panoramaogrodnicza

Ale jak to idziemy spać
Jak to się nic nie dzieje, a ja se nalałam napoju orzeźwiającego ...

Przeraził się , nas się przeraził ... to wyłazić mu się odechciało ( całość by inaczej była ale nie można )

 

Teraz już musi .
Dobranoc kochani - dziękuję za wszystko - idziemy spać .
Co ja Aga poradzę - wnusio uparty po dziadku .

 

poczeka aż wszyscy pójdą znowu spać

no naprawdę cwany

 

Albo się wystraszył - tyle kobiet , a on sam .

 

a Tata na korytarzu? najważniejszy facet czeka

 

Ela miała czuwać z nami a pod akacją usnęła

No przemyślał sprawę '' dziadek śpi , to co będę tak samotnie łaził po świecie '' Dam dziadkowi się wyspać a zacznę jak już mi się tam znudzi ''

 

Narobił to niech czeka .

 

czeka na babcię

Ty się może faktycznie połóż spać

wtedy On się zdecyduje

ona pewnie z wróżką gadała i wstanie na finał a my będziemy spać nieprzytomnie

tatuś jak do domu pójdzie to młody wyjdzie

 

chciałam wejść na farmę i mnie znów wywala....

 

No co Ty - pójdzie jak syna zobaczy .

 

bo wszyscy mają dyżur gdzie indziej - zakaz orki w polu nocą
jaka nowość no proszę w nocy zakaz wstępu

ja nie wiem bo dawno wyszłam

 

Dobranoc dziewczyny - spać się kładzcie .

 

weszłam, ale 3 razy się musiałam logować, tylko jelonki poszłam nakarmić, bo one krótko rosną i kolejny będzie do rana

dobranoc Ewcia ja jeszcze posiedzę, bo jeszcze pracuję....

 

no ja nie wiem ja się tu na dobre rozbudziłam
a jak przyjdziesz z info to pewnie będę w dalekiej krainie snu

 

Ewa powiedz albo tera niech wyłazi wnuczek ,albo musi czekać tak do rana , bo muszę po chleb najpierw wskoczyć ,a potem wejdę na forum .
No szkoda by było ominąć takie wieści
Ło rany i jak tu zasnąć ...

No właśnie ...ja pewnie w piekarni

 

o Ela się pojawiła
a mi się wyjątkowo dobrze pracowało dzisiaj, ale pewnie sie położę, bo jutro (=dzisiaj) też jest dzień

 

To podobno jest atawizm. W nocy wszyscy są w domu, jest bezpiecznie, mogą obronić rodzącą przed wrogami i mogą pomoc.
U ludzi teraz to oczywiście różnie bywa, ale na przykład dzikie konie rodzą się podobno zawsze, albo w nocy albo w południe, wtedy kiedy stado gromadzi się na odpoczynek. A to słyszałam od położnika, gdy sama zwiedzałam porodówkę.

Specjalnie pod akacją, jakiś kolec co jakiś czas spada, a ja na równe nogi i do laptopa. Sprawdzam czy już.

No wiesz skurcz mnie złapał to wstałam. Kolorowych snów Zosiu.

 

dobrej nocy Elu
trzeba troszkę pospać...

 

Jest dziewczyny już z nami słodziak .
Ma 57 cm i waży 3370 .
Dziękuję Wam za wsparcie - jesteście wspaniałe .

 

Gratulacje dla całej Rodzinki
Niech się zdrowo chowa