Opinie Konkurs frisbee dla psów

Mogłabym iść do sklepu , kupić kartę pay i nakupić wszelkiego dobra jakie nam dziś firma oferuje , ale po co się pytam .
Nie podoba mi się to i już , zepsuli całą zabawę koszykowcy . Rozumiem graczy , którzy grają ze swoich zapasów - brawo dla nich ,ale te zakupy ? Żeby item zdobyć ? Pomału robię i obserwuję to szaleństwo i gitara .

 

Wydaje mi sie, że niezupełnie masz racje. Taki event to, z punktu widzenia psychologicznego, rodzaj biegu. Możesz w nim wystartować lub nie, ale jeżeli się zdecydujesz, to będziesz biegła na miarę swoich sił i możliwości i nie będziesz mieć pretensji, ze inni biegną szybciej i nie będziesz oczekiwała, że będą na ciebie czekać. Takie zachowanie graczy jest całkowicie normalne, natomiast BP postanowiło, że lepiej wytrenowanym i przygotowanym do biegu zawodnikom przywiąże do nogi kamień. Im ktos lepiej przygotowany, tym kamień cięższy, przy czy dla niektórych kamienie mają taka wagę, ze mistrzowie padaja pod ich ciężarem i patrzą jak wyprzedzają ich przedszkolaki.

 

Może masz rację , a może nie , ja się nie znam , gram sobie na luzie , dla rozrywki , pogadam na forum , ot taki odskok od reala .
Też jestem w topie i spadam w dół , zapasów sn nie mam i co teraz - mam kupić , żeby się utrzymać ?

 

Dołączyłam do 11 grupy. Ciasno tu jakoś... Dawno budzik nie był w użyciu w trakcie eventu tak jak teraz.

 

nie ma dobrej odpowiedzi na takie pytanie. Musisz rozważyć co bardziej Cię wkurzy, wypadniecie z TOP-u, czy wydanie trochę grosza w sposób absolutnie nieracjonalny. Najwazniejsze nie robić sobie samemu na złość.

 

Do tematu podchodzę dość bezstresowo. Pamiętam, ile zaangażowania wymagał ode mnie koci TOP. Tym razem nie mogłam sobie pozwolić na takie poświecenie czasu, założyłam więc z góry, że zrobię tylko podstawę. Ale jeśli tego typu eventy w przyszłości mają tak wyglądać, to ja się na to nie piszę. Można to było zorganizować inaczej. Ja wiem, że przy klasycznych TOP-ach gracze z niższych poziomów są bez szans, bez względu na poświęcony czas. To nie jest OK. Ale przecież mógł to być jeden duży TOP dla wszystkich z dodatkową pulą nagród dla tych, którzy do niego się nie załapali, ale zajęli miejsce do 200 w swoim przedziale poziomów.

Jak się zastanowić, to chyba jedyna znana mi gra, gdzie zdobycie głównej nagrody zależy od losowości. Gdzie długi czas gry, zdobycie w tym czasie wielu przydatnych fantów (po to w końcu się gra) nie gwarantuje lepszej pozycji niż farmerskiego przedszkolaka.

 

dajcie spokój i tym koszykarzom i innym

byłoby wszystko ok gdyby pomyśleli bardziej co do niektórych zakresów - przedziałów - co do leveli
i tu jest pies pogrzebany dosłownie niestety
gdyby nie było takiego błędu podziału jaki jest w pierwszych i w ostatnich grupach byłoby to ciut bardziej na Top

Koszykarze by prowadzili za nimi byliby Ci co kupią co chcą i mogą
dalej Ci co mają zapasy pracują w grze i starają się jak mogą łapiąc nawet psa za ogon

jest problem w przedziałach 11 i 12 i to widzą chyba wszyscy od początku
nie ważne kto ile da kupi czy tym podobne
już pomijam że nasi wcale tacy wyrywni nie są do mega wsparcia finansowego BP w porównaniu z sąsiadami

a tak to Ci co uzbierali zapasy a nawet je dokupią to nie mają szans zdobyć item
tu nie tylko o piksele chodzi ale o sam fakt
każdy gra i chce coś nowego choć na chwilę osiągnąć w grze

emocje rywalizacji złe nie są pod warunkiem że jest to zdrowa rywalizacja w danym zakresie

a jakie emocje ma gracz w przedziale którym prawie nie ma nikogo?
...
tak dla statystyk i rozładowania emocji to

