończą z tego powodu, że kilkanaście końcowych nagród jest tak kiepska, że szkoda zużywać SN.
Nawet jeżeli ktoś bardzo lubi tego typu eventy.
No chyba, że jest się dotikampo, która nagromadziła ponad 60 tysięcy SN, to dla swojej przyjemności może wychlapać go ile chce.
Gdyby ostatnie nagrody były super, to już wielu graczy wkleiłoby tutaj swoje screeny z meldunkiem o zakończeniu eventu.

 

No to widać bardzo poległam na tym evencie.Bo "przykładam się" jak do każdego innego,a na skończenie ( czyli zdobycie wszystkich nagród ) nie mam szans.Oczywiście,mogłabym poświęcić cały zapas sn,ale żaden event nie wymagał ode mnie więcej niż 10 % zapasów.Co pozwalało na szybkie i proste skończenie każdego dotychczasowego eventu.A tutaj poszło mi z tysiąc sztuk i zbieram co do minuty- jak nigdy.I nic.Zgadzam się,nagrody końcowe są kiepskie.Ale co innego nie zdobyć ich bo się nie chce,a co innego,że się nie da.Tym bardziej,że powtórzę jeszcze raz,moim zdaniem staram się jak zawsze,a może i nawet bardziej.

 

a mi się jutro odblokuje kasztan to poświruję z goździkami. Dla zasady. Choć chwały gracza mam najwyżej na 20 pucharów. Stoję na 53 zadaniu - 106 gier. Lecą te kubki jak krew z nosa w zasadzie. Chociaż z nocnej płaskurki było ich ok. 120. Potwierdzam, drzewa się nie sprawdzają - jak tu już ktoś pisał.

 

Kasztanka lepiej zachować do następnego ewentu. Pnącze - to podstawowe założenie, a reszta dla chętnych ( i bogatych).A te końcowe nagrody nie powalają.