Magiczna Kocia Chata

Witajcie .

No w końcu trafiłam i tu . Aż mi wstyd , że Rybka musiała sprzątać . Ale real jakiś taki aktywny się zrobił, że mało czasu jakoś się zrobiło na forum. Nawet na bieżąco nie nadążam za eventowym . Na farmie jeszcze udaje mi się na czas obrabiać .
Ciast na cały pasek upiekłam w ciągu chyba 2-3 godzin, a teraz zbieram tylko bonusy . Znowu mam 32 kupony do piekarni, aż mi się telefon zgrzeje .
A Wy nie pieczecie dalej tortów? Przecież to już za darmo .
Też czekam z utęsknieniem na Stokrotkę .

 

Moja Nutka

A skąd tyle kuponów? Mi słabo z tych zwierzaków leci a drzewka też mam,niewiele co prawda,ale są i też słabo. Już nie wiem co ma być ustawione,żeby być zasobną w kupony
A ja nie korzystałam z tel. tylko z własnej pamięci lub literkami zapisywałam. Np. rp- ciasto różowe z paskiem pp-polewa pomarańczowa, bw- bita śmietana z wisienką. Tak sobie to ponazywałam. Ale jak do 3 tortów doszło, to mi czas upłynął i czasem nie zdążyłam zapisać, to 2 zapisałam a 3 zapamiętałam i od tego tortu zaczynałam przygotowania.

Piekę dalej, oczywiście,że tak, jak kupony będą.

 

Mi się spodobał pomysł z telefonem szczególnie przy 3 ciastach. Na początku spróbowałam z pamięcią , ale bez sukcesów. Przy telefonie o ile się nie zagapię to 100% skuteczności, a wtedy lepsze nagrody . Na polach mam prawie same drzewka, z czego połowa to XXL. Zagród kilka pawi i kilka zagród na Baha. No i niezdejmowane menażerie i manufaktury . Oczywiście stoi też item. Nie wiem w sumie ile dziennie zbieram, bo zawsze zostaje mi z poprzedniego dnia jeszcze, bo już nie daję rady z tym pieczeniem .
A konia wykręciłaś na kole? Ja chyba za 37 kręceniem.

 

Posadziłam dziś jeszcze trochę drzewek na Bahamie, to może lepsze wyniki będą.

Cieszę się,że Tobie tak wspaniale idzie event.

Nie nie mam konia, inne nagrody z Koła zdobyłam.

 

Ja inne też zdobyłam . Zostało mi jeszcze 48 bilecików na koło i zaczynam zbierać znowu na następny item .

 

Ja za itemami to i tak się na kole nie oglądam. Wolę SP lub kolorowe zwierzaki na rozbudowę menażerii, ogrodu itd.

Czy u Ciebie też istnieje problem z cenami na targu. ? Nic nie kupuję i też nie wystawiam.

 

Witaj .
Nim wykręcę item to zdobywam dużo innych nagród . Na szczęście biletów nie kupuję tylko zbieram pomiędzy eventami i kręcę zazwyczaj dopiero jak item jest na kole. Czasami jak wczoraj , gdy mam uzbieranych trochę kuponów to kręcę do skutku .
A jaki masz problem z targiem? Ja wystawiam normalnie. Był błąd, ale ponoć naprawili .

 

Witaj

Kłopot z cenami i pomieszane oferty z Farmy z Bahamą. Np. mam: Sałata,Marchew, Trzcina. Wcześniej był podział na Bahame i Farmę a teraz wszystko zmieszane. I mam na myśli nie tylko rośliny,ale pozostałe zakładki też. Np. kolorowe zwierzaki. Zwierzak nie jest wypisany po kolei, np. wszystkie gatunki pand, tylko jest. panda, koza, kaczka i nazwa i gdzieś daleko daleko kolejne gatunki pand,kóz itp.

 

Bry .
U mnie jest normalnie, tak jak było. Chyba musisz sobie zmienić sposób sortowania. Ja mam ustawiony poziomami .
No i kolejny tydzień ciężkiej pracy się zaczął ...

 

Hejka

A u mnie się poprzestawiało. A ja w sortowaniu nic nie zmieniałam. Pisałam o tym na forum, Mod odpisał,że problem znany.
Mimo tego zrobiłam tak jak radziłaś i względnie się poprawiło. Choć dalej mi coś nie pasuje. Ale przynajmniej kolorowe zwierzaki idą już po kolei gatunkowo i roślinki jest rozdział na Farmę i wyspę.
Jednak z cenami dalej kłopot. Nie mogę wystawić za cenę, która jest na targu max tylko taniej a nie taka cenę jaka jest najwyższa na liście ani nic drożej.

Mam nadzieję,że tydzień pracy nie będzie aż tak ciężki a nawet,że coś miłego się przytrafi.

