blazers

Temat na forum 'Kto jest kim - gracze' rozpoczęty przez użytkownika blazers, 13 marca 2016.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
?

Czy domek blazersa to dobry wybór ?

  1. oczywiście

    55,5%
  2. jasne

    14,0%
  3. to chłop na schwał

    18,2%
  4. balansuję się

    15,6%
  5. połykam budyń i szczerzę kły

    21,8%
  6. dopiero teraz ?

    28,9%
Możesz zaznaczyć kilka odpowiedzi.
  1. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Prawda, żabie udka w smaku przypominają bardzo kurczaka, może nawet ciut delikatniejsze, ale trzeba by z 5 na raz zjeść żeby poczuć smak konkretniej :D Mięsa na nich jak na lekarstwo, za to cena wręcz odwrotnie xD Za to raka ani homara nie próbowałam i to jest zadanie do odhaczenia dla mnie :D
    Mnie interesuje, bo młody, od małego niejadek a teraz ma tylko kilka rzeczy które zje (a czasem jak ma taki okres to wogóle nic nie chce) a coś nowego, innego to właśnie zwykle jest bleeee. Akurat jego tata nie wybrzydza przy stole, to powinno zadziałać :D 8 lat już skończył a czasami są problemy żeby coś zjadł, a jak gdzieś wyjeżdżają to też muszą zabrać "jego" jedzenie bo hotelowego nie zje oprócz chleba i szynki (i to takiej co mu akurat posmakuje):sleepy:
    I kartka:
    [​IMG]
    Bry :)
     
  2. antonina-farmerska

    antonina-farmerska Chodząca legenda forum

    Dane mi było przed Wigilią spróbować Pana Homara,smak delikatny trochę jak gotowana mieszanka kurczaka z sosem rybnym,może to kwestia kucharza,może nie jestem smakoszem homarów.Raki jadłam tak jak Sekme w dzieciństwie łapane przez tatę.
    Natomiast ale uważam że z owoców morza najbardziej smakowały mi krewetki tygrysie z grilla z sałatką pomidorową z chilli w barze na portowym w Maroku(wystrój jak głęboki PRL z serwetami w kwiaty róż, na ścianach dwóch zdjęcia pary panującej w różnych konfiguracjach) jedzenie świetne lepsze niż to serwowane dla turystów tłum walił do nich tubylców taki ,że nieraz trzeba było stac w kolejce po stolik
     
  3. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Krewetki bardzo lubię chyba w każdej postaci, teraz są takie zdaje się w Lidlu w panierce do smażenia i bardzo mi smakują, ale wiadomo takie świeżo złapane jeszcze z grilla i to w Maroku to musi być uczta dla podniebienia :D A i z owoców morza ośmiornicę miałam okazję też próbować, smak hmm trochę jak ryba, ale w sumie nie wiem do czego porównać, nawet nie była taka zła :pCo do knajpek z wystrojem PRL to w znanej już miejscowości na S, od podmienionego górala jest taki lokal o wdzięcznej nazwie Malinowa. Taka nazwijmy to tancbuda właśnie z takim wystrojem i była hitem kuracjuszy, trzeba było przychodzić tak z godzinę wcześniej, przed rozpoczęciem wieczorku tanecznego żeby miejsce zająć, nawet nie stolik cały, tylko krzesło jedno xD Miała w sobie coś xD:cry: Jedzenia tam nie próbowaliśmy, tylko "napoje" :p

    Poczytałam sobie jeszcze o tym kocie bengalskim bo mi się coraz bardziej podoba i one z łatwością uczą się aportować, chodzić na smyczy, reagować na swoje imię czy spać w wyznaczonym dla nich miejscu (to chyba ten psi charakter w nich :D). No ideał normalnie :DxD
     
  4. Mariolka7214

    Mariolka7214 Wszystkowiedząca wyrocznia

    Ale żeśta temat wynalazły, żarcie, żarcie, wszędzie żarcie:eek:
    i to jak ja staram się ograniczać do niezbędnego minimum, a tu same dobroci:p
    krewetki uwielbiam, skropione oliwa z oliwek i na grill lub do piekarnika, miodzio, za ośmiornicami nie przepadam szczególnie, nienawidze małży, ale lubie kalmary, ślimaka bym się raczej nie chwyciła:p
    to tyle o żarciu...doła mam takiego, że cieżki sprzęt potrzebny, żeby mnie z niego wyciągnąć, pogoda za oknem mnie dobija, a po lekturze forum doszłam do wniosku, że życie jest offtopem.
    Dobry mimo wszystko
     
