Klub Nałogowców

Cześć Nałogi, męża do pracy wysłałam, bo ktoś w domu musi na waciki zarabiać, a ja siedzę przy lapku, po południu musze lecieć dowód wymienić, mam nowe nazwisko
mam 5 liter, a można zrobić 3 błędy ortograficzne- szok



ps, wszyscy wszystko mają na GT?

 

ja cos tam ciekawego upolowalam na gt nic konkretnego nie szukalam ale perełek kilka znalazłam

swoją drogą gdzie jest poradnik do jutrzejszego eventu? czekam z niecierpliwością, nie wiem czy cos siac czy nie

 

Ja od poczatku tylko mrocznych szukałam i dokładnie 3 ośmiorniczki xl zdobyłam plus jedną zwykła, więcej licencji nie starczyło
Mam jeszcze braki w nowych ts, ale nie chce mi się szukać
Nauczona doświadczeniem poprzedniego GT, gdzie dałam 5x miodowe za tygryski, zostałam wtedy z niczym, a tygryski za kilka dni dostałam tez z darmowych ts

Nie chce mi się robić już któregoś eventu z rzędu, więc poradnika nie wypatruję.
Miesiąc miodowy mnie rozleniwił

 

ja zgarnelam staw z rybami czerwony za jabłonke..... nie wierze

 

Witam Nałogi. Pnącze odpalone, i zdobyta naklejka.
Szukałam hurmy w balonie , ale nikt nie oferuje.

 

Grateczki- naklejka najważniejsza
Szkoda, ze nie robiłam, bo itemy cenne były, nawet różowości oferowali za nie

Nie chciało mi się nowości szukać w balonie, akurat hurmę mam jedną, ale akso tylko czasem patrzyłam ile kosztują- nie stać mnie było
A na następnym GT będzie można dostać za półdarmo
Tyle tych TS nowych, że już straciłam rachubę i przestało kręcić mojego miecia, zeby mieć wszystkie

 

Witam wszystkich , czy można sie tu wprosić ? bo gram 6 lat a jeszcze tu nie byłam
jeśli mnie ugościcie to będe tu częstym gościem

 

zapraszamy

 

dziękuje

 

Aj, aj, aj.. Chrumcia, to tak skromnie gościa witasz?

Dzień dobry Nałogom wszystkim
Kawa i herbata dla każdego, jak coś jeszcze mam, jakby przez przypadek tłumy tu wpadły (może tortem się skuszą?)

​

Jak dzieci pójdą spać, to może coś innego się postawi na stół

 

Tortem skuszona się zjawiam i na kawkę też się załapałam.
Witam Nałogi i witam Magdusię.

Pewnie, że moszesz się wprosić. Zapraszamy. Czym więcej tym weselej.

 

Witam , w ten piękny słoneczny dzień łodygi posiane więc może kawka ? komu , komu ...bo pójde do domu

 

Kawa w każdej ilości zawsze mile widziana

 

Hej Nałogi,
cześć Magdusiu, nowa nałogusiu

czy u Was w topie jest już ktoś? U mnie pusto, ale czytałam w eventowym, że u niektórych już się listy zapełniają ... czyli akcja koszyczki i jechane , ale kto chętnemu zabroni ...


Zostawiam do tej kawusi wyżej pischingera (=kalina= ) , bo tortu to już nie ma ...



A przy okazji przypomniał mi się zapomniany przepis, wersja mniej popularna, ale genialna.

2 całe jajka
3/4 szkl. drobnego cukru
cukier waniliowy, lub kapka esencji waniliowej
kostka masła
1 szklanka zmielonych orzechów
kieliszek czystej wódki

Zmiksować jajka z cukrem, dodać masło. Następnie dołożyć orzechy i alkohol.
Wymieszać i posmarować andruty. ...

 

Dzień dobry
Wiedziałam gdzie i kiedy zajrzeć
Smakowitości zabieram i lecę dalej

 

Może to objaw alkoholizmu, ale uwielbiam słodkości z kapką alkoholu...
Jak kilka razu robiłam andruty, to po prostu smarowałam tym, co tam się po rękę akurat nawinęło; krem budyniowy albo śmietanowy, nutella, jakaś konfitura, marmolada, dżem, ostatnio z kajmakiem, nie pamiętam, zebym jakiś specjalny przepis miała
Ale... hmmmm apetycznie... Spisuję i obiecuję zrobić... no, powiedzmy, ze jeszcze w maju

orzechy włoskie czy inne? Dałabym ziemne solone dla złamania smaku
I szklanka już zmielonych, tak? Czyli trzeba wsypać dwie albo trzy do maszynki

 

Bry witam stare i nowe Nałogi
event goni event w ostatnim evencie dałam sobie spokój z pnączem bo i tak mi zabrakło na jeden z itemów i później tylko kłopot . Za to nabrałam TSów i wyrosły mi kolejne hipcie i sandałowiec a dodatkowo moja pierwsza akacja

Marcinku częściej dawaj znać że żyjesz


ten event robię lajtowo, ile zdobędę to będzie , na kolejnym pnączu życie się nie kończy

dziewczyny wiec co to jest mątewka, u mnie w domu to się nazywało kołątewka i robiło straszne grudy z mąki

 

Tak się zastanawiam czy akacja to ta najnowsza czy coś ze starszych, bo mocno do tyłu jestem Ale skoro się cieszysz, to gratki

U mnie w domu nigdy nie było kołątewek, mątewek ani nic w ten gust... Z rok temu siostra kupiła pierwszą ubijaczkę do piany, rózga to się chyba nazywa czy jakoś tak, słyszałam też baba jaga ale i tak nikt tego nie używa

Od zawsze mikser wszędzie

chociaż... taka ubijaczka w formie sprężyny kiedyś była...

 

taka sprężyna to była też u mnie w domu, nie cierpiałam tym ubijać piany a zawsze mi kazali....
a akacja to z tych ciut starszych

 

U mnie najnowsza to była śnieżna jodła, ale obie oddałam na GT
Niech się ktoś ucieszy, mam nadzieję, że były to osoby potrzebujące, a nie kolekcjonerzy Tak mi się wydawało