Opinie Mali pomocnicy

podpadłaś bo misje machnęłaś i event zrobisz

kurcza a ja legenda marudzenia no nie mogę nie zamarudzić
nie zdążyłam zrobić zadania
no czemu mi zabrali - nakleiłam kartkę zawróć ale kto ją przeczyta

no nic tam dziś powinnam pnącze odpalić i piekę kukurydzę dalej na skrzyneczki
chodzę sobie po polach i sieję a kombajn za mną

 

Jeszcze trzy kukurydze zostało mi ugrillować i pnącze bedzie moje Misji w spółdzielni nie zrobiłam całej z czystego lenistwa więc nie będę . Biedronek mam 6 szt...traszki tylko jedne ale na pewno jeszcze kiedyś wskoczą drugie do kompletu (albo i więcej). Ale tak z drugiej strony może i ja jak poproszę o przedłużenie eventu to napewno BP się ugnie (żarcik oczywiście)

 

No na chodniku slaw w Hollywood to Babcia bys mogla powiedziec jedynie, ze tak sobie pozwole przetlumaczyc i zacytowac ' Gdzies miedzy James'em Dean'em i Cher dla mnie bedzie w porzadku'

Ten event to chyba nawet na sile bylby do zrobienia bez nalesnikow..nie robilam wyliczen. Poprawcie mnie, ale kto nie ruszal misji- a trzy razy na dobe zebral kukurydze powinien dac rade bez problemu

 

Skromna babcia jestem bawiąca się farmą , a że ciągle zadowolona to jest be .
Kukurydza dalej rośnie - czemu tak długo ?

 

ja też poproszę o przedłużenie eventu,przez zacinanie się farmy nie zrobiłam misji w spółdzielni,czasami nie mogłam wejść przez pół godzinki kicha

 

dzięki Twojemu postowi pojawiła się nadzieja,że dam radę i udało się. Traszki są. Teraz zabieram się za kukurydzę - może coś tam ugrilluję. Rożny w komplecie - tylko roślin brak. Na razie oddałam dwa. Straszne jest to, że nie można stosować żadnych dopalaczy.

 

@ Babcia Ewa Mi tam wcale nie jest be, ze jestes zadowolona.
Ja jak stwierdze, ze wiecej frustracji niz zabawy odczuwam to sobie pojde w sina dal. Tak jak kiedys.. Chociaz po powrocie milo jest i bez parcia gra sprawia mi po prostu przyjemnosc. Nawet ten nudnawy grillowany event

 

Dlaczego be? Mi tam taka postawa bardzo odpowiada. Sama jestem zadowolona ze wszystkiego więc rozumie Babcię A do zbioru kukurydzy 2:30.

 

No i gitara dziewczyny .
Gra ma bawić i odprężać , a nie denerwować i szlus .
Kukurydza rośnie długo bardzo rośnie , ale będzie zbiór za 3 godz i co , znowu posieję i będzie co - pnącze .
.

 

Dało by radę ale tylko sam ewent. Do niego potrzeba 3700 kukurydzy, a do misji prawie drugie tyle (1750+1850).
Z pola jednorazowo zbierasz 200, trzy razy na dzień to jest 600 dziennie, czyli przez 6 dni zbierzesz wymaganą ilość z nawiązką.

 

No o samym evencie mowilam- wersji dla leniwych i zapracowanych

 

Się człowiek przyzwyczaił do dobrego
Najdziwniejsze jest to że nie działa stodoła 100% drażnią tylko oko tą wygraną na kole
Ewent nastawiony na zakup koszyczków z naleśniczkiem ale ja za niego dziękuję wolę krokiety z mięsem

 

Witaski jeszcze jeden zasiew i event skończony.......... miałam wrócić do misji aby ją ukończyć a tu "zonk" misję wcięło........... i co tu robić?????? Jeszcze tyle czasu zostało .........oddajcie misję!!!!!!!!

 

Motyla noga, no ja sie tak nie bawię. Misję mi skasowali. A tak niewiele brakowało do sekwoi...

 

• start - 02.06.2017, godz. 14:00
• koniec - 07.06.2017, godz. 14:00
• stopień trudności - trudna

 

Hehe wychodzi na to, że jednak geniuszem nie jestem nie zrobiłem misji w całości...bo nie widziałem w tym większego sensu chodzi o ostatnie zadanie już wolę nadprogramowe grillowane kukurydze oddać w zamian za ts z krokodylami

 

I ja się dałam złapać. Nie spodziewałam się, że misja skończy się szybciej niż event. Szkoda, bo fajne nagrody były. Cóż, za gapiostwo się płaci.

 

a ja uważam, że powinien być event wydłużony przez problemy z logowaniem. Zabrakło mi kilku minut abym wrzucił do eventu czekoladowa róża. Może warto aby moderatorzy skontaktowali sie i zaproponowali przedluzenie eventu - z tego co wyczytalem nie jestem odosobnionym przypadkiem

 

A ja zrobiłam misję w całości. Choć szóste zadanie zupełnie niechcący Przygotowałam grillowaną kukurydzę, ale planowałam oddać ją do eventu, a nadmiar zamienić na skrzynki ale... weszły mi w paradę moje poranne odmienne stany świadomości W związku z powyższym proszę o cofnięcie zakończenia misji do stanu na godzinę 5:30, bo chcę odzyskać moją kukurydzę i zamienić ją na skrzynki Te banany i farmarki nie są mi potrzebne. Wolę szansę na krokodyle i inne takie I w ogóle co to za pomysł aby eventy kończyły się w dni robocze w środku dnia. Kończę je o bladym świcie, czasem przed kawą. I jak takie biedne, rozczochrane i zaspane zombie ma dopilnować realizacji strategii eventowej? Ha?

 

Traszki przepadły, ale jest sekwoja. Jakoś wybitnie nie idzie mi ten event. Latałam za królową i jakoś zapominałam o różach i kukurydzy. Czarno to widzę.