  5. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Czekaj już Cię jadę odkopać :p

    [​IMG]

    życie, życie jest offtopem
    raz malutkim, a raz dużym,
    Nigdy nie wiesz co na tym offie
    na miano offtopu zasłuży... xD
    I potem wpadnie tu Doktorek i kartki pójdą w ruch xD

    Wczoraj był Dzień bez Diety i nam żarcia na dziś zostało :pxD Małże (a może ostrygi?) to tylko na pizzy raz jadłam i na nie dobre były ;)
     
  6. Mariolka7214

    Mariolka7214 Wszystkowiedząca wyrocznia

    fajne i od razu z karuzelą xD
     
  7. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    No jakieś atrakcje po drodze muszą być xD A jak będą wyboje i będzie trzęsło, albo będzie z górki to nawet rollercoaster będzie :D
     
  8. antonina-farmerska

    antonina-farmerska Chodząca legenda forum

    Żreć uwielbiam,bo jedzeniem tego nie można nazwać całe życie jestem na diecie i tak jak Dorota Wellman co schudnę, to przytyję.A ze jestem już w wieku gdzie muszę się podobać tylko sobie, to rozkosze podniebienia szczególnie na wakacjach są tak kuszące,że próbuję lokalnych kuchni całą gębooom:p
     
    Ostatnie edytowanie: 7 maja 2017
  9. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Podoba mi się takie podejście :D Jak już się jest w miejscu, w którym podają specjały jakich u nas nie można spróbować, zwłaszcza u źródła, to żal nie skorzystać :D Zazdrościłam Robertowi Makłowiczowi, że tyle przejeździł i tylu cudeniek spróbował. My jesteśmy zawsze piękne, a najpiękniejsze dla naszych DP :DxD;)
     
    Ostatnie edytowanie: 7 maja 2017
  10. agula38

    agula38 Chodząca legenda forum

    Ja wlasnie pyszny rosół wszamałam i juz nic nie zmieszczę , absolutnie nic ,no moze za godzinę coś :p ale teraz nic xDxDxD
    a kupiłam dziś znowu lody :pjakies takie których jeszcze nie jadłam ,bo lubie próbować nowe smaki
    wyglądają tak
    [​IMG]
     
  11. Mariolka7214

    Mariolka7214 Wszystkowiedząca wyrocznia

    Mniam:inlove: kocham karmelek, moje biodra mniej, ale co tam, dopóki się w drzwi mieszczę:p
    najwyżej będziemy salonowe wstawiać:p
    właśnie wtryniam orzechowe, tez dobre:p
     
  12. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Z Algidy jadłam tylko sme śmietankowe bo chyba najlepsze, to te pewnie też będą pycha, i to z ciachem jeszcze :D Ja dziś jeszcze nie jadłam, ale w lodówce są kaktusy (truskawkowo-cytrynowe :p) :D

    Na frytki mnie naszło, ale chyba poczekam, aż:

    [​IMG] xD
    Rozsuwane sobie wstawisz, one na całą ścianę mogą być, a wejściowe zrobisz dwu skrzydłowe i git ;):p Bioderka też kochają i mówią: "tu mi brakuje jeszcze troszke krągłości i tu" :p No i jak ich tu nie posłuchać xD
     
    Ostatnie edytowanie: 7 maja 2017
  13. Mariolka7214

    Mariolka7214 Wszystkowiedząca wyrocznia

    No z takich kartofelków to tylko obiadek dla teściowej robić, byle smaczny, bo może to być ostatni posiłek:p
    z drzwiami dam radę, będę bokiem przechodzić, potem się zobaczy xD
     
  14. agula38

    agula38 Chodząca legenda forum

    też kocham karmelek :inlove:
    a po co właściwie ci drzwi o_O u mnie w domu to tylko są wyjściowe i do łazienki ,resztę zlikwidowałam i od razu ile miejsca sie zrobiło :D

    Algida ma mnóstwo rodzajów i smaków i kazde są bardzo dobre ,ale te z "ciachem" kupiłam pierwszy raz ,chyba przez to "ciacho " :ptak mnie naszło :Dbo nie ma to jak niezłe "ciacho" ;)xDxD
     
  15. antonina-farmerska

    antonina-farmerska Chodząca legenda forum

    Ja robię tak kupuje śmietankową algidę ,paczkę biszkoptów okrągłych jak moje nie przymawiając bioderka,biszkopt w środek lody na około karmel z puszki liżę tak jak sto lat temu lizałam lody dookoła wafelka,frajda nie lada.
     
