panoramaogrodnicza

Mówisz , że jest oko na kim zawiesić ?

Dzięki , zupełnie nie wiem jak to siać i wszelkie dobre rady przyjmę z wdzięcznością .

 

ja też podczytam i zerknę na Twój pomysł
chociaż całkowitej demolki nie zrobię od razu mówię
.....
Kari gdzie jesteś ?
wiem że nie przepadasz ale spróbuj
też nie przepadałam póki nie spróbowałam
najlepsze rurki z kremem jakie jadłam
przywiozłam ze stolicy waniliowe - z prawdziwej wanilii nie sztucznego aromatu i z kawowym kremem pycha po prostu
z najlepszej cukierni jaką tam znam
mniej więcej takie


...
a oni mi znowu pandę zapodali

 

Ja widzę buty, nie pandę

 

nie wiem czy ja dobrze zrobię, ale chyba zrobię tak jak wypisalam poniżej: od 14tej jutro
I rozsiew – biała róża – Leśna Polana – 5 dużych pól – w slocie min. BN (można dać jeszcze kerstsrol), CMJ do zbioru i coś na PD, podlewamy wodą, nawozem, SN i SNZ – po niecałej godzinie mamy 45 nasion (w tym samym czasie na pozostałym małych polach na całej farmie siejemy proso albo słonecznik)
II rozsiew – biała róża – 45 dużych pól – dopalacze jw. bez SNZ – Leśna Polana i resztę pól na Głównej Farmie – po ok. 1 godzinie mamy 315 nasion (na reszcie pól – proso)
sianie I – biała róża – 315 małych pól – z wodą (3:12) (na reszcie pól – gerbera) – ok. 19:15 mamy 1260 nasion białej róży
sianie II – biała róża – 588 małych pól – z wodą (3:12) (na reszcie pól – agrest) – ok. 22:30 mamy 3024 nasion białej róży (jeżeli sialiśmy na wszystkich 588 małych polach farmy)
-------------------------------
a w tym samym czasie na Wyspie: od 14tej jutro
I rozsiew – czarna róża – Las Deszczowy – 5 dużych pól – w slocie min. BN, CMJ do zbioru i coś na PD, podlewamy wodą, nawozem, SN i SNZ – po ok. 1,5 godziny mamy 45 nasion (w tym samym czasie na pozostałym małych polach na całej wyspie siejemy wanilię albo marakuję i trzcinę)
II rozsiew – czarna róża – 45 dużych pól – dopalacze jw. bez SNZ – Las Deszczowy i 4 pola duże na Plantacji – po 1,5 godzinie mamy 315 nasion (na reszcie pól wanilia)
sianie I – czarna róża – 315 małych pól – z wodą (4:48 - na reszcie pól – papryka) – ok. 21:50 mamy 1260 nasion czarnej róży
(ewentualnie sianie na wyrównanie – winogrono)
-----------------------------
Jest 22:30 mamy rozsiane obydwie rośliny bez lania nadmiernej ilości nawozów (zużyliśmy 100 szt. SN, 100 szt. nawozu i 10 szt. SNZ) i możemy posiać na noc coś na wypadajki, a od rana siać na wszystkich polach najpierw czarną a potem białą różę na zmianę, żeby mieć ich plus/minus równą liczbę

 

Ewcia doktor hmmm lepiej niz ok. Ale anastiazolog to juz nie bardzo

 

Nie robię tego eventu - jestem zbyt znudzony tą monotonicznością i nie kce mi siem.

 

Dzięki Zosiu , teraz wiem co robić .

dobrze , że chociaż doktor w porządku , a ten od spania to mniej ważny , bo i tak śpisz co nie ?

 

Widać że tylko ja taki leń i nie robię tego eventu
trzymam za Was kciuki
----------------

Miałam pytać co się dzieje z Karinką ?
ostatnio była ale jakoś tak nie pisała zbyt wiele
---------------

Dziękuję pięknie
a ile tak plus minus musicie nasiać tego badyla

 

Aniu gratuluję wyższego poziomu na wyspie

 

no pogoniłaś mnie ale i tak mnie dogonisz

 

oni to policzyli w wątku eventowym, ale mi te obliczenia się nie podobają - każdy inaczej będzie celował na tym boisku, więc jedyne co można to znaleźć notatki z zeszłego roku i sprawdzić jak szło granie w piłkę, albo tak całkiem z kapelusza napisać, że dostaniemy 6 talarów za grę ale to i tak nie koniec, bo są wielokrotne nagrody do zdobycia - trzeba założyć ile się chce tego zdobyć.... jeżeli pojedyncze nagrody i tylko pnącze z itemami to 19250 każdej rośliny, a to jest niecałe 7 razy sianie każdej róży

104/ 325 Ania gratulacje

 

Przecież to nie o to chodzi prawda ? Gonię z wyspą , bo bananów nie mam i tyle w tym temacie .

 

ja to pamiętam że szło mozolnie i trza te piłki rozgrywać na bieżąco
dawało się trafić w bramkę ale nie zawsze bywały takie mini mecze że nijak było trafić - chyba że się ma szybki net farma czy mini gierka się nie zatnie idealnie wychwycony kąt piłki i kliknięcię co do sekundy
poprzedni zrobiłam ale bez zachwytu i bez wielu goli
myślę że będzie podobnie a że słynna losowość jest jak zawsze to jeden gracz będzie musiał wysiać ciut więcej niż inny robiąc to samo

no pewnie że nie o to ale ja chcę byś była blisko mnie

 

nie lubię takich ewentów , bo ja mało sprawna jestem .

 

ja też ale ta piłka powoli leci pamiętasz tylko przed tą bramką głupawka jest
damy radę - spoko - tyle przeszłyśmy to i na boisku pospacerujemy
przyjdzie czas że zasiądziemy na trybunach jak celebrytki
.....

Zosia nas wszystkich poprowadzi będzie kapitanem drużyny
dziewczyny dołączą i nasza drużyna będzie najlepsza mówię wam

 

ja to się na kapitana nie nadaję - nie mam takiej natury...
ale mogę wszystkich mobilizować do pracy, to akurat przychodzi mi z łatwością....

teraz jeszcze sprawdzę czy dobrze założyłam średnią liczbę talarów do zdobycia
edit: talarów jest do zdobycia od 7-9, ale tych 3 na początku to może się zdarzyć, ze nie zawsze trafimy, a w bramce jest 4, 5 lub 6, trzeba sobie dać dużo czasu na granie i robić to bez nerwów, to wtedy będzie lepiej, tak myślę....

 

A ja to co ??? Ania - gratki. Ewa - bananów też nie mam.

 

Tobie się przecież nie chce
ale jak Ci się zachce i masz dobrego cela to spoko
tylko siej a nie na drzewie siedź

odkryłam kibelki od Ingrid
bizony zamieniły się w: pomarańczowe osły czerwone świnki jelenie - no jak nic przekaz super na pocieszenie łasice

ni ma bizona w dalszym ciągu ani na farmie u mnie ani na moim targu
uparcie i naiwnie jak osioł próbuje a i tak jestem jeleniem
no żadnego na oczy nie widziałam
nowego drzewa na wyspie też ni ma ale na pocieszenie wyrosła akebia xxl
na farmie wśród starych sadzonek drzew mam jedno nowe perska albicja no wreszcie ale i tak mi brakuje kilku innych nowych drzew nie wiem ilu

 

jeszcze nie postawiłam, bo na farmie stoją już drzewa na jutro, a na wyspie rośnie zielona herbata i po niej będę stały miśki koala

 

Problem w tym, że mi się siać nie chce i nawet drzew wszędzie nie wystawiłem