Unga-Bunga

Madziu zastanawiam się czy oprócz ładnych widoków pejzażowych w PL znasz po tylu latach absurdy jakie tu rządzą?
Jutro Ci coś napiszę,bo wczoraj byłam zołzą ziejąca jadem do służb oczyszczania miasta,a dziś gdybym mogła,to zabijałabym za efekty Bardzo żałuję urodzenia się w tym kraju,a jeszcze bardziej,ze z niego nie uciekłam.
Lodówka mi własnie padła (to dygresja),a miała dopiero 20 lat ,więc nie powinnaŻaden z cudotwórców reklamujacych się w internecie jako działajacy 24h nie podjął wyzwania,by przyjechać w sobotę.Dziś zrobiłam zakupy na 2 tygodnie,włączając w to święta,a sąsiedzi sa gdzieś na imprezach i ich lodówki dla mnie niedostępne

 

To witaj w klubie

 

Magda, reanimacja pomoże na krótko, trzeba pomyśleć o nowej lodówce

 

Cześć, czołem, czuwaj.
Witam WBW.
Sowy mi wyleciały z gniazda i nie wiem gdzie są. U Was ich nie ma?

 

U mnie nie Kończę dopiero 2 zadanie w evencie - jak na złość brak 2 robali

 

HEj Słoneczka
Marian, do mnie jedna właśnie doleciała

 

Witam Was Ungusie
Marianku u mnie ich nie ma

Milego popoludnia robaczki

Madziu sloneczko nie mozesz sie tak denerwowac
Wielu ludzi mieszkajacych w PL tak mowi. Maja troszke bledne pojecie o emigracji. Mieszkajac w UK czy obojetnie gdzie
nigdy nie bedziesz u siebie, obywatele danego kraju nie dadza Tobie o tym zapomniec.Nigdy nie bedziesz traktowany na rowni z nimi.
Fakt jest jednak taki,ze zyje sie latwiej niz w PL

 

Błagam! Nic o robakach! Przez nie jestem dopiero na 2 zadaniu - 28 robali i 3 zadaniu skończonym, 4 pewnie z jakieś 10 robali


EDIT: Super! Z grzybicznika wypadł dosłownie 1 robal! To są jakieś kpiny! Jak BP tak dalej będzie pogrywać, to ja się wypisuję z tego jednostronnego biznesu !!! To miał sposób na relaks a nie nerwowa harówa !!!

 

Witam WBW
Ja jeszcze do końca chyba ok.70 larw

Do mnie nie doleciała żadna

Nie mogłam poradzić,za dużo zakupów.Małżon uprawnienia SEP(Elektrycy Polscy) i sąsiad elektryk całą gębą naprawili tą paskudę.Jeszcze się odgryzła wypluwająć wężyk od kostkarki i zalała wszystko wodą......podsumowując...tak czystej podłogi nie miałam nigdyAle mnie diablica wkurzyła.
Madziu,o pewnym przypadku napisze jutro,dziś mnie czas goni,pozdrawiam Wszystkich!

 

To i tak fajnie - u mnie 200

 

Hejjjjj....
Wpadlam zobaczyc jak sobie radzicie
No i widze ze robale nas pobily ale jeszcze bede walczyla

Dobrej nocki

Ps:Marianku przez me pole przeleciala jedna migiem

 

Cześć, czołem, czuwaj.
Witam WBW.
Komu robala komu?
Pisać proszę na sówkę.
Pogoda piękna - pełne słońce i + 15 - na razie.

 

Witam WBW
Zasypaliście mnie robalami(dzięki !!!!),więc musiałam skończyć.Mam nadzieję,ze Wszystkim się udało

 

Witam cieplutko,
a ja tym razem na ostatnią chwilę, zaraz zbiorę roślinki, myślę, że ostatnie 5 wyleci
u mnie też ciepło, ale wiatr, a od jutra ma być zimno i padać, w Święta też podobno, i ma być lany poniedziałek
zaraz idę skończyć świąteczne porządki w ogrodzie
Magnolia już prawie rozkwitnięta, jak przyjdzie mróz , to będzie po kwiatkach, tulipany niektóre już kwitną, natomiast nie kwitną jeszcze hiacynty, a zawsze były wcześciej
uffff, skończyłam

 

Robale poleciały, ale nie wiem, czy zdążyły dolecieć.
Bry południowe.

 

Małgosiu,event chyba lekki nie był,one wszystkie nastawione na kupowanie koszyków,taka prawda

Robale doleciały,dlatego skończyłam

A tu dla Madzi obiecane jakie absurdy mogą czekać w PL: u nas w domkach dostarczane są przez Oczyszczanie Miasta worki na zebranie odpadów z ogrodów.Są odbierane w czwartek do południa i jak Wam pisałam nazbierałam 14 szt.(worki dość duże).W czwartek ich nie odebrano,a ponieważ dość dużo przemieszczam się samochodem,więc okazało się,ze nie odebrano ich z całej dzielnicy.W piątek zadzwoniłam pod odpowiedni nr telefonu i poinformowała,że nikt odpadów nie odebrał,a ponadto pada deszcz i część worków się po prostu rozerwała i wszystko wywala się na ulicę.Pani przy telefonie DOKŁADNIE wypytała mnie o imię i nazwisko,adres i powiedziała,że sprawę załatwią.W sobotę wywieziono worki z mojej ulicy,reszta została,gnijąc dalej,widać tam się nikt nie skarżył......to jest właśnie paranoja

 

i tak masz lepiej, u mnie wywożą raz na 2 tygodnie, w lecie koszmar, wyobraż sobie worek ze skoszoną trawą po prawie 2ch tygodniach przy temp. 25 st.

 

Witam popołudniowo.
Ale Wy macie luksusy.
U nas odpady zielone są zbierane 2 (dwa) razy w roku. Na wiosnę i późną jesienią. Ale..... ale za to mamy worki plastikowe.

 

No coś TY? To niemożliwe......

Marian, jaja sobie robisz? To przecież niemożliwe......

Posty połączyłam, jeżeli chcesz uzupełnić treść swojego postu to skorzystaj z funkcji Edytuj.
Poradnik --> KLIK
Wątek do ćwiczeń -->KLIK

MOD_Scarlett

 

Możliwe i pewne.
Połącz posty, bo będzie interwencja MOD-a.