panoramaogrodnicza

dasz radę do czwartku, bo to tylko 40 godzin siania (z wodą) na pnącze i itemy... tylko z telefonu to nie strzelaj na boisku, bo szkoda roboty

 

Nie nie - z telefonu nie będę strzelać, nie ma takiej możliwości. To jednak wymaga minumum komfortu i skupienia, a jak się przez telefon łącze, to zawsze coś kliknę nie tak, zresztą muli mi tam niemiłosiernie

 

to jest technika można mieć internet w łazience.... ale coś za coś.... mały ekran i słabe łącze, ale wysiejesz spokojnie, najwyżej postrzelasz wieczorami na laptopie

 

No ja logowanie przez telefon traktuję awaryjnie Nie wypada w miejscach publicznych mamrotać i międlić słów niecenzuralnych pod nosem, a ja tak właśnie robię, gdy kliknę zamiast w siewnik - w coś co mnie cofa do strony logowania.. Nigdy nie wiem co tam pacnęłam, ale aż mi wtedy pąs na szyję wychodzi

 

jeszcze nie próbowałam z telefonu, ale z mojego telefoniku z internetem nie mogę przejść przez wtyczki, zresztą telefonik jest maleńki i ma bardzo wolny internet, tyle, żeby przeczytać maile jak jestem na wyjeździe

a jaką masz przeglądarkę w tym telefonie?

 

Też bym wtedy przeklął, Ania I pewnie bardziej niecenzuralnie od Ciebie słowa bym wyrażał chociaż jestem w miarę spokojny na co dzień

 

A może coś pokombinujesz z superpolami ?

 

z Puffina korzystam - nie trzeba na nim instalować żadnych wtyczek. Na farmę wchodzę wolno, ale wchodzę I całkiem dobrze działa

Nawet nie wyobrażasz sobie jak stateczna i poukładana kobieta potrafi mamrotać i kląć jak jej np. urządzenie jakieś odmawia posłuszeństwa, albo nie chce współpracować...
Nie ma się czym chwalić, ale kiedyś skopałam drukarkę, która nie chciała mi wypluć ostatniej strony arcyważnego dokumentu. Zacięła się zdaje się na 38 stronie i finito. Inne drukowała, tej nie chciała.. No po pół godzinie walki, furia dzika mnie dopadła - krzyczałam na nią, wrzeszczałam, kopałam.. Dojrzewałam do tego, żeby ją przez okno wywalić albo młotkiem rozwalić Kiedy już prawie płakać zaczęłam - tryptryptryp wydrukowała..
A na co dzień naprawdę niewiele rzeczy jest mnie w stanie wyprowadzić z równowagi

Hmm o widzisz, może rzeczywiście spróbuję. Tak między nami mówiąc nigdy z super pól jeszcze nie korzystałam Więc zawsze musi być ten pierwszy raz

 

A ja przy wyjazdach dość często, jeszcze jak były chwasty, a nie miałam wystarczającej liczby drzew, żeby obsadzić pola. Najpierw siałam jedno i wyliczałam za ile dojrzeje, żebym się mogła wstrzelić w zbiór.

 

Nawet nie wiem ile roślinek z tego wyrasta.. I ile tak 6h godzinna roślinka rosnąć będzie Muszę poradniki poczytać

 

rośnie 4 razy dłużej i daje 3 razy więcej roślin i trzeba zasiać 3 rośliny na jedno pole
jak nie miałam kombajnu to siałam pszenice na super polach

 

No to jest to jakaś opcja na niedzielę, gdy się odbywają uroczystości rodzinne i od rana do wieczora, nawet z łazienki wejść nie będę miała ani czasu, ani głowy

 

ja jak czytałam to wiedziałam ale jak przyszło siać to nic nie wiedziałam
nauczyłam się więc robić próbę dla pewności na jednym sp i wtedy wiedziałam czy je dawać na całość czy nie

 

Muszę Wam powiedzieć , że podoba mi się ta gra na boisku .
Dwa razy sobie zagrałam i mam 17 talarów - trzeba przy bramce uważać - ja się pospieszyłam za 2 razem i w przeciwnika trafiłam niestety .

 

No właśnie mi się te gierki kojarzą całkiem przyjemnie Jakoś bezstresowo, i bezproblemowo

 

no Gratki ja nie zagram dziś nie mam jak
dopiero jutro ale ja nie zrobiłam pełnej dosłownej demolki no i nie rozsiałam się jeszcze równomiernie
ale widzę że będzie problem z wypadajkami i zejdzie sporo czasu i z tym eventem i z sianiem

ja je pamiętam i różnie bywa nawet jak się bardzo starałam i przyczaiłam pod bramką to niejednokrotnie w przeciwnika czy bramkarza trafiłam
pod bramką liczą się sekundy refleks i łut szczęścia jednak

 

Może tak być , ale coś zrobimy . Ja to chciałam zobaczyć jak mi pójdzie na tym boisku .

 

Widzę, że strategie ewentowe omawiacie
U mnie na start było 177 wypadajek z goździków, dzikiej róży i melona. Róże rozsiane, biała zebrana i posiane goździki, a czarna na wyspie będzie za godzinę. Jutro przemiennie będę siać, raz biała, raz czarna zobaczę jak to wyjdzie.
Z tego co pamiętam, z poprzedniego ewentu piłkarskiego ze strzelaniem nie było źle, mam nadzieję ze teraz będzie podobnie.

 

Pewnie tak
Tym bardziej, że tym razem nie mam ciągątek do tych innych itemów - chce tylko pnącze i itemy do niego
Postaram się to zdobyć..

 

Dzis jeszcze tylko chwilowo zaglądam do was bo z tel ale od jutro juz laptop bedzie to i ewent bedzie można rozpocząć bo obecnie niestety nie ma jak