blazers

Łukasz Kubot ze swoim deblowym partnerem wygrali mecz i awansowali dalej
walczy obecnie Radwańska

 

Chłopaki się dobrze spisali Rawa też awansowała i zagra z Rosjanką o ćwierćfinał Brawo

 

wieczorkowo wszystkim
20 lat temu byla na Opolszczyznie powodz tysiaclecia...w rocznice jedna z wiosek znowu ucierpiala
[ciach]

Link zawierający reklamy gier usunęłam.
MOD_Zła

Zla jakie reklamy????
http://info.radiopark.fm/index.php/...bez-dachów-po-wielkiej-nawałnicy-|-foto-video

 

-norbijas- - posty połączyłam.

Niestety, ale po przewinięciu strony z artykułem w dół po prawej stronie wyskakują reklamy gier.

 

Czytałam. Trąba powietrzna i potężna nawałnica. Pogoda wariuje dosłownie tego lata. Nigdy nie zapomnę widoku jak wracałam z mamą z Warszawy pociągiem właśnie w tą powódź tysiąclecia (1997 r) Jechaliśmy wodą, torów nie było w ogóle widać. Natura ma ogromną siłę z którą niekiedy nie można wygrać. Jedyne co można zrobić to naprawić szkody i oby dla tych ludzi pomoc nadeszła jak najszybciej.

 

Dzień dobry.

Event ukończony zgodnie z założeniami o 2:00.
Pnącze gotowe do rannego (skaleczonego ?) zbioru:

Spoiler: TRiA 12

https://drive.google.com/file/d/0B7U5_UnalAvtZVpQZ3hXR0NLS2M/view?usp=sharing

 

Doberek,można sie przygotowac do poniedziałku w pełni

 

Ryś, że Ci się chciało o 2 zbierać Gratulacje, ranne pnącze daje wyższe procenty i księga do poczytania już się zabieram

Iza zaklepuję ją Na nietoperki już czekam, teraz już nie przysnę to głodne nie będą

Hmm jeśli dziś ktoś musi do pracy, to niech idzie inną drogą, najlepiej w przeciwnym kierunku

Bry ​

 

Taki mam standardowy cykl.
Pierwszy zbiór o 10:00 i cykl 12h za względu na itemy i niektóre zagrody/warsztaty.
Mam również zagrody 8h i te zbieram 3x (10:00, 18:00, 2:00), więc dla mnie to norma.
Real pozwala mi na taki rozkład jazdy.

 

mam nadzieję ,że posiałam w pełni czubajkę,bo tak szybko mi minęła ,że nie pamiętamdobrze ,że teraz trochę dłużej może wreszcie zrobię jakąś misję

 

Też mi się wydaje, że czubajkę posiałam i kilka drzewek stoi i kilka zagród. Lubię długie pełnie, można zapas mrocznego badyla zrobić . Misji też mam mrocznych trochę zaczętych a nie skończonych jeszcze. Myślę, że oprócz eventy uda się nam jeszcze coś podgonić

 

Zobaczę ile będzie drop(s)ów po pierwszj dobie pełni.
Przeliczę ilość na czas eventu, dodam zapas na jedną dobę (start + sąsiedzi).
Wysieję odpowiednią do tego ilość badyla (myslę, że 10 - 12 zasiewów wystarczy, na noc oczywiście coś dłuższego).
Wtedy sieję/hoduję dalej wg potrzeb do misji.
Taki mam plan.

 

Ja zwykle o 8:00 zbieram i też 12 h itemy i drzewka xxl na baha, zagród już mi się nie chce tak pilnować i zbieram 2x dziennie razem z drzewkami i itemami. W środku jeszcze zbieram xxl z Bahamy te krótsze, tamarillo itp. i wtedy też jak są jakieś zagrody

Bardzo dobry plan, chyba odgapię

Tytus jako bocian dostarczający bliźniaki bąkolotem mnie rozbroił

 

witam

miałam jechac do Raciborza ale .....odebrałam pupula w drodze
Przedstawiam Krisa

 

Ewa jest śliczny Mój był podobny, miał na imię Barik Pomiziaj od cioci B. Na pewno sprawi Ci duzo radości

 

pomiziam,na razie to goni yorka musze pilnowac ale mam nadzieje,ze sie polubia i bedzie wszystko oki

 

Jest ciekawy nowego towarzysza. Jak się obwąchają i poznają lepiej to się zakumplują

 

Hahaha,Beniu już mi bliżej do kruszywa
Praca jak praca,ani lepsza ani gorsza od innych.Po prostu ostatnio sie porobilo niefajnie ale pomalu wraca do normy

Raczej nie.Mąż prawie rok temu stracił stalą prace i teraz pracuje dorywczo a czy tu czy gdzie indziej utrzymanie kosztuje.
Pomijajac ten fakt to szefowa jest jaka jest.Ma swoje napady i akcje ale jestem jej niezmiennie wdzięczna,ze parę lat temu dala mi prace i szanse choć mój angielski był marniutki,nawet bardzo.
Poza tym po rozmowach ze znajomymi wszyscy dochodzimy do takiego samego wniosku...wszędzie dobrze gdzie nas nie ma
We wrześniu lecimy do Polski na 3 tyg. to sie szybko zregenerujeMi juz sam fakt przebywaniu w kraju daje takiego powera ze na długo wystarcza

A teraz doniesienia z frontu walki z kamieniem nerkowym.
Załatwiłam dziada na amen. Przez 13 miesięcy,codziennie tak go torturowałam,ze znikł
Gdyby mi wstawili wodomierz to niezły rachunek musiałabym zapłacić
Dzień dobry wszystkim

 

Bry

Marzenka, jakie kruszywo, tytan normalnie Cieszę się że wraca do normy i będziesz pracować a nie harować

Taki power najlepszy. Nic tak nie daje kopa jak pobyt w kraju z rodziną A to już niedługo u Ciebie Niech będzie najcudowniejszy i pełny niezapomnianych chwil

A to najlepsza wiadomość jaką można przeczytać Bardzo się ciszę, że dziad już załatwiony i nie będzie Cię gnębił. A o tej wodzie ciii, bo jeszcze mój kierownik przeczyta i Ci ten rachunek wystawi

A dziś dzień Nikoli Tesli

​

 

Dzień dobry.

Doczytałem księgę XII.
Forumowa cenzura nawet Tytusa dopadła i musi stosować zamienniki. (XII/7/3)

Spoiler: TRiA 13

https://drive.google.com/file/d/0B7U5_UnalAvtM3hIa3hsLUFZTUU/view?usp=sharing