panoramaogrodnicza

Temat na forum 'Kto jest kim - gracze' rozpoczęty przez użytkownika panoramaogrodnicza, 21 maja 2016.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. panoramaogrodnicza

    panoramaogrodnicza Chodząca legenda forum

    xDxDxD No właśnie, też tak myślę, ale trochę odmienna od Twojej. :p:)

    -.- To masz jakąś wyjątkową promocję w swoim sklepie, u mnie do kupienia było tylko 50 florenów,
    ale ja kupiłam je poprzednio.:(

    Tak mamy podobną i tak sobie myślę, że na każdym serwerze powinno być podobnie, a nie jest. :(

    Och i wraca mój ulubiony temat. :D Rzemiosło, czy jest opłacalne czy nie. Oto jest pytanie.;)xD
    Cały czas kupuję na targu to co mi potrzebne, albo dostaję od miłych ludzi.:D
    I co ? Tak to zostawić, czy może lepiej zakasać rękawy i stać się piekarzem, kwiaciarzem, dżemiarzem, Spamiarzem i alchemikiem? ;)xD
     
  2. kaniape4410

    kaniape4410 Fanatyk forum

    Jestem zdania - że lepiej zakasać rękawy i stać się rzemieślnikiem ;) To przecież robi się przy okazji w zasadzie. Albo kupujesz i karmisz rzemiosło przez 5 produktów dziennie, albo coś produkujesz, albo to i to. W każdym rzemiośle znajdzie się coś, co warto produkować niezależnie od poziomu ;) I coś niedrogiego co można zjeść.
     
  3. abc2016

    abc2016 Chodząca legenda forum

    też bardzo dużo dostaję, ale po roku grania stwierdzam, że podstawowe przetwory do pracy powinnam robić sama, albo tyle zarabiać, żeby mieć zapas min. 50 przetworów każdego rodzaju z tych co używam ciągle. Przetwory są drogie, to może chociaż niektóre, te bardziej opłacalne robić samemu? I tak są takie, które są poza moimi poziomami, albo taka maska tiki, do której trzeba mieć item...
     
  4. antonina-farmerska

    antonina-farmerska Chodząca legenda forum

    Elu,
    tak zupełnie z innej paczki,kiedyś pisałyście tu o phalaenopsisach ,od kilku lat mam parę egzemplarzy ale cały czas w parę tygodni po zakupie zaczynają po nich łazić jakieś białe robale próbowałam juz wielu sposobów internetowych jak mycie liści detergentem itp. Teraz używam odżywki Bayeru ale niestety nie pomaga.Może masz jakiś sposób ,bo opadają im kwiaty i ogólnie marnieją:cry:
     
  5. abc2016

    abc2016 Chodząca legenda forum

    a masz zdjęcie takiego robala, bo mogą być różne....

    takie może?
    [​IMG]

    a może takie?
    [​IMG]
     
  6. AnnDżelina

    AnnDżelina Chodząca legenda forum

    bo jak się kupi to one są nadojone odżywek i cudów wianków by piękne były a potem robią klap
    uważam że zdrowego storczyka kupić to jak znaleźć 4 -listną koniczynę
    zwykle kupujemy już chore i te domowe się zarażają przez jednego
    raz mi szkoda było ruszać i skończyło się chorobą wszystkich storczyków.
    Od tamtej pory jak mam nowego storczyka to po 1 stoi osobno z dala od domowych
    po 2. oglądam go na wszystkie sposoby z reguły nie podoba mi się najbardziej podłoże potem stan korzeni
    ale podłoża są w 99% przelane pleśniejące czy tym podobne.
    wiec teraz jak dostaję nowego to: po zaklimatyzowaniu się w moich warunkach
    przesadzam do swojego podłoża które zakupione zawsze w domu mam
    wyjmuję całego płukam całą roślinę pomijając kwiaty
    sprawdzam korzenie jak ma jakieś zgniłe obcinam
    myję osłonkę albo daję swoją a sklepową wyrzucam - też mam zawsze jedną w zapasie
    na osłonce dodatkowo mam zrobione dziurki po bokach by powietrze się dostawało
    przesadzam czekam kilka dni i jak potrzeba to dopiero podlewam

