Oryginalny klub miłośników dyskusji o dyskusjach (lub ich braku)

Aha To mówię, że masz fajnie, bo już masz po robocie, a ja się dopiero zamierzam przymierzyć i nie wiem co z tego wyjdzie

 

ten tydzien dal mi sie we znaki,mykam juz i życze wszystkim kolorowych snow

dziekuje Wam za wsparcie i trzymanie kciukow

 

Teraz sprzedaj drożej a za kilka dni kupisz taniej

 

jeszcze nie wiem, czy tak całkiem po robocie, wymagania banku są nieprzewidywalne, więc pewnie jeszcze trochę przede mną (to co dziś robiłam to "drobne poprawki" do tego co wydziergałam wcześniej ), dawno nie uprawiałam tak kreatywnej księgowości

szefowa powiedziała, żebym przefarbowała swego kota z białego na czarnego to będzie mi łatwiej (bo kolekcję szklanych kuli mam )
ale nic to, jest OK
a Ciebie jaka robota czeka? jeśli coś z zakresu księgowości to chętnie pomogę

 

No tośmy się dogadali
Zgodnie z życzeniem i pełen zrozumienia, że masz realniej pracy na dzisiaj dość ... napisałem, że masz fajnie, bo skończyłaś event i masz po robocie ...a ja się do niego dopiero przymierzam i wcale mi to nie wychodzi
Tym niemniej, bardzo dziękuję za ofertę pomocy - nie Ewa, muszę sobie radzić sam, codziennie

 

Marku, bo głodnemu chleb na myśli
ale jakby co, to jednakowoż służę pomocą

 

Ewa, skoro masz już szklaną kulę, w listopadzie przefarbujemy Twojego kota na czarno, to ja jeszcze Ci załatwię szkielet ludzkiej ręki i wtedy na pewno się uda. Nawet numery totka odgadniesz

Ja z osłami dopiero się męczę. Najpierw praca, później trening, pakowanie się na jutro i tak zeszło

Mała Ewa - cieszę się niezmiernie razem z Tobą

Marku, jedyne, co ja mogę Ci dobrze zrobić, to nakarmić , np. sałatką jarzynową z motylkiem:

 

Raz jeszcze bardzo dziękuję

Nawet nie chcę sobie wyobrażać jakie to pyszności Zetka Mniam Poczęstowałem się z przyjemnością ... dziękuję

 

ja jednak wyprzedaję, stałe misje u mnie wiszą od niepamiętnych czasów, od kur poczynając,
sporadycznie kupuję super paszę, miksy w klonowaniu mi nie wychodzą, więc jedyne misje jakie jeszcze mam do wykonania (na różnych poziomach) to te hodowlane, niestety
jak nazbieram sianogroszy, to może te zaległe misje powykańczam, ale jakoś tak mi z nimi na razie nie po drodze

ZetKa, lubię sałatkę jarzynową, mniam

 

Ewa, czy to jakaś aluzja?
Bo w zasadzie mogę przytaszczyć

 

aluzjaaa????? nie,
ale ewentualnie licz się z koniecznością krojenia na miejscu

 

W sumie na miejscu byłoby prościej. Odpada kwestia transportu
Z drugiej strony szkoda czasu. Jeszcze jest chwila, pomyślę nad tym

 

twój wybór

ale wiesz co, chyba jednak zrezygnujemy z tej sałatki tą razą

 

Zobaczę, w jakiej będę formie. Czy pracy mi ubędzie, czy przybędzie

Spać bym poszła, ale chcę te osły dzisiaj wykończyć, bo jutro nie będę miała kiedy, podobnie jak w niedzielę

 

to życzę powodzenia z osłami (jakkolwiek to brzmi)
a ja zmykam spać
dobranoc

 

Ja też będę się zbierała.
Plan minimum wykonałam: dokupiłam brakującego zwierza, wybudowałam warsztacik.

Dobranoc

 

oqupa

kawa wypita,zakupy zrobione

humor duzoooooooooooooooooo lepszy niz byl
klonowanie srednie ,w sumie slabe przeskoki

i chwale sie ..........................w przetworni wlasnie przeszlam na 4 poziom i ........................co moge tylko produkowac - dzem bananowy ,buuuuuuuuuuuuuuu :(

 

Okupa
Ewuś ,gratulacje poziomu w rzemiośle
event skończyłam ,trochę zarobiłam do tego ,chociaż mnie to powinni dożywotnio zamknąć targ ,bo co zarobię to zaraz wydam

 

dzieki

Agus ja jednak polsuchalam i troszke sprzedalam,kaski mam 4.300.000 nie za duzo ale jest a dzisiaj klonuje juz na luzie inne zwierzaki,troszke tez pandy wezme na tapete zobaczymy co wyjdzie

 

OKUPA
Osiołki mi poszły bardzo dobrze , co prawda trochę paszy kupiłam , bo uwielbiam BB
To się pochwalę


jednego osiołka do tej zagrody wyhodowałam a jednego kupiłam za sg ze sprzedaży niskich osiołków i mam jeszcze 1 złotego mojej hodowli
Naumiałam się wstawiać grafiki po raz kolejny (oczywiście nie sama ) ciekawa jestem na jak długo
Tylko taka dziwna ta grafika