pietruchin48

jak sie nie mylę to w czwartek sie juz z ceramiką wystawiają
cała impreza jest w sobotę i w niedzielę

 

to jakaś szansa jest

idę zerknąć co tam w oazie piszczy
bo kot już coś usłyszał


ten kocik mi coś ekstra na farmie wypatrzył

 

Brawo Marzenko dokładnie tak choć pierwsza na trop wpadła Aga
Dobry Wieczór
A ja własnie wróciłem z V zjazdu delegatów okręgu PZW .
Calusieńka niedziela upłynęła na obradach , chwilami bardzo nerwowych i emocjonujących .
Udało się wybrać nowe władze i podjąć sporo ważnych uchwał .
Weekend minął na pracy społecznej i nawet nie było czasu by wypocząć czy pobyć z bliskimi .
Dobrze że choć na farmie nie było zajmującego eventu

 

letnie owoce ktoś przetwarza co by na zimę było co pić- wspominać

Muzyczne Dzień Dobry

w razie nożyczek to chodzi o "Summer Wine"(letnie wino)


jak mnie nie ma tzn że jestem tam gdzie mnie z nożyczkami nie ganiają - czyli gdzie indziej
a widziałam dziś krasnoludka - wypuścili go

 

dzień dobry

 

Doberek wszystkim .
Miłego dnia życzę .

 

E oni się nożyczkami nie bawią
używają skalpela
jedno długie cięcie machnięcie i po krzyku i nawet tego nie (po)czujesz i nie zdążysz zapłakać

Może tam też ''bana'' dostał

Dzień dobry wszystkim
Szykować się do łowienia rybek

Kto na ochotnika po dżddżownice pójdzie najlepiej takie tłuściutkie

 

Tu Piotr nam pomoże , bo się zna jak nikt na łowieniu .
Każda rada na wagę złota będzie .

 

rosówki jak sama nazwa wskazuje zbiera się późnym wieczorem na zroszonej trawie

 

moja juz na haczyku

 

do środy to wyschnięta będzie , szuszki też można , bo ja się nie znam .

 

tez sie nie znam w słoiczkacz je potrzymam do srody bedą swiezutkie

 

A innych przynęt nie ma ? bo te robale to mi jakoś nie teges .

 

moze na to sie załapie jak myślicie

 

myślisz że rybak by swoje piciu oddał

niby są

 

Aniu nie uwierzysz rybak dla rybki wszystko zrobi ,nawet swoje piciu odda

 

Rybak to zawód Dziewczyny jest !
To ktoś kto zarabia na życie stawiając sieci , pilotując kuter czu będąc tam mechanikiem .
A my te tzw ciche wariaty( niektórzy tacy są ) łowimy rybki wędkami i stad nazwa wędkarze .
Pewnie są wyjątki gdy rybak jest dodatkowo wędkarzem choc to już maksymalny szaleniec by musiał być i po całym dniu z rybami wrócic do domciu wziąć wędkę i jechać na ryby
Miłego wieczorku

 

O rany , dobrze , że to wyjaśniłeś , bo my takie zamotane tz. ja .

 

Dobry

A Ty prezesem zostałeś?

gdzie Cie z nożyczkami ganiają?

A ja tak się zastanawiam nad tym eventem wędkarskim, czy się za niego zabierać w ogóle, podobno 3 wypadajki mają być i każda z czego innego,nie wiem czy mi się chce i czy będe miała czas go robić

Kino u mnie nie działa ale wczoraj dostałam 20FL

 

A za co ?