    jak mi chorowały bardzo wszystkie to kupiłam agrecol do mszyc i innych szkodników - taka mała ampułka koncentrat 5ml na 3 l wody potem to przelałam do spryskiwacza i spryskałam raz potem drugi po kilku tygodniach
    nic innego nie zadziałało - to mi uratowało storczyki
    to nie jest do storczyków ale mnie się płakać chciało biegałam po grupach forach ogrodnikach centrach pytałam fachowców
    jeden to mi powiedział żebym wyrzuciła i kupiła nowe :cry: uznałam go oczywiście za :wuerg::p
    aż w końcu trafilam na życzliwego co mi polecił ten preparat - kosztuje grosze nie jakieś tam cuda wianki
    pryskałam jak kwitły nic im nie było to samo z przesadzaniem

    obecnie niedawno po rozmowie o kwiatach tutaj smarowałam liście storczyków propolisem bo znowu zaczęły latać muszki jak się ciepło zrobiło a propolis podobno działa dobrze bateriobojczo no i liście pięknie błyszczą ;) można ponoć sokiem z cytryny ale ja sie bałam :puznałam że mnie propolis pomógł na wiele ran to i moim kochanym storczykom też go dam :) - no i polecał go sam tzw doktor storczyk na wykładzie i Ci co mają storczyki od lat :)- póki co działa - liście piękne błyszczą a te chore albo zdrowieją albo nie niszczeją albo storczyk sam zrzuci

    Reasumując : musisz natychmiast je wyjąć wykąpać pod prysznicem wziąć do góry nogami by woda się nie dostała na stożek - ja osuszałam jak woda zostawała, czystą szmatką , wacikiem wytrzeć dokładnie każdy liść tam pewnie siedzą te szkodniki na nich i pod nimi, przesadzić w nowe podłoże, spryskać i czekać i obserwować
    inaczej zeżrą wszystko :(

    jeszcze dobrze działa cynamon który mamy w kuchni :) ale to już osobny temat po wszystkich zabiegach

    a i żadna odżywka nie pomoże na chory kwiat :(
    no i warunki jakie masz i jak je pielęgnujesz ?
     
    Ostatnie edytowanie: 23 kwietnia 2017
  7. KarinkaP

    KarinkaP Chodząca legenda forum

    no na ochronie roślin to się znasz jak nikt inny powiem że lepiej niż rolnik
     
  8. antonina-farmerska

    antonina-farmerska Chodząca legenda forum

    Jutro kupię o będę stosowała,
    a propolis w roztworze spirytusowym?
    Takie owłosione i śmierdzące
     
  9. AnnDżelina

    AnnDżelina Chodząca legenda forum

    tylko i wyłącznie z miłości do storczyków :inlove: i po stracie jednego którego nijak nie mogłam uratować
    odpukać kwitną mi regularnie :)
     
