blazers

Jak masz w lapku kamerkę to nie wiem,kto Cię tam jeszcze obserwuje,ja na razie opanowałam system teczkowy

 

wejdziesz sobie któregoś dnia na YT ,klikniesz jakis filmik ,a tam co klepanie buzi i nie tylko buzi

 

To jeszcze przeżyję ale ...jak zrezygnować z codziennego striptisu
A juz mi tak niewiele brakowało do pełnego szpagatu

 

Teraz to już każdy Pan farmer będzie miał twoją teczkę u siebie w szafie dopóki Pani farmerowa przy okazji sprzątania nie znajdzie

 

raczej w biurku pod kluczem ,żeby w razie czego powiedzieć ,że sa to materiały szkoleniowe

 

Zależy ilu drzwiowa.Nie wszędzie sie zmieszczę Całość wchodzi wszędzie tylko ta głowa....ciut problematyczna,co widać na poniższym obrazku

A tej pozycji to ja jeszcze nie przerabiałam

 

Anatomia? czy yoga?

​

​

 

Z tą głową to znam. Zawsze mówię, że nie ma się co dziwić, że tak dużo ważę, skoro mam tyle na głowie

 

Kozetka alive*.

* ​

 

Bry

Dostałam promołszyn "pomocne rece" no nareszcie

A Doktorek też alive* (na całe szczęście)

*alive - żyje

Niedługo chyba Olga powinna wyjść na wolność

 

Dzień dobry
Też już dostałam kolejną propozycję, te pierwsze są kuszące, bo za parę zł. a następne coraz droższe ale jeszcze do przełknięcia.
Teraz miałam 300 FL i nawozy.
Jak mi dadzą kolejną, jeszcze wyższą to podziękuję.
Przyjemnego dnia wszystkim

 

Mi nikt nic nie proponuje

ale ogólnie to Dzień dobry

 

No właśnie What's up Doc*
* Co słychać Doktorku

8 luty Dzień Służby Więziennej

Do gabinetu naczelnika więzienia wchodzi strażnik i mówi:
- Panie naczelniku, więzień z celi numer 128 zachowuje się skandalicznie. Trzeba go ukarać.
- Zróbcie mu dwa dni postu.
- Dwa dni temu już miał dwa dni postu.
- To dajcie mu na te dwa dni książkę kucharską do przeglądania.

Naczelnik więzienia wypytuje strażników:
- Jak to możliwe, że więzień z celi 113 uciekł?
- Miał klucze od swojej celi, panie naczelniku.
- Skąd miał? Ukradł któremuś z was?
- Nie, uczciwie wygrał w karty!

Strażnik do strażnika:
- Ej! Dzisiaj w nocy uciekł Emil Śliwa
- Nareszcie, już miałem dość tych odgłosów piłowania!

 

Ja tam byłam 1,5 tyg temu. Góral ze sklepiku niedaleko wieży powiedział, że teraz to ledwie poprószone śniegiem jest i że bywały zimy, że znaków nie było widać. Jak schodziłam do wyciągu, to musiałam się ratować kicaniem po głębokim śniegu, bo na ścieżce było tak ślisko, że nabrałam niekontrolowanego rozpędu i nie mogłam się zatrzymać

 

Dzień dobry
Żyję
Wróciłam z San Escobar Wypoczęta, zadowolona i uśmiechnięta Zwarta i gotowa do kolejnych wyjazdów
Bardzo wszystkim dziękuję za miłe słowa na sówkach

 

Witaj spowrotem i nie gotuj się na nastepne wyjazdy

A Doktor zdziwiony,ze żyjemy myslał pewnie że zjedliśmy za dużo tabsów

Bry owockowe

 

No nareszcie Ty się tak na następne wyjazdy nie szykuj Podobno przereklamowane

Ala, coś mi świta, że się tu jakieś tabsy przewinęły, co to na jakieś karaluchy miały być czy jakoś tak Co były niepokojąco podobne do zwykłych To by tłumaczyło zdziwienie Doktora

 

No ładnie, wydało się... Doktorek się chciał nas pozbyć ale nie ma tak łatwo, odporni jesteśmy

 

​

Nowiutka dostawa tabsów , częstujcie się /3 x dziennie co 8h/ .

Pacjenci , dziękuję za G&T /mała prywata/.

Nawiązując , w trakcie wymianek i otrzymywania fur łapówek odbyłem m.in. dwie miłe rozmowy z dziewczętami co siedzą wyłącznie w krzakach /zero OFF-u , nie piszą w ogóle/ , ale chwalą za robotę jaką tutaj odwalamy/-cie/.
Pozdrawiam przy okazji i zachęcam wszystkich do wychodzenia między ludzi , to pomaga.

Bry po przejściach.

 

Rafał co to za tabsy ? Bo mi to wygląda na tabletki do zmywarki Ja tego nie tykam