pietruchin48

Jeśli chodzi o mnie, to ja nie mam pytań
Mówie Ci Marzenko! Jeszcze pożałujesz anakond, jak z 44 szt wypadnie 25 czegoś
W każdym razie abc przygotowała sie na medal

 

przeczytałam tylko to co napisała Grecia i tak zrobiłam błąd, bo zebrałam drzewa, które stały na obrzeżach wczesnym rankiem jak wstałam.... gdybym zostawiła te drzewa do 14tej, miałabym mniej owoców, ale więcej papieru.....

 

za to owoce zdrowsze

Wszyscy raczej przeczytaliśmy. Ale, jak widzisz, od przeczytania do pomyślenia, droga może być długa
Ja nawet nie mam takiej ilości zagród jednego gatunku.
Ale fakt, na czuja,, pamiętam, że stawianie wielu takich samych dawało efekty.
A teraz będziemy badać jakich

 

Zosia zawsze przygotowana

nigdy tego nie pozałuje, moja farma bez nich jest piękniejsza

 

a SN czerpiesz ze studni bez dna
Albo masz taki :stoliczku nakryj się", bo musze sobie pochlapać

 

z drzew mi kapie to sobie chlapię, choć teraz mało go mam bo wychlapałam na mopsy, bo mi praca w zbiorach przeszkadzała i musiałam nadrabiać siejąc z zielonymi kropelkami

 

zawsze się na coś wychlapie
Czyli studni ni ma
Czytałam eventowy i....znowu koszyczki pójdą w ruch

 

nie mam studni choć bym chciała taką mieć choćby jedną maluteńka, nawet sąsiadom bym dała z niej czerpać

 

Co tam studnia, ze studnią byłoby mnie ciekawie
Strasznie długo rosną te 6h, a tu mało czasu, a przestrzeni jeszcze mniej
Stwierdziłam, że bardzo dużo muszę pamiętać w swoim eventowym planie, za dużo.
Na pewno gdzieś się rąbnę i guza nabiję
To póki pamiętam, idę do szklarni, sloty zwolnić.

 

Lewy wóz udekorowany i na dziś koniec Dobrej i spokojnej życzę Dobranoc

 

Hm! No tak!
A przede mną nocne czuwanie bez szans, że lewy czy inny rano udekoruję
Śpij smacznie Karinko Ale..... jakbyś nie spała, to może rano udekorowałbyś kolejny

 

Dzięki rano raczej nie idę do pracy

 

Dobranoc słonko nasze .

ja też dekoruję wóz z lewej strony , całego nie dam rady , ale początek jest .

 

witam wieczorowo
U mnie wszystko marnie z opóźnieniem zaczęłam event a rano gorliwie wszystko pozbierałam
Koszyczków mam 43 a pasków 172
Od wczoraj walczę z kiepskim samopoczuciem ,obudził mnie okropny ból głowy w końcu zmierzyłam sobie ciśnienie a ono wywalone w kosmos ,dziś powtórka .Żeby pójść z tym do lekarza to muszę przynajmniej z tygodnia mieć pomiary ciśnienia w różnych porach dnia
No zaczyna się człowiek sypać

 

A ja tak ale już zahartowana jestem w godzeniu farmy z pracą
Zastanawia mnie coś.
Królowa ma o tyle sens, żeby z niej zysk dla farmera był.
Jeśli farmer wychlapie się mniej lub bardziej z SN i SP i zosiek, to raz, ze musi odrobić straty (licząc na hojność Królowej, sprawną rękę
i niezacinanie się w pogoni za zdobyczami. A dwa....dopiero wtedy może liczyć zysk
Oczywiście po drodze wpadną niezużywalne nagrody, ale one nic nie kosztują

Oj!
Nie bagatelizuj 2 pomiary dziennie wystarczą. Ale o stałych porach. Nie po wysiłku

 

Dziś i wczoraj mierzyłam co dwie godziny ,najgorsze że ono skaczące jest spada i rośnie ale z tendencją wzrostową

 

Sama wiesz co robić, ale tygodnia z pomiarami bym nie czekała.
Przy okazji zaleci ci jakieś badania, a w tym czasie dalej będziesz robić pomiary

 

No może w piątek uda mi się zapisać do lekarza , już ja wolę badań nie robić bo ciągle mi coś wynajdują , ostatnio się okazało że witaminy D3 mam 4 jednostki więc łykam te kropelki dla niemowląt

 

z tego samego powodu i ja unikam lekarzy.
ale niestety, jeśli czegoś nie wiemy, to nie znaczy, że tego nie ma

 

To prawda zwłaszcza że dolegliwości związane z brakiem tej witaminy są dość uciążliwe