panoramaogrodnicza

Znam ten ból.. Przesilenie wiosenne dopadło i mnie, i to we wszystkich w sumie dziedzinach..

j to masz energii wokół siebie za wszystkie czasy

 

muszę , nie ma to tamto , bo mała to chodzący wulkan .

 

A co Ci tam nie wychodzi ?
Jaki dołek ?
Ela łyknij sobie soczku na pewno wiesz jakiego

 

ale ja wiosnę kocham i też się raduje bo wszystko się budzi do życia tylko ta chusteczkowa alergia przeszkadza w tych zachwytach
któregoś roku byłam w ogrodzie pełnym kwitnących magnolii i nawet je wąchałam ale musiałam być na sterydach by móc tam być bo były inne pylenia i wszystko naraz i wziewki ani inhalatory nie pomagały
3 tygodnie spuchnięta chodziłam ale to co przeżyłam to moje
tyle piękności w 1 miejscu
piękne były takie że odejść nie mogłam
może w tym roku będzie lepiej

jak przyroda budzi się normalnie do życia swoim tempem to jest w miarę ok ale jak jest wielki bum jak to było jednego roku to jest nie fajnie

 

Dzień dobry

Chodziło mi to, dlaczego kupują za taką cenę, że tak im się spieszy

Dracena kiedyś tyle kosztowała, nowe owoce tyle kosztują na początku zwykle

No jaki słodziak

No skąd wiedziałem, że to się tak skończy?
Gratulacje



Ja mam trochę dość dzisiejszego dnia, więc chyba pójdę wcześniej spać Ale jeszcze nie

 

Elu - mnie też złapało przesilenie wiosenne - nawet nie chce mi się wstać z łóżka, robić lekcji - nic mi się nie chce

Z 13 szaszłyków przeskoczyło na 14 (siałem uszak) - aleee odlot Aktualnie posiany mroczny kwiat z CMJ, upiorkiem i donicą

 

Doberek wszystkim !

 

Dzięki Ewuś

Dobry

to ja już niosę rogaliki jak kawusia już jest
tym razem rogaliczki z owocami



wstałam zebrałam posiałam nakarmiłam 3 nietoperki no tempo
w nocy był mróz - 4 wstaję a tu wszędzie szron
teraz słońce wychodzi
szkoda tylko że ja zdążyłam coś złapać i dycham

 

Smaczne , w sam raz do kawy .

pogoda jest wredna niestety i łatwo złapać można chorubsko .
Zebrałam czubajkę i duchy , wypadło 18 słoików , sieję dalej .

 

ja chcę skończyć czary-mary ale strasznie dużo tam tego
demoniankę sieję zobaczymy ile da

 

też do niej teraz sieję , ale duchy .

 

szalona pozytywnie

ja męczę SPA od 2 poziomu startuję - dobra jestem nie? poleżę tam trochę
znowu mam mało gwiazdek poszły fruu na drzewo

alchemik na przyszłość

 

W SPA siedzę na 4 poziomie , a w alchemiku na połowie 3 poziomu jestem .

 

to tylko ja nic tam nie robiłam tyle czasu
no nic powoli coś tam będę robić
tanie te przepisy nie są

 

Dzień dobry.
Dzisiaj piękne słoneczko świeci, aż się dziwię, że nie na zielono.
Dziś Patryka dzień mamy.

Spoiler: Świat zwariował na zielono

 

Ładnie

 

No piknie tylko ta szklanka whiskey coś za często niepełna nadal

'...obowiązkową szklankę whiskey zwie się „dzbanem Patryka”. Za tą tradycją stoi legenda, wedle której święty Patryk nastraszył pewną karczmarkę, która nie dolewała pełnej miarki trunku, że przez to pojawią się w jej karczmie potwory. Wystraszona kobieta od tego czasu zawsze napełniała szklankę do pełna..."
no chyba tylko od święta a nie zawsze

 

Raz w życiu spróbowałam whiskey , ale nie smakowała mi , wolę moją wodę .

 

demonianka kwiecista całe pole dała mi 10 słoiczków - kurek mi przykręcili
Ela wykrakałaś - to faktycznie pchanie wózka pod gorę i to przeladowanego

 

Zdenerwowałam się i posiałam kwiat mroczny z sn .