panoramaogrodnicza

jeszcze można trochę pomasować ręce, czoło, stopy, brzuch

córka ustawiła mi automatyczne czyszczenie ciasteczek co 5 dni

u mnie wpadły tylko 4 ale też jestem zadowolona...jak na 15 wejściówek dziennie (po pierwszych 36) to i tak ładnie...na dodatek tylko za to, że bawię się faremką

 

Dzień dobry
Imprezę widzę przegapiłem Ale trudno Moje lenistwo się niestety też skończyło, zajęcia od dzisiaj mam
Co do ćwiczeń, to MelB nie dla mnie Ja to po męsku, drążek, pompki Ale też będę ćwiczył, a co


Aga, napisz mi sówkę z mailem


A, jeszcze prośba Ma ktoś pomysł na dobrą, szybką i tanią () sałatkę z kurczakiem?

 

O to ,to - bardzo pomaga .

Popieram też się bawię . Chociaż po G&T chciałam zamknąć farmę i zniknąć . Dziewczyny z domku mnie przekonały , żeby zostać ,
więc jestem . A do ewentowego to strach wejść - zgroza i zgliszcza .

 

dzień dobry

i tak trzymać

a jakiego masz tego kurczaka? i zależy ile go masz.... bo jak z rożna lub resztki grillowanego kurczaka (tak ok. 250-300g minimum), to dodaj puszkę kukurydzy i małą puszkę ananasa pokrojonego w kostkę i 2-3 jajka na twardo (pokrojone) i trochę majonezu, dopraw sola i pieprzem i będzie
jak masz mniej tego kurczaka to daj mniej kukurydzy i ananasa i jajek...

że ja dopiero zauważyłam - poczęstuję się placuszkiem , bo Karince 2 na pewno wystarczyły dziękuję bardzo

 

witam wszystkich
- kurczaka obrać i pokroić w kostkę
- 2 woreczki ryżu
- 5 lub 6 liści z kapusty pekińskiej
- majonez 3 lub 4 łyżki
- kukurydza (puszka)
- fasola czerwona (puszka)
- przyprawa do girosa sól i pieprz

 

zumbę sobie spróbuj o wiele lepsza

a 6 wedera* testowałaś? - zakwasy murowane - chodzisz po niej jak po najlepszych baletach

wolę leżeć i oddychać
* 6 wedera - zestaw ćwiczeń na płaski brzuch


Edit: a żeby nie było że ja taka gimnastyczka haha to niee
ale wiele ćwiczeń i układów testowała moja córka kiedyś próbując mnie namówić by było jej raźniej więc chwilę potestowałam.
Co do efektów to u niej 6 wedera się sprawdziła tzn - ona była zadowolona ale była systematyczna codziennie robiła w swoim własnym tempie

choć po mojemu to żadne ćwiczenia jej nie były potrzebne no ale

 

316 - gratulacje

 

Zwykłą pierś, potrzebuję coś zrobić na uczelnię, żeby szybko zjeść potem, bo nie mam kiedy iść na obiad

Dzięki, coś ukradnę na pewno

Ja robiłem do któregoś dnia dość regularnie - ale nie wyszło mi to na dobre Plecy mnie bolały, bo mam z nimi małe kłopoty czasami, więc odpuściłem Zresztą ja wolę treningi z przerwą na regenerację (jednodniową na przykład )
I gratulacje poziomu na Baha

 

Aniu - gratuluję wyższego poziomu .

 

polecam i życzę smacznego
Aniu gratuluję wyższego poziomu

 

Zosia bystre oko
ee wlokę się z tą wyspą ale Dziękuję wszystkim

ano dokładnie mnie też i przy 6 i wielu innych niektórych ćwiczeniach jednak wysiadały plecy bez forsowania się żadnego tylko na swoje własne możliwości z czasem wybrałam sobie inne opcje
a teraz to wszędzie gdzie się da od lat chodzę pieszo i efekty też są
a że jak coś zjem to jestem większa a niekoniecznie cięższa to inna bajka

 

O to to, ja też zaczynam dzień od ćwiczenia paluszków.

U mnie tradycyjnie, dwa razy dziennie rowerkiem do pracy (już wystawiają) i slow jogging jak nie ma rowerka.

1. woreczek ryżu ugotowany w wodzie z curry
2. puszka ananasa
3. puszka kukurydzy
4. rodzynki
5. żólty ser
6. kurczak
Co się da kroimy w kosteczkę dodajemy łyżkę majonezu i zajadamy. Smacznego.

 

mam powiększone litery na ekranie bo małych to nie widzę

 

Ja też pieszkom , albo na rowerze jak jest cieplej . Jakoś nie mam problemu z wagą i kondycją , mimo wieku mojego .

 

waga spoko bmi mam jeszcze idealne ale z kondycją strasznie u mnie
odkąd mam astmę to dramat
i nad tym muszę pracować kondycja i odporność

 

Przy astmie to nic dziwnego , że masz problem . Ja też mam - bo niby waga dobra - figura też - ale jak to mówią - z tyłu liceum - z przodu muzeum - coś muszę z tym zrobić , ale co - wieku i lat w metryce nie oszukam .

 

Wow, nigdy nie gotowałem ryżu na curry, muszę spróbować Dzięki


Ja tam jestem młody, a kondycję mam straszną Chodzę dość dużo, ale zimą jednak staram się jeździć autobusami i tramwajmi, bo wolę nie być chory

 

Tylko do Mamy jeżdżę tramwajem - bo daleko mam , a w komunikacji miejskiej łatwo złapać można jakiegoś wirusa , bo ludkowie kaszlę i kichają , a buzi nie zasłaniają .

 

Wiesz on wtedy cały przesiąknie smakiem curry i kolor ma ładny.

 

Ja gotuję też z "warzywkiem " - żółty wtedy jest i przyprawiony fajnie .