pietruchin48

Ale groźna bestia

 

tak myślisz to moze lepsze będzie w kaktusy



i jeszcze dla wszystkich siejących melony
uważajcie

 

nawet zakwitłaś w dodatku na różowo
chcę taki sam

 

Doberek

kawa stygnie i melony dojrzały do zbioru a Wy jeszcze śpicie,
POBUDKA wstajemy

ale mnie nie zjedzą bo się po kują

dziś mamy
dzień żonglerki


Ktoś z Was potrafi żonglować?
Mnie mąż próbował nauczyć ale mi to nie wychodzi,, on do 5 piłeczkami maksymalnie żongluje,



mamy też
Dzień Dziennikarza Obywatelskiego
Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady
Światowy Dzień Krwiodawstwa

 

żonglować nie umiem nie była mi ta umiejętność specjalnie do niczego potrzebna w życiu
ale wy sadownicy melonów możecie spróbować z melonami

no kostium widzę mega przemyślany - kreatywnie jesteś nie do pobicia

Dzięki za kawę

Dobry

 

dziękuje, ale to wszystko dzięki Tobie, to ty mi podpowiedziałaś że w ananasach mnie zjedzą

a spróbuje jak mi nadmiar po evencie zostanie

Jakieś plany macie na długi weekend poza sianiem melonów?

 

tylko pogoda niech dopisze biorę leżak i idę nad wodę

 

blisko masz nad wodę?

miłego dnia i udanego długiego weekendu ,, pa

 

no nie jest daleko
ale jednak prognozy pogody aż takie optymistyczne nie są i pewnie jeszcze trzeba będzie poczekać na leżakowanie
ogólnie to jakieś zimne to lato się zapowiada

 

Macie.
Piknik Rycerski na zamku w Bolkowie.
W tym pokaz tańców z ogniem, nocne zwiedzanie zamku, koncerty.
Jakby ktoś chciał spotkać Złą Kobietę w śmiesznych ciuszkach, to już wie, gdzie szukać

 

dopiero lato się zaczyna jeszcze zdążysz się wyleżakować
dużo duzo słoneczka i ciepełka
Ja nie lubię upalnego lata

Kiedys widziałam pokaz tańca z ogniem, to było super ,szkoda tylko że Bolków tak daleko i tym razem nie po drodze
Udanego pikniku

 

wrrrrrr najpierw trzeba mieć taki weekend
ja wybywam nad wodę bez leżaka ale i bez względu na pogodę
w niedzielę najważniejsze w sezonie zawody w spławiku
o tytuł mistrza w tej dycyplinie
oj miałem kiedyś sukcesy miałem
chyba cztery razy byłem majstrem a na podium pewnie ponad 10 razy
od kilku lat walczymy na kanale żerańskim i tu już niestety o sukcesach decyduje sprzęt którego niestety nie posiadam
przyjdzie pewnie posłużyć za armatnie mięsko ale co mogę zrobię może się uda nie nosić czerwonej latarni
jutro rekonesans i mocny trening i mam nadzieję że nie dopadnie nas tradycyjna w Boże Ciało burza
zacząłem event ale z jedną góra dwiema wizytami na farmie dziennie to walka równie ambitna jak ta w niedzielę
wiem piszę troszkę do siebie bo tu też już tylko powspominać można pełną ciekawych tematów chatkę
miłego duuuuiego weekendu

 

a u mnie zawsze w Boże Ciało jest pogoda, choćby dzień wcześniej lało

a co to ta czerwona latarnia?



8 i 7 godzinne mam już skończone melony, 6 rozsiane,jutro chyba wystarczy ich na 4 polany

 

Czerwona latarnia to takie okreslenie ostatniego miejsca a poza zawodami to........
To nie wiem nie byłem
Jakoś zawsze kojarzyło mi się że pod wieczór w Boże Ciało jest burza
Na farmie nie skorzystałem bo nie miałem jak z rozpiski Eli i mam taki pieprznik że nie wiem co mam i nikt nad tym nie zapanuje

 

,

ja sieję na oko, i takie oko mam że teraz tych 8 godzinnych mam po 300 za duzo a tych 7 godzinnych po 450 za duzo,więc się nie przejmuj,, nie tylko u Ciebie taki chaos

gdzie nie byłeś, na ostatnim miejscu?

aw tych zawodach spławikowych to na ilosć czy wagę rybki sie łowi

 

Też się bałam, że nie zapanuję, dlatego każdą odmianę hoduję na oddzielnym polu.
Na razie super mi idzie to precyzyjne sianie.

 

W zeszły piątek jechałam przez Bolków w drodze do Karpacza, tak gdzieś ok. 21.00
Znowu będziesz gotować "dziwne" ilości potraw?
Śmieszne ciuszki? Brzmi ciekawie, szczególnie w połączeniu ze Złą Kobietą.
Tak jakoś mi się skojarzyło

 

zazdraszczam ale tym razem nie ogarnę

to Ty mi dawaj te nadwyżki do stodoły !!!

już miałem taka przyjemność bycia na ostatnim miejscu oczywiście
a zawody troszkę inne niż wszystkie dwie tury po 3 godziny , losowanie łowienie ważenie po pierwszej turze , potem drugie losowanie zmiana stanowisk łowienie ważenie i dopiero najlepszy z obu tur zwycięża

 

Ja bym się nawet specjalnie wybrała żeby zobaczyć te'' śmieszne ciuszki'',dla mnie to nie problem w dwie minuty zdecydować żeby pojechać na drugi koniec Polski ale do poniedziałku jestem nie mobilna,taki pech

jak już byłeś to nie bedziesz,teraz na kogoś innego pora

to w niedzielę będę mocno trzymac kciuki,,

 

tego nigdy za wiele
poproszę też byście dmuchali w przeciwną stronę niż wiatr będzie wiał w niedzielę