  10. abc2016

    abc2016 Chodząca legenda forum

    to pewnie takie:
    • Wełnowiec cytrusowiec
    Są to mało ruchliwe, białe, wełniste szkodniki należące do czerwcy. Są bardzo popularne, można je łatwo "sprowadzić" do domu z kaktusami lub na innych roślinach (zwłaszcza z marketu).
    Żerują głównie w kątach liści, w pąkach śpiących falenopsisów i innych zakamarkach (czasem na spodniej stronie liści) dlatego ciężko je usunąć mechanicznie. Wysysają one sok z komórek roślinnych, a także ze świeżo rozwiniętych kwiatów, przez co roślina może stracić kwiaty.
    Przenoszą często wirusy (żółte zapadające się plamy) i zostawiają na liściach tzw. "rosę miodową" na której chętnie rozwijają się czarne grzyby sadzakowe, które utrudniają dostęp światła do komórek rośliny.
    Proszę pamiętać, że zakupując roślinę często możemy nie wiedzieć o tym że jest porażona przez wełnowce, gdyż na roślinie moga się znajdować ukryte w zakamarkach jaja. Ale jeśli usuniemy wełnowce zaraz po ich pojawieniu się, nie spowodują one dużych strat i nie zaszkodzą roślinie. Tylko długotrwałe narażenie roślin na żerowanie wełnowców i bardzo duża ich liczba jest szkodliwa.
    [​IMG][​IMG]
    Zwalczanie: gdy zauważymy wełnowce należy natychmiast odizolować chorą roślinę, gdyż wełnowce chętnie przenoszą się na sąsiednie rośliny. Do zwalczania wełnowców stosujemy preparaty olejowe lub środki chemiczne.
    -jeśli ktoś nie lubi stosować środków chemicznych to bezpieczną domową metodą jest wyjęcie storczyka z doniczki, usunięcie wszystkich starych pochewek liściowych lub kwiatowych, pod którymi mogą się chować owady. Następnie polewamy roślinę roztworem Ludwika (lub innego płynu do naczyń) i pozostawiamy na kilka minut. Płyn do naczyń ma podobne działanie jak preparaty olejowe - oblepia ciało szkodnika i powoduje jego uduszenie. Po kilku minutach dokładnie spłukujemy prysznicem płyn, pamiętając aby umyty był każdy zakamarek w którym są wełnowce. Następnie z powrotem sadzimy roślinę do doniczki (najlepiej w nowe podłoże). W razie konieczności zabieg można powtórzyć. Jest to sposób sprawdzony, skuteczny i nietoksyczny, nawet stężony płyn nie powoduje poparzeń liści. Przy okazji zmywamy klejącą rosę miodową i grzyby sadzakowe. W przypadku bardzo porażonych roślin, po 'umyciu' rośliny warto dodatkowo wykonać oprysk insektycydem (np. Decis).
    - z chemicznych metod zwalczania wełnowców bardzo skuteczny jest oprysk środkiem o nazwie Actelic - jest to środek gazowy, więc chorą roślinę należy umieścić w foliowym worku, reklamówce lub plastikowym pudełku, następnie wykonujemy oprysk i szybko szczenie zamykamy worek, reklamówkę lub pudełko i zostawiamy na kilka godzin. Po tym czasie wyjmujemy roślinę i spłukujemy martwe owady prysznicem. Gwarantuję że wszystkie szkodniki, nie tylko wełnowce, będą martwe po takim zabiegu :)
     
  11. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    To tylko propozycja co do aktualizacji;) Nierealna pewnie8)

    7 baterii na plusie ("magia" się skończyła), wszystkie jack-poty z utylizatora zdobyte bodajże albo prawie wszystkie - wczoraj 250 farmarków było na stanie z poprzednimi, dzisiaj jest 122 - pnącze sobie poczeka8)


    131 termosów z goździków i melona dopiero8)
     
    Ostatnie edytowanie: 23 kwietnia 2017
    kaniape4410 lubi to.
  12. antonina-farmerska

    antonina-farmerska Chodząca legenda forum

    Aniu a propolis apteczny? w spirytusie?

    Obejrzałam parapety i mam 15 egzemplarzy z tym wełniakiem,dwa najswieższe imieninowe na razie zdrowe,jutro zabieram się do roboty.
    muszę kupić te preparaty i nowe podłoże.
     
  13. KarinkaP

    KarinkaP Chodząca legenda forum

    i tak trzymaj
    i mamy następną znawczyni tępienia różnego rodzaju szkodników
    po prostu po co iść do sklepu mamy wszystko na miejscu
     
  14. abc2016

    abc2016 Chodząca legenda forum

    lubię zdrowe rośliny, a te ze sklepu są najczęściej albo z ziemiórkami, albo z gorszym paskudztwem
     
  15. lilianna70

    lilianna70 Książę forum

    Dzień dobry :)
    alekar, myślę, że z termosami dasz radę, :p
    a nubloni i twój towar ? za sklerozę albo nieuwagę płacimy xD
    rzucę Ci przez płot baterię xD
     
