panoramaogrodnicza

Dokładnie
przypomniało mi się jak poprosiłam o potrzymanie mi na chwilę torebki
reakcja: rany co Ty tam nosisz kamienie - jakaż ciężka

ale ja tam wiem co mam w torebce i w której kieszonce na stałe
gorzej jak coś okazyjnie wrzucę

to może najdziwniejsza lub zaskakująca rzecz w naszych torebkach na stałe?

 

witam wszystkich
ja tez mojemu mężowi do portfela nie zaglądam
i mąż mi do torebki tez nie zagląda
nie miała bym śmiałości aby zaglądać
w mojej torebce też się wszystko znajdzie
i jest ciężka

 

Oj po - to wszystko przez to, że coraz więcej zwierząt dodają i człowiekowi wszustko się w głowie miesza

 

Hehe U mnie zawsze też pada to pytanie - Co Ty tam nosisz?? Kamienie??
Ale jak kogoś w firmie głowa boli albo gardziołko, albo inna biegunka to do mnie lecą Nie żebym tego używała na co dzień, ale dobrze mieć
I wszystko znaleźć mogę Ale jak portfel wrzucę do innej przegródki niż ma być, to zawsze w panice go szukam
Ale fakt, czasem ramię boli, oj boli od dźwigania..

Ale że po czym?

 

Mały młotek noszę - zawsze .

 

Ja kiedyś nosiłam taka miarkę metalową 10m.. I śrubokręt Ale ten młotek przebija wszystko

 

a po co Ci młotek?
nie ja młotka nie noszę

 

Miarkę tez noszę i śrubokręt , bo się może przydać .

A jak trzeba coś przybić to czym - palcem ?

 

zależy jeszcze co - przybić

 

W mojej ''klej do wszystkiego ''
od czasu gdy odpadła mi podeszwa w bucie na mieście bardzo przydatna i nawet nie taka najdziwniejsza rzecz

 

Kiedyś poszłam z dziewczynkami na plac zabaw i przy piaskownicy no wiecie deski , żeby można sobie było usiąść , a z deski gwóżdż wystawał , no ja młotek , wbiłam i gitara .Klej też noszę " super glu " czy jakoś tak , nożyczki , plastry różne , igły , nici , agrafki , taśmę klejącą .

 

z portfelem mam podobnie czasem też z telefonem
nasze ciężkie torebki tez potwierdzają że kobieta silna jest
słaba płeć to mit

Ewuś - to młotkiem wbija to co wejść nie chce albo się w głowie nie mieści - genialne.

Ja noszę taki składany scyzoryk (i to od lat nawet jak torebki zmieniam) w którym jest też między innymi korkociąg czy otwieracz - ciężkie to trochę ale ma baaardzo wiele zastosowań niekoniecznie do korków czy butelek

i zawsze budzi mega zdziwienie - co Ty nosisz w tej torebce jeszcze

no widzę to mega zdziwienie babcia z wnuczkami na placu zabaw z młotkiem
no jesteś wyjątkowa

 

Czy ja wiem ? raczej praktyczna , już nic więcej nie napiszę co noszę w torebce , a jeszcze trochę by się znalazło .

 

ale ja mam w swojej miejsce do wykorzystania i zawsze mam wrażenie że mi czegoś brakuje że czegoś nie wzięłam
chętnie skorzystam z rad

 

Ja nie wiem , każdy co innego nosi w torebce . U mnie pomadki i cieni do oczu nie znajdziesz , ale żarówkę i owszem .

 

No musiałaś się tym młoteczkiem napukać, żeby takie gwoździsko wbić w piaskownicową deche

No nie taka najdziwniejsza, ale ja nie noszę gdyż jakobyż traumę mam od czasu gdy mi się kiedyś tubka superglue w torebce przebiła

Słaba płeć to mit to prawda
Scyzoryk to w sumie dobry pomysł jest

A ja z dziwnych rzeczy to noszę porcelanowego słonika i buteleczkę z bursztynkami W sumie już nie pamiętam dlaczego

 

No taki malutki nie jest , więc wbić można co nie co . Kiedyś to nawet sól w torebce nosiłam , ale stwierdziłam , że nie zdrowa jest i stoi w kuchni na półce .

 

moja torebka jest średniej wielkości
ale na upartego jeszcze w niej coś bym zmieściła, raz pamiętam wrzuciłam w inną przegródkę portfel
o mało zawału nie dostałam,już myślałam ze zgubiłam portfel
a pieniążków w nim trochę było

 

scyzoryk przydaje się przez cały rok nie zliczone ma właściwości

słonika lata temu nosiłam takiego małego na szczęście czy coś w tym stylu nie wiem ale z czasem strasznie był podrapany
a któregoś razu urwała mu się trąba widocznie wstrząsy były zbyt silne przez lata i od tamtej pory nie noszę
porcelanowy był
oczywiście maskotki tez przerabiałam
breloczki które grzechotały
śrubokręty też nosiłam różne
od lat staram się o minimalizm a torebka i tak wiecznie ciężka

 

Karty do bankomatu nie masz ?