Magiczna Kocia Chata

Rybko to pięknego masz psiaka, wydaje mi się,że znam tą rasę,ale napisz,jak możesz jakiej rasy jest piesek.
Będę mieć wtedy pewność czy ta rasa,o której pomyślałam.

 

Podziwiam Cię za cierpliwość, ja jak muszę kupić to nawet na ceny niezbyt patrzę byle szybko dlatego niegdy nie dorobie sie fortuny

Hej, Reniu śliczny jest ten Twój piesio, taki bernardyn jak Beethoven moja Benia to taka mały pokurcz. Jest taka jakiej nigdy nie chciałam mieć, ale była zagłodzona, miała krzywicę i nie wygląda tak jak powinna , za to jest słodka i mimo wszystko zakochałam się w niej, a swoja drogą jak ludzie mogą tak traktować zwierzęta

Twoja sygienka też jest bardzo stylowa

 

Stokrotko też bym kupiła już dawno wszystko,ale mój farmerski dorobek na to mi nie pozwala.
Staram się patrzeć na te ceny i powoli zarabiać,ale gdybym już miała więcej SG na koncie to wziełabym pierwsze lepsze oferty.
Mój piesio też jest piękny
Śpi sobie teraz smacznie,wrócił z wieczornego spaceru

 

Karo (mogę tak się do ciebie zwracać ?)to berneński pies pasterski Ten na zdjęciu to raczej szczeniak .Mój jest dużo większy , ma trzy lata i jest wielką masą radości i miłości .Jego zachowanie można porównać do Słonia w składzie porcelany Pięć minut mnie nie widzi a wita się tak jakby nie było mnie cały dzień


Stokrotko , o mojej małej Klusce pisałam kiedyś .Nie jest urodziwa ale kochamy ją wszyscy Duży Leon też nam jest potrzebny , pilnuje nas

Sygienka , tak , jestem na niej nad podziw urodziwa

 

Możesz się zwracać Kara
O tej rasie myślałam,wiem,jak wygląda dorosły psiak. Kuzyn ma psiaka tej rasy.
Podoba mi się określenie,że Twój piesio to masa radości i miłości
Super masz przywitania

 

Oczywiście, że pamiętam Kluskę dzięki jej oryginalnej nazwie też
Wiem jak to jest mieć takiego olbrzyma bo miałam kiedyś owczarka francuskiego , był identyczny jak ten na foto

Syn jeździł z nim na szkolenie na psa towarzysza, który zdał bardzo dobrze. Kochaliśmy go bardzo bo był mądry i kochał nas ale w wieku 5 lat zawał serca rozdzielił nas z nim .
Po tym nie chciałam już żadnego psa ale los zdecydował za mnie

 

Karo , ja mam na imię Renata
Och , mogłabym o nim pisać i pisać .Te jego powitania są bardzo żywiołowe a on troszkę waży .Śmiesznie wygląda jak podskakuje

Stokrotko , śliczny był szkoda ,że tak krótko był z wami
Nie pamiętam czy pisałam o moim pierwszym psie .Żył 14 lat , wychowywał się z moim najmłodszym dzieckiem .Po jego odejściu , strasznie rozpaczałam , nie chciałam następnego .Zwyciężył rozsądek , mieszkam na wsi i bezpieczniej czuję się w obecność psa , który odstrasza wielkością .Tak naprawdę to jest taką kochaną fajtłapą , ale o tym wiemy tylko my
Szkoda tylko ,ze im większy pies tym krócej żyje

 

Przecież ten psiak na oczy mało co widzi
Ładniutki,mądry psiak. Pies towarzysz to specyficzny psiak, mam namyśli zadania,którym musi/ma sprostać.
Smutna historia Stokrotko, człowiek zawsze cierpi jak traci kogoś bliskiego
Ważne, że na pewno miał u Ciebie wspaniałą opiekę i czuł się kochany,potrzebny.
Miał pieskie życie

Mój psiak został przeze mnie przygarnięty, choć już w domu była sunia-jamniczka

 

Te ogromne miśki często są fajtłapami ale jako stróże są bezbłędni bo każdy boi się takiego olbrzyma a o psach jak o dzieciach można opowiadać w nieskonczoność Każe zwierzę to osobna historia tylko rozstania zawsze jednakowo smutne

Oj Kara, widział doskonale, zauważył każdy smakowity kąsek w mojej ręce
Ja widzę, że to powinna być Magiczna Chata Kocio - Psia
Miałas Karo przez jakis czas dwa pieski i kota ?

​

 

Stokrotko smakołyki,pies wyczuje,węch mają przecież dobry.
A z taką fryzyrą nie wiem czy psiakowi dobrze jest,myślę,że trochę pszeszkadza


Tak miałam przez 2 lata, dwa pieski i kota.
Zgrana grupka z nich była

Kara nie Karo miała taki zwierzyniec malutki.

 

Tak też mi przyszło do głowy , to zdanie o psiej chacie
Kotka obecnie nie mam Nadal tęsknię za tym , który zaginął .

 

hehe...wszyscy właśnie to samo mówili ale taki to wzorzec tej rasy i naprawdę nie trzeba było z tym nic robić, nie podcinać, nie podpinać a Masta ( tak się wabił, w jakimś tam języku ponoć oznacza to Pan ) radził sobie znakomicie

Widzisz Reniu, podobnie myślimy tęsknotę za kotkiem rozumiem ale na następnego nie tak łatwo zdecydować się . Czasem nigdy nie jest się gotowym na nowego przyjaciela, chyba, że los spłata figielka

 

Ja tylko tak sobie piszę,wiem,że są rasy psów, bo to nie tylko ten owczarek francuski ma taką grzywkę,że nic mu to nie przeszkadza,a to taki typ urody z tą grzywą jest.
Imię śliczne,dostojne.

Ja mogłabym Wam pokazać jak mój piesio wygląda,ale możecie się trochę przestraszyć

 

Kara, po mojej Beni nic nie jest w stanie mnie wystraszyć a najważniejsze, że te nasze psiaki mają piękne psie dusze i kochają nas całym psim sercem

 

fakt , nigdy nie wiadomo co nas jeszcze spotka

Karo , mnie nie tak łatwo przestraszyć

 

To zaczekajcie Kara znajdzie zdjęcie w necie, bo nie mam. Ale psiak jest taki sam jak na tym zdjęciu będzie
Stokrotko jak ładnie to napisałaś o psiakach

 

Poczekamy, nie pali się w międzyczasie jeszcze pranie rozwieszę

 

Znalazłam oto powiedzmy "mój psiak" wyszukany w necie,ale mam takiego samego,umaszczenie,oczka. Wabi się Happy



Proszę Moda o pomniejszenie grafiki,ja nie umiem

 

Piękna psinka, może tylko zauroczyć a przestraszyć w żadnym wypadku
Zmykam już dziewczyny bo mam jeszcze troszkę pracy w domu a jutro znowu czeka na mnie ciężki dzień w pracy
Dobranoc

​

 

Ja tylko sobie żartowałam, wiem,że można się w nim zauroczyć
Dziękuję w jego imieniu
Śpij i śnij Stokrotko