panoramaogrodnicza

dobry, ja mam wrażenie że jak sieję na małych polach to wypadajki lecą jak krew z nosa, natomiast na dużych jest ich znacznie więcej, jednak chyba czas przejść na małe z cmj bo do tej pory usiałem tylko jakieś 5000 badyla... więc gdzie tu do ludzi...

 

budzika bym nie nastawiła, ale jak wstałam... to 3 minuty to nie jest jakiś problem

przez ostatnie dwa tygodnie miałam znów noc do 5:20, następny tydzień będzie lepszy - do 06:00

 

Zosiu, tu mam granicę, w nocy farmy nie ma, nawet jak się przebudzę.

 

każdy ma inaczej, gdybym obudziła kogoś bo włączyłam komputer, to nie zrobiłabym tego nigdy, ale nikogo akurat nie budzę, mogę poczytać, mogę posiać, mogę odpisać na maile... a zasady jakie sobie człowiek sam narzuca, jeżeli są tylko dla zasad, to nie dla mnie, jeżeli są dla innych ludzi, to i owszem

dobrej nocy

 

Oczywiście, że każdy ma inaczej. Zbierasz w nocy dobrze, ja nie zbieram drugie dobrze.
Nikogo bym nie obudziła włączając komputer, bo jest w innym pokoju.
To zupełnie o co innego chodzi. Po prostu uwielbiam spać i nawet jak się przebudzę w nocy, to się przekręcam na drugi bok i nikt i nic mnie nie zmusi do tego, żeby wstać, pójść do drugiego pokoju i zbierać farmę. Ona może spokojnie poczekać, ja jestem ważniejsza.

 

Dzień dobry
Don Canalio tak mi rozkradł farmę, że aż system w laptopie mi padł i nie miałem dostępu do farmy A na telefonie mi się już nie chciało, jakiegoś lenia miałem Będę musiał go naprawić, ale to już jutro...
Tak że przepraszam za brak prezentów! Dni frankowe mi też zresetowało, bo nie zebrałem Mówi się trudno i o



A co do spania, to mnie też nic nie zmusi do farmy, mogę jedynie wstać do łazienki

 

a mnie by baran chyba zatłukł jak bym w nocy na zbiory wstała noc od spania jest a nie do roboty w polu dobrej nocy życze

 

Doberek
Wiecie , że 1 kwietnia mamy , a Wy śpicie ?
Kawy dzisiaj nie ma , strajk ogłaszam , sami sobie róbcie święto mam .

 

Dobry dzień czy Dobry wieczór a może Dobra noc

A co Wy tak Ela z Zosią ,czy noc od farmy czy od spania z trzy czwarte postów wałkujecie
A ja jak nie wstaję, bo jeszcze się nie zdążyłam położyć to zalicza się do dnia czy to noc już jest ???
Badyl mi urósł to wlazłam no co wypadajek będzie więcej

 

Dobry badyl nie jest zły
Sam często siedzę do późna i czekam aż wyrośnie. Ale nigdy nie wstaję w nocy do tego, żeby włączyć farmę. To jest moje założenie, które przyjąłem kilkanaście lat temu, kiedy zaczynałem przygodę z grami online i jak na razie (odpukać) udaje mi się go dotrzymywać.

 

też w nocy nie wstaje , ale mogę posiedzieć dłużej jak dzisiaj czekając na zbiór .

 

śpiochy wstawać zielsko urosło.... moje właśnie zebrałam i mam komplet eventówki
dzień dobry

a ja dokładnie odwrotnie, wolę się sporo przed północą położyć, a wstać wcześniej i tak robię to bez budzika, takie siedzenie po północy to jest strata najlepszych godzin na sen - bo każda godzina przespana przed północą to tak jakby ktoś spał dwie godziny
miałam tego nie pisać, ale niestety zdrowy chorego nie zrozumie, budzę się w nocy, muszę wtedy chwile posiedzieć i dla mnie sztuczne byłoby zakładanie, że nie otworzę wtedy komputera jak i tak siedzę czasem kilka, czasem kilkanaście minut, a często dłużej....
każdy ma swoje ograniczenia - jeden takie co sobie sam narzucił a innemu natura sama nakłada....
mam nadzieję, że już nikt nie będzie wałkował tematu wstawania w nocy

dobrego dnia

 

Dzień dobry, no jak to?
Kawy nie ma, na dodatek Don Canalio ukradł mi moje wypadajki.
Tak to ja się nie bawię.

 

a się rozgadały ale spoko ja spałam jak nie wiem co przespałam zbiór już niejeden.

a jednak dodam bo mnie nie było - Zosiu masz rację że powinno się kłaść wcześniej od lat sobie to obiecuję i jakbym i tak się budziła i miała inne budzenie niż mam a potem trochę nie spała to też bym pewnie sobie zebrała i posiała nie widzę w tym totalnie nic dziwnego - nawet podziwiam bo ja mam problemy nie tylko z otwarciem oczu ale w ogóle nie wiem gdzie jestem ani co dzieje przez dłuższą chwilę

Gratuluję i Podziwiam

u mnie to coś nadal rośnie i będzie rosło od wczoraj po południu przykręcili wypadajki po 4- 6 sztuk leci z eventówki no mają poczucie humoru więc kiedyś tam się to coś włączy i zrobi.

Dziś jest głupi dzień ale Miłego i Fajnego Wam Wszystkim Życzę

 

Doberek kawę sama sobie zrobiłam lecz rogalika bym zżarła

 

no jak jesteś i to już niosę

też musiałam sobie kawę przynieść sama nic serca nie mają a mnie łapki drżą i na oczy nie widzę

ale 2-3 łyki i poszłam po rogaliki



ja już sobie wzięłam



Dla wszystkich na osobnej tacy bo Kari powyższe to zje sama

 

Dziękuję pięknie i pozdrawiam

 

Też tak mam czasem się przewrócę na drugi bok i zasnę a nieraz liczę "barany" z założenia do tysiąca .... i wstaję na farmę,czytam maile ,rozsyłam prezenty. Miłego dnia

 

Doberek wszystkim !
Kawka jest , rogalik też - mniam .
na tematy spania i wstawania wypowiadać się nie będę ,bo to sprawa każdego indywidualna jest i mi nic do tego .
Na razie 12 zadań zrobiłam , perły nie trafiłam , a dług rośnie , mimo , że nigdzie nie wchodzę .

 

no jak to ukradł? zupełnie nic nie wyleciało?

za gratulacje dziękuję
a podziwiać to nie ma co, tak dostałam i tak mam
z tych pełnych pięciu pól z eventówką jakie siałam wypadało od 30 do 47 z całości, średnia prawie 40 czyli z jednego pola 8, dużo więcej wypadło z drzew na początek i sporo wypada z magazynów, nie jakoś tak żeby 6, ale 4 jest dość często z jednej menażerii czy manufaktury

pyszne rogaliki, dziękuję

mój dług nadal udaje się utrzymać zerowy, zmieliłam 18 tych cudów w młynie, ale z nim jeszcze nie grałam (zagram jak skończę zbierać błyskotki), a teraz posiałam szparagi, żeby parę młotów drewnianych wypadło, a na wyspie tez coś na 8 godzin rośnie.