panoramaogrodnicza

Nie wiem czy wiecie - zmarł Wojciech Młynarski - smutno mi .

 

A właśnie ,że będą komentarze , rwanie włosów , lament i płacz
odpisywać nie musisz
ale wiem ,że przyleziesz i poczytasz nasze wpisy przecież będzie Cię zżerała ciekawość jaką rozpętał burzę ,Twój wpis ...
A co może nie ?

A jak to się robi , jak znika nam ktoś znajomy

 

No właśnie przeczytałam... Smutek wielki..

 

I co ja mam zrobić ? Lajkować taki post?
Zalajkuję, bo Cię lubię i szanuję Twoją decyzję, choć zupełnie się z nią nie zgadzam.
A gdzie podanie o urlop, a gdzie załączniki?
A kto nam powie ile czego trzeba i co najpierw, a co potem i czy zdążymy drepcząc, czy trzeba przyspieszyć ? To co ? OO i ZZ lepsze od naszej chałupy?
Będziesz tam, to po drodze wpadnij do nas na sekundę. Proszę.
No i mam nadzieję, że urlop szybko minie i wrócisz na stałe.

 

No i teraz brakuje mi reakcji (jak na niebieskim portalu społecznościowym) zamiast "Lubię to"
Wypocznij i wpadnij do nas, jak znajdziesz czas Ja też patrzę i czytam raczej tak z doskoku, więc rozumiem Cię doskonale

Mnie brakuje niewiele gwiazdek do manufaktury, a potem idę w rzemiosło z drzewa, bo te nowe przepisy zanim pojawią się na targu, to prędzej sam je zrobię znając życie

 

Młynarski, Wojtek, uwielbiałam, uwielbiam i będę uwielbiała.
Smutno, żal........

 

optymista zależy z którego poziomu się startuje
trzeba się tam narobić najeść i siać i produkować nieziemsko
dopiero ogarniam sloty to jak zjesz to tamtego nie można
o loosie

ja się ciągle czegoś uczę w tej grze

a dziś machnęłam gwiazdki na drzewo na Spa
jeszcze mi Alchemik został na drzewie a co dopiero produkcja

Dobrej Nocy Wszystkim

 

I cisza!
jak ostatnio zauważyłam to jeden wpis Piotrka szczególnie wieczorem i jakoś tak cichnie domek
Chłopie masz moc jakbyś dobranockę zapowiadał

A będziecie wstawać w nocy i latać jak nietoperki ?

 

Nie śpię , myślę , czekam na te uszy , aż urosną .

 

Akurat z zawodami z drzewa jest o tyle dobrze, że można obkupić się na targu w natychmiastowe dopalacze i je zjadać do woli, więc przy olbrzymich nakładach finansowych da się wejść na wysoki poziom w jeden dzień

No właśnie się zastanawiam, prawie nikt nie chce ze mną rozmawiać, no ja nie wiem Przyznać się kto mnie nie lubi!
Ja wstawać w nocy nie będę, sen jest dla mnie świętością i jak mam spać mniej niż 6 godzin, to jest tragedia

 

A Tobie co dolega , chcesz lizaka ?

 

Żartowałem oczywiście
Ale lizaka to chętnie

 

Wiedziałam , normalnie - facet

 

W nocy śpię, ale przez te dopalacze to jeszcze siedzę, jeszcze 10 minut.
Uszy już wyrosły, ale świetlików mi szkoda.

 

Dziękuję
No to były przygotowane od razu

 

a Ty przychodzisz jak wszyscy idą spać

a to ja nie idę jeszcze poczekam na grzybki

a tak opcja kup - prześladuje i łazi za człowiekiem
gorzej jak się chce coś sprzedać albo już nie ma co sprzedawać
więc te nakłady to tu klikniesz tam klikniesz i ni ma

 

Się zawsze nastawiam i sobie obiecuje że wstanę
zegar mój coś nie teges
inna sprawa że jak pełnia to potem zła jestem na siebie że czasu nie wykorzystałam dobrze

Pewnie od tego spania i spania bredzi
Jemu to raczej coś konkretnego ,przynajmniej talerz zupy

O to i tak masz dobrze
ja muszę godzinę jeszcze czekać

 

zawsze mam lizaki i mambę i nie powiem co jeszcze .

ja też

 

Niestety taki plan mi ułożyli, nic nie poradzę Ale wiem, że przychodzę późno

No to akurat prawda Ale teoretycznie możliwość istnieje! Chociaż zapasy na targu też ulegną wyczerpaniu

Aż tak dla farmy nie jestem w stanie się poświęcić

Przejadłem się dzisiaj No ale student posiłku to nie odmawia...

 

Zagłodzić chłopaka chcecie??

Żeberka trzeba zaserwować.

Albo jakieś inne mięsko