blazers

Pewnie źle przeliczył z euro albo kurs tak zmienny, że zdążył załapać wzrost

O i jeszcze VAT to ja pozdrawiam serdecznie

 

A ja myślę, że te drobne potknięcia w poradnikach i ogłoszeniach to tak specjalnie. Tak się do błędów przyzwyczailiśmy, że to byłby zbyt duży szok dla nas taki poradniczek bez pomyłek

 

Albo sprawdzaja nasza czujnosc
W mini eventowym przeczytalam, ze Cysorz dostal zgode na obgadywanie Ekipy Swiat sie konczy

 

Ja jestem zdania, że ekipa po prostu dba o nasz rozwój intelektualny. Od dzisiaj na przykład wiem jak jest po angielsku śnieżna jodła i rokitnik, z pewnością wykorzystam tą wiedzę w niedalekiej przyszłości

Pytanie na którym boku?

 

I to jeszcze pozdrowieniami W dodatku do tego lekcje za pół ceny, no ma chody jak Korzeniowski na olimpiadzie

lewym, po prawemu /w prestiżowym/ nie można

 

Dobry, czy ja trafiłam na bok?
Tyle dzis do świętowania, że nie wiem co wybrać, dobrze, że juz nie muszę do sąsiada latać po cukier na przykład

 

Jak akurat będziesz przejazdem u wyspiarzy czy innych hamerykanów i Ci się zachce kupić to będzie jak znalazł

Ale wiesz, teraz byś mogła do sąsiada po jajka skoczyć, bo jak za dużo cukru napożyczałaś to byś mogła kogel mogel ukręcić Tu bok boka pogania, lepszego boku nie znajdziesz

 

Doktorat bedziesz pisac o zastosowaniu wlasciwego nazewnictwa w przyrodzie? Podziwiam , to dopiero bedzie wyzwanie

Na wlasciwym W razie watpliwosci pisz do PT, oni odpowiednio pokieruja. Pozdrawiam

 

czy to aby na pewno będzie poprawne politycznie? że do sąsiada i jeszcze po jajka

 

Mniejsza z tym czy poprawne, grunt żeby dobrej jakości były i odpowiedniej wielkości, żeby kogel-mogel wyszedł mniam

 

Jakie błędy czy inne potknięcia ?
Wszystko było/jest w jak najlepszym porządku , niepotrzebnie się czepiam , obgaduję i jeszcze sam robię karygodne błędy.
Zwykły pieniacz , ot co .
Obgaduję siebie , mam ogólny przyzwolenie.

Bry zmęczone.

 

O wielkosc chyba nie trzeba sie martwic. Raczej o to, czy da sie bialko od zoltka oddzielic

Czyli na dobrym boku jestesmy? Kamien z serca

 

Znając możliwości tłumacza, to może być dość ryzykowne A co jak się okaże że rokitnik wcale rokitnikiem nie jest?

 

Nie wiem sam , ostatnio mam wielkie kłopoty , żeby czytać tekst ze zrozumieniem. Dowiedziałem się niedawno od pewnej osoby.
Wczoraj natomiast miałem zastanowić się co w ogóle piszę .
Chyba pora na emeryturę , bo zwieracze słabo już trzymają.

Owocowy targ do przedłużenia , bo jest straszne zamieszanie i mnie muli .... na coś słodkiego.

 

Dobra to żeby się dało oddzielić i żeby miały wielkie żółtka, będzie więcej kogla mogla

Jesteś na jak najbardziej właściwym boku, tutaj możesz sobie ulżyć /na ile bobasowo pozwala/

 

Wszystko dlatego, ze doszukujesz sie wszedzie trzeciego dna No i czepliwy jestes. No jak mozesz

Polecam lodzika ananasowego na takie mulenie Lizniesz pare razy i przejdzie jak reka odjal

Zwalisz na translatora A potem pozdrowisz

 

Dokładnie , dobry lód to jest to.
Dzisiaj mam drugi /ogólnie 4 mecz/ finał w Toronto /kosz/ i są tam takie lody co na Twoich oczach robią* .
Różne smaki , pozwolę sobie.
Do tego Food Tracki /tłumaczyć?/ też będą.


*lody tajskie - Ice Cream Rolls.

 

Te food cos tam (trudne slowo) to nie moja bajka, zdecydowanie lodzik duzo bardziej przemawia do mojej wyobrazni. Do tego taki rolowany, palce lizac

To teraz juz wiadomo, po co na te rozgrywki koszykowe chodzisz Dobre zarcie daja

 

A takie lodziki + Pierniki to dopiero uczta podwójna /trzymam za finał/

 

Trzeba się posilić przed kibicowaniem , no i po uzupełnić płyny .
Dobre są te lody tajskie /skąd ta nazwa?/ , a w tych trudnych słowach jak wiesz , które wybrać to też można złapać wiele satysfakcji czy innych kalorii.

Chciałbym przedłużyć jeden kupon 3h , bo mnie zagadałaś i się skończył przed zebraniem pnącza .