  16. AnnDżelina

    AnnDżelina Chodząca legenda forum

    :cry:
    dokładnie tak ten apteczny na spirytusie :)
    polecano tą metodę: "... Preparat propolisu można nabyć w aptece pod nazwą "Propolisol", krople 3%, suplement diety. Preparat jest ekstraktem na bazie alkoholu etylowego 60%. Tym preparatem (nie rozcieńczać!!!) smarować miejsca zmienione chorobowo zarówno od góry jak i od dołu liścia. Radzę zrobić to za pomocą patyczka do czyszczenia uszu..."
    ja miałam w domu maść propolisową na wykończeniu i jej użyłam :) - brałam na wacik i smarowałam liście- ciężko i trochę zeszło ale nic się nie stało efekt był oczywiście maść gorzej i trudniej bo stężony propolis ale ja wykorzystać musiałam bo termin i tak się kończył bałam się że będą się lepić liście ale spoko nie lepiły się od razu dopiero po 2 tygodniach przetarłam je ręcznikiem papierowym :)
    za jakiś czas wypróbuję krople :)czy tym podobny roztwór
    ale najpierw kochana trza się pozbyć tych robali :cry:jak one są tylko na liściach to pół biedy jak są na korzeniach to gorzej ale też do wypłukania - korzenie spryskać preparatem wtedy bakteriobójczym :(
    można przyprószyć cynamon ale wtedy trza odczekać z podlewaniem dłużej - to już jest wyższa szkoła jazdy ;)

    robaczki lubią wilgoć a storczyki nie potrzebują dużo wody :) może miałaś przelane :(

    ja nie podlewam ich teraz od góry to górą przysypałam cynamonem - nic nie lata :)

    ja mam fikołka na punkcie tych kwiatów :D
     
  17. panoramaogrodnicza

    panoramaogrodnicza Chodząca legenda forum

    Widzę, że zanim zjadłam obiad, już pogotowie ratunkowe przyjechało. :D
    Muszę Ci się przyznać, że jeszcze nigdy nie dostałam storczyka ze zwierzakami i nie mam żadnego doświadczenia w tym względzie. Może masz w domu jakieś inne kwiaty, w których żyją jakieś przędziorki i przełażą.

    A przy okazji dla Ani jeden z moich keików.
    [​IMG]


    Ja aż tak dużo nie dostaję, ale od czasu do czasu i starczy. :D
    Przetwory są drogie, ale cena bardzo oscyluje. Np. cmj teraz u mnie jest po 135 tys., ale bywa i po 119 tys.
    Teraz policzyłam ile dostałabym za sprzedaż surowców do produkcji cmj. Wychodzi taka sama kwota.
    Więc mam zysk, bo nie kupiłam przepisu i nie zużyłam ani wody i cukru.
    A z tą maską to dziwna sprawa, że nie można jej kupić na targu.
     
  18. KarinkaP

    KarinkaP Chodząca legenda forum

    a ja proponuję wziąć lupę i pod liśćmi zobaczyć czy niema pajęczaków gołym okiem tego nie zobaczycie
     
  19. AnnDżelina

    AnnDżelina Chodząca legenda forum

    marzę o takiej chwili by mi któryś tak zrobił :inlove:
    jaki duży :inlove: można go już wsadzić :inlove:
    piękności
    jak Ty te spoilery robisz - nie próbowałam jak to działa
    te zdrowe też trzeba spryskać czy przemyć chociażby bo na pewno już mają wszystkie to przechodzi nawet jak nie widać :cry:
     
  20. antonina-farmerska

    antonina-farmerska Chodząca legenda forum

    Sądząc po ilustracji to chyba to wełniane świństwo.Dziś nic z tym nie zrobię ,bo muszę kupić podłoże ,żeby im zrobić kąpiel oddolną.
    Dziękuję dziewczyny za pomoc zastosuję poinformuję o efektach.:)