250-ty nakarmiony piesek ( z podstawą eventową łącznie) dał mi 2 banany
dostałam do tej pory 3 sadzonki na wyspę z czego nowość u mnie urodził mi się hebanowiec xxl
z otrzymanych tajemniczych nie mam brzydala ale mam wsad do pociągu
z pociągu przyjechała traszka dziś rano
miałam siać tylko frisbrokuła a ładunki wystawiać potem ale nie mam przyjemności patrzeć tylko na to samo jak zaglądam więc już nie wszędzie rośnie

gra ma sprawiać przyjemność i każdy za ciężką pracę nawet wstawanie po nocach chciałby nagrodę choćby w postaci wirtualnych pikseli to jest oczywiste
nie jestem w 11 ani w 12 grupie ale im mega współczuję bo pracowali intensywnie od startu eventu i wielu z nich nie zmieści się w tej ciasnocie bo to jest nawet fizycznie niemożliwe

 

Nie wydam kasy i z topu nie wypadnę - nie dam się , ambitna jestem i dam radę - cebulę będę siać na naklejki i do poniedziałku dotrwam

 

Pełna zgoda............taki bieg, to fajna, zdrowa rywalizacja. Pod jednym wszakże warunkiem............nikt po drodze nie kupuje dopalaczy.
W biegu zaserwowanym nam przez BP, całość można załatwić mając zasobny portfel i nie zawracać sobie głowy sumienną pracą na farmie. A to już moim zdaniem nie jest fair.
Żeby w temacie być...........pnącze hula, ewent skończyłam
Za walczących trzymam mocno kciuki.

 

chwile w tobie byłam ale spadłam bo brak naklejek, zdjecie na pamiątke jest

 

Ja już jedną nogą ukończyłam podstawę. (yyyy... jeśli już to jednym palcem bo raczej nóg przy robieniu tego eventu nie używam- jeśli nie licząc dochodzenia do laptopa) gram tą samą metodą i fajnie mi z tym.Powodzenia

 

pomocy!!!!! u mnie na żadnej planszy nie pojawiają się pieski. co robić????

 

7 grupa zapełniona, 16 naszych. Pierwszy na liście 464 psiaki zabawione, ostatni 7. Ja wypłukałem się już z SN po odpaleniu kasztanka i póki co 15 miejsce, 118 zabawionych psiaków. Parę psiaków jeszcze dojdzie do końca eventu ciekawe czy to wystarczy? SN nie kupię, może uda się kupić strusia i wpakować go do misji z zupą to jeszcze trochę wpadnie ale obecnie na targu pustki...

 

Nawzajem . Normalnie mnie dzisiaj rzuca z nerwów , ale przetrzymam , nie dam się , a co ,moja ambicja i chęć grania droższe od wszystkich koszyków razem wziętych i gitara .

 

sprawdź czy nie masz wyłączonej

witam sobotnio wszystkich

 

Sprawdź czy masz zaznaczony haczyk na planszy eventowej

Na przyszłość z pytaniami zapraszam TUTAJ
Empatyczna - dziękuję

 

Wszystko pięknie i ładnie policzone. Zauważ jednak że nie każdy da radę zebrać 4 razy rosnąca 5 godzin roślinę. Ludzie pracują, uczą się, korzystają z życia, robią coś w domu lub wokół domu. No i trzeba też kiedyś się wyspać.

Ja będę walczył do końca własnymi siłami i zasobami, tylko tym co mam w magazynie. Zobaczę ile uda mi się nakarmić psów. Za dużo pracy i czasu włożyłem już w ten event. Uda mi się to będzie dobrze, nie uda się to pozostanie niedosyt i nowe wyzwanie a może nie. Jeśli BP przeznaczyło pulę 2400 nagród a zostanie rozdanych tylko 2000 to co z resztą nagród? Niech je przyznają graczom, którzy nie zdołali się utrzymać w swoich grupach a mają odpowiednią ilość nakarmionych psów bo ten cały podział to jest jedno wielkie nieporozumienie.

 

,,Mops w kołysce" sie kołysze
a ja w TOP-ie ledwo dysze


Mariolka sowa poleciała

 

Ja ledwo wiszę
a niebieskie paskudztwo rosnie

 

Obiecałam się przywitać i jestem