Opinie Wiosenne porządki

O wpadły aksolotki, jak miło

 

Na dzień dzisiejszy myślę, że nie zrobię eventu, na dodatek pierwsza zmiana

 

38 doniczek posiadam,,hmm,jeszcze troszkę,,Wiem teraz co znaczy stopień trudności,,średni"(1 nie skończysz jak nie masz zasobów SN,SP,,2 nie skończysz jak nie zainwestujesz gotówki,,3 nie skończysz jak nie pomyślisz 4 nie skończysz jak nie pomoc innych farmerów),czasem kombinacje tych 4,,,dziękuję repez

 

Witajcie!
Dawno nic nie pisałem, ale forum śledzę.

Widzę, że po czasie muszę zmienić mój tok myślenia. Zawsze wydawało mi się, że wypadajki są w przeliczeniu na duże pole, czyli z dużego pola (lub SP) - max. 1 wypadajka, więc z 4 małych pól (lub 2 średnich, czy ich kombinacji) też max. 1 wypadajka. Tak więc skoro na 3 pola wchodzi 588 małych pól, co przeliczeniowo daje 147 dużych pól, to nie da się uzyskać więcej niż 147 wypadajek. Dlatego też na wypadajki zawsze siałem na dużych polach, bo po co na małych (oszczędność nawozu - często go brak podczas eventów - i klikania - na duże nie potrzeba kombajnu). A tu teraz czytam o takich ilościach. Pewno wcześniej też czytałem, ale nie zastanawiałem się nad tym, bo wypadajki teraz faktycznie jakoś opornie lecą. Zwłaszcza, że spodziewałem się że nie gorzej, bo wstawiłem 29-ty puchar na drzewo.
Po dzisiejszym zbiorze przejdę na małe pola. Zobaczę, czy będzie lepszy efekt.

 

ja tylko jestem ciekawa, ile mi jutro 404 pola goździka da wypadajek.

 

upierdliwy ten event strasznie! do pącza brakuje mi 4 wypadajek...a zbiory dopiero o 21 ochh rannny! chyba coś poczytam

 

Kompletnie się nie przygotowałem do eventu, nie liczyłem ile i czego mi potrzeba, nie zrobiłem zasiewu przed startem, nie wiem czy skrobnę pnącze a nie powiem przydało by się, także można rzec, że ewent robię na głupiego jasia
Może się uda

 

I zamiast basenu z aksolotlem, dostałam kolejne słonie zagroda klasyczna++
Chyba powinnam się cieszyć, że nie następne papugi++. Normalnie załamka

 

te wypadajki to jakaś masakra nie dość że u mnie słabo lecą to jeszcze z tajemniczych zagród dostałam 3 x anakondy (zwykłą i 2 ++), które nie sa mi do szczęścia potrzebne z sadzonek jestem w miare zadowolona ale poluje na pnącze a stanęłam na 93 zadaniu

 

Ciagnie sie i slimaczy ten event. Tak wogole to wychodzi ze 4 eventy w miesiacu ,ostatnio cos kazdy event to trwa ok.tygodnia. Jajco mozna zniesc
Lewa strona zaliczona.kotki rozowe sa,moje pierwsze Utknelam na 45 zadaniu po prawicy, oczywiscie wypadajki,nie pomogla nawet szklarniowa cebula z kasztankiem! Na 250 poletek wypadlo.. 23..czyli 250SN poszlo sobie ot tak...ale pnacze odpalone,jakos chyba doturlam,sie,dopelzne do konca,W najblizszej i dalszej przyszlosci odpuszczam sobie eventy z wypadajkami.Ostatnie dwa eventy i wyprzytykalam sie kompletnie z SN. Teraz bede nadrabiac, stawiam baobaby ,zagrody i fabryki, wejscie na farme dwa razy na dzien . Osobiscie uwazam ze BP na zywca i beczelnie manipuluje z wypadajkami. Rozumiem ze gra musi sie utrzymac, cos trzeba dolozyc,ale co za duzo to niezdrowo.

 

wszystko zrobiłam co w mojej mocy ale, niestety, ani kociaka, ani bananów a może i pnącza też nie zdobędę.. te wypadajki to koszmar jakiś..

 

Może to spiskowa teoria, ale uważam, że bp specjalnie tak steruje wypadajkami, żebyśmy kupowali koszyki i wypadajki za florki. Bo lecą jak krew z nosa.

 

To nie teoria spiskowa tylko tak jest i to nie tylko z BP, ale wieloma innymi firmami które wydają tego typu gry.
Po prostu jest okazja to trzeba na niej zarobić, wyprzedaże itp. to teraz stała zagrywka.

Nie wiem ile eliksirów oddałem, nie wiem ile muszę oddać i czy oddam ach

 

no cóż, im bardziej czuję się przymuszona, tym bardziej jestem o(d)porna na kupowanie, trudno, będę siać i zbierać aż zapomnę, że istnieje gra zwana farmerama...

 

Ja robię, ale wiem że nie skończe całego a nawet połowy bo praca.A wypadajki naprawdę opornie lecąz tej 7 godz.masakra nawet 3-5 jakos wczoraj!Jak cos został mi 1 eliksir, a dzisiaj już możliwosci wejścia nie będę miec to jak ktoś chcę wysłać sówke do 15 min.i wyślę.

 

ciekawe, że nie widzą, że to daje skutek odwrotny do zamierzonego. ja np jestem do jutrzejszego porannego zbioru uziemiona z eventem właśnie przez wypadajki

 

chyba jednak się opłaca, kto by chciał odciąć gałąź na której siedzi...
choć, jak porównać 50szt sałaty!, 5 jabłek, 50 marchwi, itp, itd, czego mamy w tysiącach na stanie z ilością losowych! wypadajek potrzebnych do kolejnych etapów to pusty śmiech ogarnia...

 

ja dostałam żółte dywany i żółte bikini
no skoro mi dali bikini to czemu nie basen do kompletu
to na co mi bikini w dodatku żółtego nie znoszę

jeszcze kilka takich eventów i pójdę w letarg

 

Aż się złapałam za głowę skąd wziąłeś taki mój cytat. Chyba mi zaszkodziła ta krótsza noc . Tylko na rozpoczęcie eventu miałam 165 eliksirów, a tak to po nocy (wtedy jeszcze z drzewami kilkunastoma), to max ze 110 .
Przepraszam bardzo za wprowadzenie w błąd .
A ja sama właśnie się zastanawiam czy nie przejść na duże i SN na noc żeby zdążyć rano zebrać . Sprawdzę najpierw ile oszczędności czasu dadzą mi polepszacze od alchemika, bo o nich zapominam na co dzień .

 

To paranoja z 3 pól 8 -godz rośliny zrobiłam tylko 2 doniczki ,szkoda nerwów i czasu.Po co tak się spieszyłam ze spaceru nad morzem do domu, jestem