  16. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    xDxD Wmówi jej się, że to najdroższe, francuskie żabie udka, skusi się xDxD:cry: A taktyka boczna z drzwiami może się sprawdzić :DI można lodów do woli :D

    To też jest jakiś pomysł, więcej przestrzeni, mniej przeszkód na drodze do lodów w zamrażarce :DxD

    Lodowe ciacho to nawet podwójnie niezłe ciacho :D

    :inlove: Więcej do lizania = więcej frajdy = :inlove: Brzmi jak lodowo, biszkoptowo, karmelowa poezja :D Ja pamiętam, jak kiedyś był grill i dzieci było trochę to kupiło się wafla całego i z dwa pudełka takie większe lodów i się pakowało między dwa wafle i to zrobiło furorę. Na punkcie tych w biszkopcie i z karmelem pewnie by oszalały :D
     
    Ostatnie edytowanie: 7 maja 2017
  17. Kasialka

    Kasialka Generał forum

    Dzień dobry. Wróciłam z majówki. Błotko po kolana, mgła od rana do południa, deszcz prawie codziennie. Ale towarzystwo pierwsza klasa, jedzonko dobre i kontakt z naturą i zwierzętami, więc wyjazd udany :)

    U Ingrid nic nie ustrzeliłam. I też dobrze :)
     
  18. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Kasia witaj :D Dobre towarzystwo najważniejsze :) Dzięki niemu nawet jak zimno, leje i wieje to wypad się uda :D Daleko byłaś? Natura i kontakt ze zwierzętami brzmi super (osobiście lubię bardzo) :) Ale dobrze, że wróciłaś :)

    [​IMG]

    [​IMG]

    Czytelnik zwraca się do bibliotekarza:
    - Czy mógłbym sobie przedłużyć książkę?
    - A o ile centymetrów?


    - Poproszę taką książkę..."Anakonda" - prosi czytelnik w bibliotece.
    - Czy to ma być coś z zoologii? - upewnia się bibliotekarka.
    - Nie...To lektura z polskiego.
    - To może "Antygona" Sofoklesa?
    - O, to właśnie o to chodzi! - ucieszył się czytelnik.

    Dzwoni telefon w bibliotece:
    - Biblioteka, słucham.
    - Proszę mnie połączyć z działem przedłużania - prosi czytelnik.
    - A co chciałby pan przedłużyć?
    - Jak to, co? Książkę, oczywiście!

    Bry :)
     
    Ostatnie edytowanie: 8 maja 2017
  19. Mariolka7214

    Mariolka7214 Wszystkowiedząca wyrocznia

    o widzisz, trza pomykać do biblioteki i oddać, tylko pojęcia nie mam, co bym teraz poczytała ;)
    Czeka mnie przeprawa z moją panią doktor cudowną, bo teoretycznie od poniedziałku chcę wrócić do pracy, praktycznie będzie to wykorzystanie zaległego urlopu do końca maja, a niby od czerwca do pracy, w każdym razie musze miec zdolność. Jestem na bank, a nawet na dwa banki pewna, że mi po urlopie podziękują i dobrze:p
    dobry ;)
     
  20. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Ja ostatnią książkę z biblioteki przeczytałam parę lat temu, to było coś o templariuszach i szukaniu wielkiego skarbu, i coś jeszcze o Anastazji i carewiczu Romanowie tylko to trochę prawda zmieszana z fikcją bo oni przeżyli zamach i potem poszukiwano ich następców żeby tron objęli :) Ale z oddawaniem to gapa byłam, parę razy wezwanie mi się zdarzyło dostać :p I kasę musiałam płacić, 2 zety chyba czy jakoś tak :p Teraz to czytam pożyczone od kogoś, albo zakupione. :)

    Po takiej przerwie w pracy to musi być zdolność i aktualne badania :sleepy: Ale jeszcze troszkę urlopu masz to wykorzystaj na maksa. Zdrowie najważniejsze. Może nie będzie tak źle i nie podziękują, a jeśli nawet to coś innego się trafi na pewno, może nawet lepszego i fajniejszego. ;)
     
    Ostatnie edytowanie: 8 maja 2017