INFO: Nowe zwierze hodowlane - osły

Misja skończona to chciałam sobie nadwyżki pomiksować

Głupia baba ze mnie Trzeba było sprzedać te muzykanty

 

czas na igraszki

​

 

Do konca brak 2 pointu i 2 muzykow. Na szczescie bylo troche przeskokow.

 

I kolejny donkey gong, świetnie mi idzie to baby boom.

 

Wielkie gratki

 

Od godziny po evencie...garnki się tłuka pomarańczowe Teraz handelek bo zbieram na kosmitkę na różowość..jedna mam
Pozdrawiam wszystkich farmianych klonowaczy i życzę powodzenia

 

Skończyłam. Jednak pomarańcz bez podstawy jest. A złomu brak, w spółdzielni również, bo wszystkie zadania ze skrzyniami dawno zrobione

 

3 donkey goong, coraz lepiej idzie.

 

a ja odkad dowiedziałem się o osiołkach zostawiłem misje ze skrzynkami i jakoś złom wyhaczyłem.
pozdrawiam i życzę dużo złomu

 

skończone, pnącze aktywowane, garnki pomarańczowe się kotłują.

podziwiam i gratuluję przeskoków, u mnie dość słabo ze skokami tego bb

 

witam,u mnie misje skonczone,najwazniejsze ze dziala pnacze,zlomu 4 szt moze cos wypadnie

 

Juchu, znowu przedskoczek, to już mój trzeci pieknouchy (2 przeskoki na 6 wsadów gongów)

 

Ale masz farta Szczerze gratuluję

 

Koniec zabawy na dzisiaj. Tak marnego BB dawno nie miałam, gratuluję wszystkim szczęściarzom i trochę zazdroszczę Jutro znowu coś spróbuję, ale już się nie łudzę

 

Nie gniewaj się, ale w zgaduli o osłach pisało się od sierpnia chyba....ja tam zdążyłam wyhodować trochę ....
I mimo, ze u mnie marniutko z przeskokami, to nie widzę jakoś przekrętu, ani przechwałek w zamieszczanych przez graczy screenach....
I nie pamiętam...???...która to już misja hodowlana.....liczyć mi się nie chce..od strusi...

 

Na dziś koniec klonowania co nie co w stodole jest a robiłam tylko ze zwykłych osiołków bo szkoda inszych w oazy wkładać

 

Event skończony pnącze uruchomione. Trochę po miksowałam i trochę kupiłam

 

Dzięki, ale niektórzy mają jeszcze większego, wielkie farta to miałbym jakby były ze 3 lub 4 przeskoki na piękne.
Aczkolwiek przyznaje ze polubiłem osiołki, tak samo jak pszczoły dobrze mi idą. choć jeszcze żadnemu zwierzakowi nie udało się pobić u mnie krów (ale mam nadzieje że się uda)

 

Ehhh u mnie za to słabizna stulecia... no, ale cóż poradzić. Udało mi się wyhodować tylko dwa gongi.

 

Próbuj!!! Mi przed chwilą wyszedł ze zwykłych Jeszcze tylko jeden poitou został do końca yupi