A ja dziś portfel zostawiłam w jednym z punktów. W samochodzie dopiero się zorientowałam, byłam też niedaleko, to się wróciłam i Pani go chowała,żeby mi następnym razem zwrócić. Uff odetchnęłam z ulgą.

 

To można przewidzieć, że jednak dobrze Ci się rozpoczął tydzień .
Co do pracy, to obyś miała rację .
Od środy nowy evencik i chyba znowu bez siania, to się będę odstresowywać po pracy . Oby tylko dłużej była słoneczna pogoda .

 

Kto tu jest a kogo nie ma???

Pozdrawiam serdecznie osoby, które przeczytają tego posta.

Macie zapewne piękną pogodę, wiec korzystacie i przed laptopem czasu nie spędzacie.

Zasiałam, podlałam, mogę zmykać

A jak Wam event mija?

 

Witajcie
Pogoda wspaniała porządkowałam grządki , zjadłam kiełbaskę z grilla
Event zakończyłam , pnącze odpaliłam , uporządkowałam grządki na farmie
Teraz oglądam Śnieżkę Miłej niedzieli

 

Bardzo szybko sezon grillowy rozpoczęłaś

Ja uporządkowałam ogródek, odkurzyłam,umyłam auto

I z psiakiem dużo spacerowałam, na rowerze pojeździłam. Stacjonarnym

Mam zamiar miło zacząć nd, pogoda od rana będzie temu sprzyjać

Jak zawsze szybko uporałaś się z eventową zabawą
Ciekawe jak tam Nutce idzie znajdowanie perły a moze event też ma już za sobą.

Dobranoc

 

Witam .

Niestety, jeszcze robię . Perły nie udało mi się na razie zdobyć . Mam dopiero 13 kroków i 2 worki się kręcą. Na polach ostatnie roślinki do zbioru za 5 godzin. Potem będę siała coś na diamenty, bo nie mam nic . Piękna pogoda to roślinki będą miały czas na rośnięcie .
Aktualnie mam ubaw w domu, bo mąż założył siatkę na balkonie i kocia nie chce z niego schodzić . A jak ją ściągamy to miauczy jak głupia .
Miłej niedzieli Wszystkim odwiedzającym życzę .

 

Dobry wieczór
Z tym grillem wczoraj ,to tak spontanicznie było Dzisiaj pogoda się popsuła , przeszła burza i zrobiło się zimno .
Odkryłam , że mam nowych sąsiadów (w realu) Rodzina borsuków mieszka pod oborą , naprzeciwko mojego warzywnika .Dzisiaj weszła do ich nory moja Kluska i szczekała .Słychać ją było w całej oborze z pod ziemi .Bałam się , że jej krzywdę zrobią .Udało się ją przywołać całą i zdrową .Była tylko ubłocona .Kluska , to jamniczka wojowniczka

 

Też wolę stacjonarny rower od zwykłego Dobranoc

 

Też perły nie znajduję. Event jeszcze wykonuję. 160 diamentów mi jeszcze brakuje.
Czasu jeszcze trochę też jest To bez problemu radę dam.
Dziś z menażerii wyleciało aż 3 wiertarki. I już mam na max ulepszoną.
To zabawnie z kicią Ami jest Pogoda śliczna, to kicia się wygrzewa i korzysta jak jest ku temu okazja.

Kawałek ode mnie też borsucza rodzina mieszka. W brzegu rzeki, drzewa podgryzają. Jamniczka wyczuła doskonale.
Mogła zostać zaatakowana,ale całe szczęście wróciła jak ją przywołałaś. Też miałam taką jamniczkę wojowniczkę.

Życzę dnia miłego i pogodnego

 

A mi aż 301 I 4 750 badyla.

 

Witam .

Mój aktualny psi czworonóg jest niekopiący i nie włażący w dziury . Natomiast poprzedni ... wydeptał trawę całkowicie na ścieżce po której chodził w poszukiwaniu nornic . A jaki miał wtedy pysk . No, ale to w końcu szczurołapy (poprzedni i obecny) .
Aktualny głównie ucieka od miłości kotki chyba, że ją gania .

No to sporo Ci jeszcze brakuje . Ja już się bałam, że będę musiała użyć kasztanka, ale jak przyszłam z pracy i dobrze policzyłam, to okazało się że brakują mi tylko 4 kroki. Posiałam bawełnę, mam nadzieję, że rano z niej trochę wypadanie, a jak nie to najwyżej jakoś z telefonu zrobię, bo jutro od 16 nie będę miała przez 24 h dostępu do kompa. Ale to już spoko .
Tym co jeszcze nie skończyli życzę szybkiego ukończenia eventu .

Poranna edycja

Evencik skończony, Don za kratkami